DAVID PRICE KANDYDATEM DO WALKI Z FURYM 18 SIERPNIA

Frank Warren, promotor Tysona Fury'ego (26-0, 19 KO), który w sobotni wieczór pokonał Sefera Seferiego (23-2, 21 KO), nie wykluczył, że kolejnym rywalem byłego mistrza wagi ciężkiej będzie David Price (22-5, 18 KO).

Fury wróci na ring 18 sierpnia na gali w Belfaście. Price odniósł nad nim zwycięstwo w czasach amatorskich, a w sobotę komentował jego pojedynek z Seferim. Zapytany przez reportera po walce, czy Price może być następnym przeciwnikiem Fury'ego, Warren odparł: - To może być opcja. Zobaczymy. Podoba mi się twój sposób myślenia.

Na gali w Manchesterze Fury zwyciężył Seferiego po czterech rundach. Albańczyk poddał się w narożniku.

- Byłem bardzo zawiedziony jego postawą. Zrobiliśmy tę walkę nie bez powodu. Seferi nigdy wcześniej nie przegrał przed czasem, a jedynej porażki doznał z rąk Manuela Charra, na pojedynek z którym przeniósł się z wagi junior ciężkiej. Chcieliśmy wycisnąć z niego więcej, ale nie było to nam pisane - skomentował Warren.

Dodał, że Fury'ego czeka jeszcze sporo pracy, zanim osiągnie formę z walki z Władimrem Kliczką.

- Przez ostatnie cztery miesiące ciężko trenował, żeby zrzucić 50 kg. To nie był trening do walki, tylko trening mający na celu zrzucenie nadwagi. Nadal ma trochę do zrobienia, mam nadzieję, że przed następnym pojedynkiem zrzuci przynajmniej 6 kg. Jak to zrobi, to będzie mógł się skupić wyłącznie na boksie - oznajmił.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 10-06-2018 09:51:58 
Nie wierze w to zestawienie
Fury wygral wczoraj dzieki olbrzymiej przewadze warunkow fizycznych.Price jest rownie duzy co Tyson i co by o nim nie mowil,to ma pierdolniecie jak dwuletni kon
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 10-06-2018 09:56:09 
Też w to nie wierzę. Już na powrót byli wymieniani rywale typu Briggs czy Price, ale obaj byli zbyt groźni. Więcej robienia wokół siebie szumu niż co warte.
 Autor komentarza: xionc
Data: 10-06-2018 10:20:30 
Briggs i Price moze za grozni na powrot, ale na kolejna walke po powrocie juz chyba nie, szczegolnie ze zaden z nich raczej nie podda sie w narozniku. :)
 Autor komentarza: MLJ
Data: 10-06-2018 10:22:47 
Briggs - Charr lub Bellew
 Autor komentarza: adambw
Data: 10-06-2018 10:59:57 
Price jak sie dobrze przygotuje to moze pokonac Tysona,gabarytami jest podobny ale ma silniejszy cios.moze byc ciekawie….
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 10-06-2018 11:03:18 
Szkoda że Briggs nie zjawił się w Manchesterze i nie domagał się walki z Furym następny rywal będzie lepszy od Sefieregi ale wątpie że to będzie Briggs lub Price ,wezmie może tego Giejegara buma co walczył z nim Hey
a może w 3 ciej walce wezmie kogoś grożniejszego
 Autor komentarza: CHAMP2209
Data: 10-06-2018 13:18:39 
Jedyna szansa Pricea to byłby jego lewy sierpowy , zanim sam przyjąłby mocny cios ;]
 Autor komentarza: roccopl
Data: 10-06-2018 13:41:19 
Szukaja mu przeciwnika z poza TOP 20. 50 kg zrzucil i to widać jak odbilo sie to na kondycji. Cyrk a nie walka
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 10-06-2018 14:29:30 
Price ma bardzo słabą szczękę i psychikę, natomiast ma świetne warunki fizyczne, a siła jego pojedynczego ciosu jest być może najpotężniejsza w całej wadze ciężkiej. Stąd Price dla obecnego Furego będzie niebezpieczny. Fury nadal ma problemy z wyczuciem dystansu i tempa walki, ale uważam, że Fury wróci na szczyt. Jednak trzeba na to trochę czasu. O poważniejszych wyzwaniach Fury może myśleć dopiero w przyszłym roku.
 Autor komentarza: FANBOX
Data: 10-06-2018 17:02:36 
xionc Ghostbuster andrewsky
Masz rację ale chciałbym zobaczyć Furego wstającego z maty więcej niż 3 razy i oby sędzia był wyrozumiały oczywiście dla nas Kibiców co nie znaczy, że wygrałby tą walkę...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.