RING TELEGRAM (9 STYCZNIA 2024)
Oto kolejna dawka ze świata boksu zawodowego w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Oto kolejna dawka ze świata boksu zawodowego w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) wypadł bardzo słabo podczas październikowej konfrontacji z Francisem Ngannou, ale nie szukał wymówek. Pośrednio tłumaczy go za to Martin Bakole (20-1, 15 KO), który po raz kolejny pomagał 'Królowi Cyganów' podczas przygotowań.
Francis Ngannou jasno precyzuje swoje plany. Po wygranej nad Anthonym Joshuą (27-3, 24 KO) będzie dążyć do rewanżu z Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO).
Don Charles, znany brytyjski trener współpracujący z zawodnikami wagi ciężkiej, nie ma wątpliwości, że Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) upora się z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO) w wielkiej unifikacji wagi ciężkiej.
- Żadnych wymówek, przegrałem po prostu z lepszym gościem - mówi Otto Wallin (26-2, 14 KO), który tydzień temu dostał baty od Anthony'ego Joshuy (27-3, 24 KO).
Po sobotniej, wielkiej gali w Rijadzie, doszło do przetasowań w wadze ciężkiej. A magazyn The Ring uaktualnił swój ranking najlepszych na świecie.
Aleksander Usyk (21-0, 14 KO) wydaje się być bardzo pewnym swego przed unifikacją wszystkich pasów wagi ciężkiej z Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO).
Filip Hrgović (17-0, 14 KO) jako obowiązkowy pretendent z ramienia federacji IBF czeka na zwycięzcę unifikacji Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO).
Eddie Hearn przyznał, że blefował i tak naprawdę wszystko było już dogadane i podpisane. Walka Anthony'ego Joshuy (27-3, 24 KO) miała być dziś ogłaszana, ale sprawę zawalił Deontay Wilder. Co więc teraz?
Na osiem walk sobotniej gali w Rijadzie w teorii najmniej równą wydaje się starcie Marka De Mori (41-2-2, 36 KO) z Filipem Hrgoviciem (16-0, 13 KO). 41-letni Australijczyk wierzy jednak w sprawienie niespodzianki.
Już tylko kilkadziesiąt godzin dzieli nas od wielkiej gali wagi ciężkiej w Rijadzie. Tuż przed nią Carl Froch stworzył swój ranking pięciu najlepszych obecnie 'ciężkich' na świecie.
Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) zaczął później przygotowania niż Aleksander Usyk (21-0, 14 KO), ale wszedł od razu na wysokie obroty.
- Jestem zaniepokojony, ten obóz przygotowawczy to jakiś cyrk - irytuje się John Fury, ojciec Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO).
Tyson Fury służy radą swojemu kumplowi i podpowiada Josephowi Parkerowi (33-3, 23 KO), jak ten ma walczyć, by pokonać w następny weekend Deontaya Wildera (43-2-1, 42 KO).
Shane McGuigan - ceniony brytyjski trener, sugeruje, że Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) powoli schodzi w dół, a ostatnio dobiera sobie rywali pod siebie.
- Nie wiem kto wygra, ale wiem na pewno, za kogo trzymam kciuki. Jestem Team Usyk - mówi Anthony Joshua (26-3, 23 KO).
Richard Torrez (7-0, 7 KO) to srebrny medalista olimpijski wagi super ciężkiej, który sam siebie oferuje Tysonowi Fury'emu (34-0-1, 24 KO) jako sparingpartner przed jego walką z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO).
Jarrell Miller (26-0-1, 22 KO) jak i gdzie uszczypnąć Anthony'ego Joshuę (26-3, 23 KO), by zabolało.
- To walka z rodzaju 50 na 50 - mówi Deontay Wilder (43-2-1, 42 KO) o szykowanej na 17 lutego unifikacji wszystkich pasów wagi ciężkiej pomiędzy Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO) a Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO).
Fabio Wardley (17-0, 16 KO) ma dobrą ocenę możliwości Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) oraz Aleksandra Usyka (21-0, 14 KO), którzy 17 lutego powalczą o status absolutnego mistrza świata wagi ciężkiej.
Dmitrij Biwoł (21-0, 11 KO) - mistrz WBA wagi półciężkiej, ma swojego mocnego faworyta w unifikacji królewskiej kategorii.
Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) ma problem przed unifikacją z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO). Tak przynajmniej widzi to wszystko Zhang Zhilei (26-1-1, 21 KO).
- Fury jest bardziej agresywny, a do tego jest lepszym bokserem, dlatego też łatwo upora się z Usykiem - uważa legendarny James Toney.
Zhang Zhilei (26-1-1, 21 KO) upomina się o walki z wielką czwórką wagi ciężkiej. Tylko jakoś inni nie palą się do walk z nim.
- Fury nigdy nie lśnił ani na tle mańkutów, ani na tle mniejszych, szybkich zawodników - przekonuje Egis Klimas, menadżer Aleksandra Usyka (21-0, 14 KO).
- Normalnie wskazałbym Fury'ego jako faworyta, ale ten sam Fury z ostatniej walki z Ngannou przegrałby z Usykiem - mówi Dereck Chisora (34-13, 23 KO), który jak dotąd dał chyba najtrudniejszą walkę Aleksandrowi Usykowi (21-0, 14 KO) w wadze ciężkiej.
Prezentujemy Wam kolejną dawkę wiadomości ze świata boksu zawodowego w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Evander Holyfield, jedyny w historii czterokrotny mistrz wszechwag, wypowiedział się na temat dwóch ciekawych potyczek w królewskiej kategorii.
Tyson Fury (34-0-1, 24 KO), że choć ma w rekordzie wygraną nad Francisem Ngannou, to tego dnia dużo stracił. I niewykluczone, że będzie dążył do rewanżu.
Aleksander Usyk (21-0, 14 KO) podjął grę Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO). Jak sam twierdzi, śpiewa i tańczy już w jego głowie, a teraz znów podszczypuje najbliższego rywala.
Aleksander Usyk (21-0, 14 KO) jest pewny, iż wszedł już do głowy Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) przed ich nadchodzącą potyczką, która będzie miała miejsce 17 lutego.
Mike Tyson był częścią sztabu Francisa Ngannou, który napędził strachu Tysonowi Fury'emu (34-0-1, 24 KO). Mimo wszystko wciąż stawia na Anglika w konfrontacji z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO).
Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) zapowiada, że kiedy już pokona Aleksandra Usyka (21-0, 14 KO) i zunifikuje całą wagę ciężką, potem zawakuje pasy i zrobi miejsce dla pozostałych pięściarzy.
- Minęły 24 lata, odkąd mieliśmy niekwestionowanego mistrza wagi ciężkiej. Obaj jesteśmy niepokonani. On jest mistrzem, ja jestem mistrzem, więc będzie to wielka walka - mówi Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) o konfrontacji z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO).
Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) i Aleksander Usyk (21-0, 14 KO) z bardzo bliska popatrzyli sobie w oczy przed zaplanowaną na 17 lutego unifikacją wszystkich czterech pasów wagi ciężkiej.
A więc oficjalnie! Przed nami pierwsza unifikacja w wadze ciężkiej, od kiedy cztery mistrzowskie pasy traktowane są na równi!
W końcu konkrety o unifikacji wszystkich pasów wagi ciężkiej. Główni bohaterowie są znani od dawna, teraz jednak pada data oraz gospodarz gali.
Słaba postawa Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) w walce z Francisem Ngannou sprawiła, że niektórzy w roli faworyta pełnej unifikacji wagi ciężkiej stawiają Aleksandra Usyka (21-0, 14 KO). Zdania nie zmienił natomiast Otto Wallin (26-1, 14 KO).
Michael Hunter (21-1-2, 15 KO) jedyną porażkę w karierze poniósł z rąk Aleksandra Usyka (21-0, 14 KO) i stawia Ukraińca w roli faworyta walki z Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO).
Aleksander Usyk (21-0, 14 KO) zdaje sobie sprawę, iż Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) może wyglądać zupełnie inaczej w ich potencjalnym, lutowym starciu.
- Tyson nie był sobą w tej walce, nie wystarczająco się na niej skoncentrował - uważa Dereck Chisora (34-13, 23 KO), komentując niedawną walkę Tysona Fury'ego z Francisem Ngannou.
Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) ma długą kolejkę chętnych do siebie. Na jej początku stoją Aleksander Usyk (21-0, 14 KO) i Francis Ngannou (0-1).
Dwie rzeczy u Deontaya Wildera (43-2-1, 42 KO) się nie zmienią. Będzie bił bardzo mocno, ale przy tym opowiadał straszne głupoty...
- Wszystkich ostrzegałem przed tym lewym sierpowym Francisa - mówi zadowolony Mike Tyson, który bardziej lub mniej, ale pomagał dobrą radą Francisowi Ngannou w przygotowaniach do walki z Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO).
Koniec królowania Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO)? Tak przynajmniej uważa Johnny Nelson.
Magazyn The Ring uaktualnił swój ranking wagi ciężkiej. A działo się przecież sporo w miniony weekend w Arabii Saudyjskiej.
- Zawsze staramy się planować ruchy AJ-a na minimum sześć, najlepiej dwanaście miesięcy do przodu. I na pewno chcemy wiedzieć, czy realna będzie walka z Ngannou - mówi Eddie Hearn, promotor Anthony'ego Joshuy (26-3, 23 KO).
Francis Ngannou (0-1) zamierza dążyć do rewanżu z Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO), odpuści natomiast sobie różne apelacje, które miałyby zmienić werdykt walki.
- Historia pokazuje, że Fury po słabej walce zawsze dawał potem bardzo dobrą - zauważa Roy Jones Jr, odnosząc się do zapowiadanej walki Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO) w pełnej unifikacji królewskiej kategorii.
Wygląda na to, że poczekamy dwa miesiące dłużej na unifikację wszystkich pasów wagi ciężkiej. Planowana pierwotnie data 23 grudnia jest już niemal na pewno skasowana.