WOKÓŁ WAGI CIĘŻKIEJ - 10 LIPCA 2019

Prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej. Czyli tylko o tych największych i najmocniej bijących.
Prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej. Czyli tylko o tych największych i najmocniej bijących.
Mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Deontay Wilder (40-0-1, 41 KO) ma jesienią stoczyć rewanż z Luisem Ortizem (31-1, 26 KO), ale więcej mówi w tej chwili o lukratywnym rewanżu z Tysonem Furym (28-0-1, 20 KO), do którego dojdzie pod jednym warunkiem: Amerykanin i Brytyjczyk muszą wygrać swoje tegoroczne pojedynki.
Chyba żaden inny zawodnik wagi ciężkiej nie zasłużył tak na mistrzowską szansę jak Dillian Whyte (25-1, 18 KO). Anglik za dziesięć dni skrzyżuje rękawice z Oscarem Rivasem (26-0, 18 KO).
Znany i ceniony trener Abel Sanchez stawia Tysona Fury'ego (28-0-1, 20 KO) na samym szczycie zawodników wagi ciężkiej w swoim prywatnym rankingu.
Tyson Fury (28-0-1, 20 KO) kolejny pojedynek ma stoczyć 5 października w Nowym Jorku, a podobno jest już zaklepany termin na 22 lutego na rewanż z Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO). Kto mógłby więc stanąć naprzeciw Anglika na jesień? On sam wymienia dwa nazwiska.
Tyson Fury (28-0-1, 20 KO) mając krótką przerwę przed kolejnym obozem przygotowawczym zrobił tour po Wielkiej Brytanii, podczas którego spotyka się z ludźmi z depresją i opowiada o swojej walce z tą chorobą. A przy okazji opowiedział również o dwóch najbliższych walkach w ringu.
Jeden z promotorów Tysona Fury'ego (28-0-1, 20 KO), Bob Arum stwierdził, że za tydzień możemy poznać rywala Brytyjczyka w planowanej na wrzesień lub październik walce w Nowym Jorku. Sporo mówiło się ostatnio o konfrontacji ze skompromitowanym Jarrellem Millerem (23-0-1, 20 KO), przyłapanym na dopingu niedoszłym rywalem Anthony'ego Joshuy. Arum studzi nastroje w sprawie Millera, choć niczego nie wyklucza.
Tyson Fury (28-0-1, 20 KO) dostał imię na cześć Mike'a Tysona. Poszedł w ślady ojca, który również boksował zawodowo, ale musiał mu najpierw udowodnić, że w ogóle nadaje się do boksu.
Dillian Whyte nie może zrozumieć, dlaczego Tyson Fury uważany jest za najlepszego ciężkiego, skoro po walce z Deontayem Wilderem zmierzył się ze słabym Tomem Schwarzem. W swoim rankingu Dillian widzi siebie samego przed Tysonem.
Szef grupy Matchroom Boxing i jednocześnie największy promotor bokserski na świecie, Eddie Hearn, wypowiedział się jakiś czas temu w negatywnym tonie na temat ostatniego rywala Tysona Fury'ego (28-0-1, 20 KO). Ten nie pozostał mu dłużny.
Tyson Fury (28-0-1, 20 KO) opowiedział bardzo ciekawą historię z sali treningowej i sparingów przed niedawną walką z Tomem Schwarzem, którego Anglik odprawił w drugiej rundzie. Okazuje się, że jeden ze sparingpartnerów zaszedł mu za skórę i jego skończył jeszcze wcześniej.
Frank Warren - współpromotor Tysona Fury'ego (28-0-1, 20 KO), nie wyklucza, że kolejnym rywalem jego pupilka będzie Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO).
Joey Dawejko (19-7-4, 11 KO) był ostatnio na ustach kibiców boksu po tym, jak rzekomo znokautował Anthony'ego Joshuę podczas sparingu przed walką Brytyjczyka z Andym Ruizem. Dawejko sparował i boksował z wieloma znakomitymi zawodnikami, a szczególnie zapadł mu w pamięć Tyson Fury (28-0-1, 20 KO), z którym nie skrzyżował wprawdzie rękawic, ale z bliska obserwował jedną z dawnych walk fenomenalnego 'Króla Cyganów'.
Charyzmatyczny Tyson Fury (28-0-1, 20 KO) jest uważany przez wielu ekspertów za najlepszego obecnie zawodnika wagi ciężkiej. Brytyjczyk przeżywał w ostatnich latach wzloty i upadki, w tej chwili znajduje się na fali i zamierza kontynuować dobrą passę. Twierdzi, że będzie boksował co najmniej do czterdziestki.
Jeszcze do niedawna Tony Bellew pytany o najlepszego zawodnika wagi ciężkiej bez wahania wskazywał na Anthony'ego Joshuę (22-1, 21 KO). Przekonuje się jednak powoli do Tysona Fury'ego (28-0-1, 20 KO), nazywając go najlepszym bokserem królewskiej kategorii.
Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej, Johann Duhaupas (37-5, 24 KO) chce walki z uważanym przez wielu za najlepszego obecnie zawodnika królewskiej dywizji Tysonem Furym (28-0-1, 20 KO). Duhaupas twierdzi, że dostosowałby się do ewentualnej oferty promotorów Brytyjczyka i wszedłby do ringu z wielką motywacją sprawienia sensacji.
Pierwszy występ Tysona Fury'ego (28-0-1, 20 KO) w ramach lukratywnej umowy z grupą Top Rank i stacją ESPN, pojedynek z Tomem Schwarzem (24-1, 16 KO) w MGM Grand w Las Vegas nie zainteresował rzeszy widzów, a dochody z biletów należy uznać za stosunkowo przeciętne. Walka Fury vs Schwarz miała podgrzać atmosferę przed spodziewanym rewanżem Brytyjczyka z Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO), do którego ma dojść w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Joseph Parker (25-2, 19 KO) po związaniu się z grupą Matchroom wystąpi 29 czerwca na gali Sulęcki vs Andrade w Providence. Tam jego rywalem będzie Alex Leapai (32-7-4, 26 KO). - Dwukrotnie boksowałem na galach Matchroom i byłem bardzo dobrze traktowany, a ponadto z tą grupą współpracują najlepsi zawodnicy wagi ciężkiej - mówi były mistrz świata federacji WBO.
Większość osób spodziewa się, że Tyson Fury (28-0-1, 20 KO) będzie w dużo lepszej formie niż w pierwszej walce i w rewanżu pokona Deontaya Wildera (41-0-1, 40 KO). Jednym z nielicznych, którzy stawiają właśnie na Wildera, jest George Groves, emerytowany dawny champion kategorii super średniej.
Dyrektor generalny grupy Top Rank, Todd DuBoef twierdzi, że kontrakty na rewanżową walkę mistrza świata WBC Deontaya Wildera (41-0-1, 40 KO) z mistrzem linearnym Tysonem Furym (28-0-1, 20 KO) zostały już podpisane.
- Do niedawna były trzy konie w wadze ciężkiej. Jeden przegrał, zostały więc dwa, ja i Wilder. Ale ja już raz go pokonałem i zrobię znowu, ilekroć dojdzie do naszej walki - mówi Tyson Fury (28-0-1, 20 KO) o szykowanym na przyszły rok rewanżu z Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO).
Były mistrz świata wagi cruiser, Tony Bellew podsumował umiejętności dwóch najwyżej obecnie notowanych zawodników wagi ciężkiej - mistrza linearnego Tysona Fury'ego (28-0-1, 20 KO) i mistrza WBC Deontaya Wildera (41-0-1, 40 KO).
- Chęci są po obu stronach i wszystkim zależy na tym rewanżu, dlatego jestem pewien, że do niego doprowadzimy - mówi Frank Warren, promotor Tysona Fury'ego (28-0-1, 20 KO). Chodzi oczywiście o ewentualną drugą walkę z mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBC, Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO).
- Też chciałbym wrócić do tak łatwych walk jak ta. Fury zrobił co musiał, a teraz oni porównują go do Alego? - irytuje się Anthony Joshua (22-1, 21 KO), pytany o sobotnie zwycięstwo Tysona Fury'ego (28-0-1, 20 KO) nad mało znanym Tomem Schwarzem (24-1, 16 KO).
- To był dobry występ, tylko przeciwko komu? To nie był przecież trudny rywal. Schwarz wyprowadził chyba tylko cztery ciosy, był bardziej chodzącym workiem - mówi Deontay Wilder (41-0-1, 40 KO) komentując sobotnie zwycięstwo Tysona Fury'ego (28-0-1, 20 KO).
Linearny mistrz świata wagi ciężkiej Tyson Fury (28-0-1, 20 KO) nie przejmuje się wynikiem walki Wilder vs Ortiz II, która czeka nas prawdopodobnie jesienią. W pierwszym pojedynku Amerykanina z Kubańczykiem, w marcu 2018 roku po prawdziwym thrillerze wygrał mistrz świata WBC.
Jeśli ktoś z Was jeszcze nie widział... Tyson Fury (28-0-1, 20 KO) przejechał się po Tomie Schwarzu (24-1, 16 KO), zwyciężając przez TKO w drugiej rundzie. Oto decydujące chwile tego krótkiego pojedynku.
Tyson Fury (28-0-1, 20 KO) bez większych problemów odprawił przed czasem Toma Schwarza (24-1, 16 KO) w drugiej rundzie. Prezentujemy Wam fotorelację z tej potyczki. 12,5 miliona dolarów za taką walkę i takiego rywala? Niech nikt nie pisze więcej, że to był zły deal...
Obowiązkowy pretendent do tytułu mistrza świata IBF wagi ciężkiej, Kubrat Pulew (27-1, 14 KO) jest według doniesień zza Oceanu głównym kandydatem do walki z Tysonem Furym (28-0-1, 20 KO), która miałaby się odbyć 5 października w Madison Square Garden. Pojedynek z Pulewem mógłby być ostatnim przystankiem Brytyjczyka przed rewanżem z mistrzem WBC - Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO) - który ma mieć miejsce w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Legendarny promotor Bob Arum pracował swego czasu z Muhammadem Alim i widział już w boksie niemal wszystko, ale jest pod wielkim wrażeniem osobowości i umiejętności Tysona Fury'ego (28-0-1, 20 KO), który wczoraj szybko rozprawił się w Las Vegas z Tomem Schwarzem (24-1, 16 KO). Porównuje charyzmę Brytyjczyka do charyzmy Alego i wróży Fury'emu kolejne sukcesy.
Ben Davison ma zaledwie 26 lat, ale jego nazwisko znaczy w boksie zawodowym coraz więcej. Młody trener pracuje z Tysonem Furym (28-0-1, 20 KO) od czasu, gdy Brytyjczyk wrócił w zeszłym roku do boksu po ponad dwuletniej przerwie. Wiedza i umiejętności Davisona imponują, dlatego warto posłuchać, jak odebrał zwycięstwo Fury'ego we wczorajszej walce z Tomem Schwarzem (24-1, 16 KO).
Tyson Fury (28-0-1, 20 KO) po szybkim laniu jakie sprawił Tomowi Schwarzowi nie będzie długo odpoczywał. Kolejny pojedynek stoczy 21 września lub 5 października. A na początku przyszłego roku ma już dojść do wyczekiwanego rewanżu z Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO).
Tyson Fury (28-0-1, 20 KO) bez większych problemów rozprawił się z dotychczas niepokonanym Tomem Schwarzem (24-1, 16 KO). Walka potrwała niespełna dwie rundy.
- Występ w Las Vegas to dla mnie prawdziwy zaszczyt, ale jestem też bardzo dobrze przygotowany do tego startu - zapewnia swoich kibiców Tyson Fury (27-0-1, 19 KO). Dziś w nocy jego rywalem będzie Tom Schwarz (24-0, 16 KO) i choć federacja WBO notuje go na drugim miejscu w swoim rankingu, to Dillian Whyte (25-1, 18 KO) krytykuje taki dobór przeciwnika.
To będzie sobota z boksem i to boksem przez duże B. Co, gdzie i o której oglądać? Jak co tydzień wychodzimy Wam naprzeciw i prezentujemy ściągawkę kibica!
Komisja Sportowa Stanu Nevada podała zarobki pięściarzy za galę w Las Vegas, gdzie w głównym daniu Tyson Fury (27-0-1, 19 KO) spotka się z Tomem Schwarzem (24-0, 16 KO). I trzeba przyznać, że 'Król Cyganów' zarabia jak na króla przystało.
Tyson Fury (27-0-1, 19 KO) zanotował 119,2 kilograma przed dzisiejszą walką z Tomem Schwarzem (24-0, 16 KO). Jego rywal okazał się lżejszy, wnosząc na skalę 111,3 kilograma. Prezentujemy Wam nagranie z ceremonii ważenia.
Podczas porannego ważenia (oficjalna ceremonia odbędzie się wieczorem czasu amerykańskiego) w Las Vegas Tyson Fury (27-0-1, 19 KO) okazał się cięższy od Toma Schwarza (24-0, 16 KO). Brytyjczyk zanotował 119,3 kg, a Niemiec 111,3 kg. Przed grudniową walką z Deontayem Wilderem waga Fury'ego wynosiła nieco mniej - 116,3 kg.
Ben Davison - szkoleniowiec Tysona Fury'ego (27-0-1, 19 KO), nie ukrywa nawet, że dobór Toma Schwarza (24-0, 16 KO) na sobotniego rywala to element przygotowawczy pod wyczekiwany rewanż z Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO).
Tyson Fury (27-0-1, 19 KO) po nawiązaniu współpracy z Bobem Arumem spotka się w sobotę z Tomem Schwarzem (24-0, 16 KO), a jego nowy współpromotor już szuka hali oraz daty na rewanż z Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO) za kapitalną walkę z zeszłego roku zakończoną remisem.
Tyson Fury (27-0-1, 19 KO) i Tom Schwarz (24-0, 16 KO) spotkali się na ostatniej konferencji prasowej promującej ich sobotnie starcie. Było dużo śmiechu i dobrej zabawy, ale w sobotnią noc będzie już gra o wysoką stawkę i wielkie pieniądze.
Sonny Conto (2-0, 2 KO) był jednym ze sparingpartnerów Tysona Fury'ego (27-0-1, 19 KO) przed walką Brytyjczyka z Tomem Schwarzem (24-0, 16 KO), która czeka nas już w najbliższą sobotę w Las Vegas. Conto jest pod wielkim wrażeniem umiejętności i charyzmy 'Króla Cyganów'.
Tuż po porażce Anthony'ego Joshuy (22-1, 21 KO) słowa otuchy wysłał mu Tyson Fury (27-0-1, 19 KO). Ale półtora tygodnia później twierdzi już: On jest skończony w boksie!
- Boksuję, bo to sprawia mi największą przyjemność - mówi Tyson Fury (27-0-1, 19 KO). Ale dzięki temu również fantastycznie zarabia. Anglik za sobotnie starcie z mało znanym Tomem Schwarzem (24-0, 16 KO) zarobi według brytyjskich mediów aż 12,7 miliona dolarów!
Teoretycznie faworyt jest jeden - Tyson Fury (27-0-1, 19 KO). Ale niepokonany i zdeterminowany Tom Schwarz (24-0, 16 KO) zapowiada podobną niespodziankę do tej, jaką 10 dni temu sprawił Andy Ruiz Jr. Jeśli ktoś postawił wtedy trochę pieniędzy na Ruiza w walce z Anthonym Joshuą, dziś jest bogatym człowiekiem. Równie dużo można zarobić obstawiając ewentualne zwycięstwo Schwarza.
Wydaje się to mało realne, ale Tyson Fury (27-0-1, 19 KO) twierdzi, iż w stawce jego sobotniej walki z Tomem Schwarzem (24-0, 16 KO) może być wakujący pas mistrzowski federacji WBO wagi ciężkiej.
Już za pięć dni Tyson Fury (27-0-1, 19 KO) spotka się w swoim debiucie na antenie stacji ESPN z Tomem Schwarzem (24-0, 16 KO). Potem jeszcze jedna, maksymalnie dwie walki i wyjdzie do rewanżu z Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO).
Linearny mistrz świata wagi ciężkiej, Tyson Fury (27-0-1, 19 KO) tryska energią przed walką z Niemcem Tomem Schwarzem (24-0, 16 KO), która czeka nas już 15 czerwca w Las Vegas. Brytyjczyk zapowiada widowiskową konfrontację i twierdzi, że na nowo pokochał zawód pięściarza.
Kibice mogą być usatysfakcjonowani. Nie tylko doczekają się rewanżu Tysona Fury'ego (27-0-1, 19 KO) z Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO), ale nawet dostaną trylogię między tymi zawodnikami. To efekt porozumienia pomiędzy obozami pięściarzy.
Mistrz świata WBC wagi półśredniej, Shawn Porter (30-2-1, 17 KO) zajmuje się również analizowaniem walk dla telewizji Fox i znany jest ze swoich celnych spostrzeżeń. Tym razem wziął na warsztat krajobraz wagi ciężkiej po porażce Anthony'ego Joshuy z Andym Ruizem. Porter skupił się na dwóch postaciach, mistrzu świata WBC Deontayu Wilderze i mistrzu linearnym - Tysonie Furym.