FURY: NIGDZIE SIĘ NIE WYBIERAM

"Haha, myśleliście, że pozbędziecie się Króla Cyganów tak łatwo? Nigdzie się nie wybieram" - Tyson Fury (25-0, 18 KO) szybko rozwiał wszelkie wątpliwości. Znów oszukał i zakpił z kibiców, bawiąc się za pomocą serwisów społecznościowych.


FURY KOŃCZY Z BOKSEM?

Tyson Fury (25-0, 18 KO) już kilka razy zakpił sobie z innych swoimi oświadczeniami na serwisach społecznościowych, tak więc należy to brać z przymrużeniem oka. Warto jednak odnotować, że właśnie... ogłosił zakończenie kariery.










FEDERACJE NACISKAJĄ NA FURY'EGO

Władze federacji World Boxing Organization wczoraj wyznaczyły Tysonowi Fury'emu (25-0, 18 KO) ostateczny termin na wyjaśnienie wycofania się z rewanżu z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO). W ciągu dziesięciu (już dziewięciu) dni musi wszystko skomentować i wytłumaczyć.


TRENER FURY'EGO: JESZCZE WRÓCI - PROMOTOR JOSHUY: STRACI PASY

- Moim zdaniem Fury zostanie pozbawiony pasów. Przecież od blisko roku nie boksował, a włodarze federacji chcą, by mistrzowie pozostawali aktywni. Zresztą obozy oficjalnych pretendentów będą wywierać na organizacjach dodatkową presję - uważa Eddie Hearn, szef stajni Matchroom i promotor między innymi Anthony'ego Joshuy (17-0, 17 KO), championa wagi ciężkiej według IBF.
















PRICE: FURY ZNÓW POKONA KLICZKĘ

- Termin ustalono na 29 października. Zostało więc teoretycznie mało czasu, a wciąż nie ruszyła jeszcze promocja tej walki. Jeśli jednak dojdzie do tego rewanżu, moim zdaniem Fury znów wygra - mówi David Price (20-3, 17 KO) o szykowanej drugiej potyczce pomiędzy Tysonem Furym (25-0, 18 KO) a Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO).