ARUM: DOBRZE PRZYGOTOWANY FURY POWINIEN POKONAĆ USYKA

Bob Arum - współpromotor Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO), tak jak jego zawodnik uważa, że Brytyjczyk zasłużył w połowie maja na punktowe zwycięstwo z Aleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO).

Bob Arum - współpromotor Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO), tak jak jego zawodnik uważa, że Brytyjczyk zasłużył w połowie maja na punktowe zwycięstwo z Aleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO).

- W pewnym momencie czułem się aż za dobrze w tej walce. Nadal twierdzę, że ją wygrałem. Jak widać nie mogę liczyć na sędziów, więc w rewanżu będę musiał go znokautować - mówi Tyson Fury (34-1-1, 24 KO) o rywalizacji z Aleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO).

Na początku zeszłego tygodnia świat boksu obiegło wideo z tak pijanym Tysonem Furym (34-1-1, 24 KO), że aż nie był w stanie utrzymać się na nogach. W obronę bierze go jednak Derek Chisora (34-13, 23 KO).

Na długo przed unifikacją wszystkich pasów wagi ciężkiej Tony Bellew wysnuł teorię, że gdyby Tyson Fury (34-1-1, 24 KO) nadal pracował pod okiem wujka Petera, pokonałby Aleksandra Usyka (22-0, 14 KO). Ale nie pod wodzą Javana Hilla.

Aleksander Gwozdyk, kumpel Aleksandra Usyka (22-0, 14 KO) ze wspaniałej drużyny olimpijskiej Ukrainy w 2012 roku, nie ma wątpliwości, że jego rodak po raz drugi pobije Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO). Tylko jeszcze wyraźniej.

Otto Wallin (26-2, 14 KO) z ciekawością obejrzy rewanż Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO) z Aleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO). Panowie skrzyżują rękawice po raz drugi 21 grudnia w Rijadzie.

Tyson Fury (34-1-1, 24 KO) wziął się najwidoczniej w garść, wrócił na salę i zapowiada udany rewanż na Aleksandrze Usyku (22-0, 14 KO).

Jeden z Waszych ulubionych formatów. Skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.

Tyson Fury (34-1-1, 24 KO) źle zniósł pierwszą porażkę w karierze. Widać to niestety na najnowszym nagraniu.
- Usyk zamknął wszystkim usta. Mówili, że nie przeskoczy gabarytów, siły itd, a on wygrywał i to na wyjazdach. Po walce z Furym historia boksu na pewno go zapamięta. To jest prawdziwy fenomen. Rewanż zapowiada się ekscytująco, wciąż jednak moim faworytem będzie Usyk - mówi Mateusz Masternak (48-6, 32 KO), wielki fan Aleksandra Usyka (22-0, 14 KO), który najpierw zunifikował wszystkie pasy kategorii cruiser, a teraz w ciężkiej.

Roy Jones Jr po raz pierwszy został mistrzem świata w wadze średniej, a doszedł do pasa WBA wagi ciężkiej. Teraz w krainie olbrzymów dominuje 'mały ciężki' Aleksander Usyk (22-0, 14 KO). Jak długo?

Tylko stara, wredna wersja Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO) jest w stanie zwyciężyć Aleksandra Usyka (22-0, 14 KO), przynajmniej według Dereka Chisory (34-13, 23 KO).

Rewanż, czy powtórka z rozrywki? Czy Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO) stać na wygraną z Aleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO)? Wierzy w to sam Fury, wierzy również Joseph Parker (35-3, 23 KO).

Eddie Hearn przedstawił plan na najbliższe dziesięć miesięcy na szczycie wagi ciężkiej. A dzięki wielkim pieniądzom z Arabii Saudyjskiej jest to bardzo prawdopodobny plan.

To co tygrysy lubią najbardziej, czyli skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.

- Walka z Furym była najcięższą i najtrudniejszą w mojej karierze, choć najmocniejszy cios zadał mi Derek Chisora - przyznał Aleksander Usyk (22-0, 14 KO), niekwestionowany i bezdyskusyjny mistrz świata wagi ciężkiej.

Magazyn The Ring uaktualnił swój ranking najlepszych pięściarzy świata wagi ciężkiej. A po sobotniej gali w Rijadzie nastąpiły spore przetasowania.

Timothy Bradley zaczyna wątpić w możliwości Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO), wskazując na jego problemy kondycyjno-odpornościowe.

Do dwóch walk w ekstraklasie wagi ciężkiej doszło w nocy w Rijadzie. Jak więc przedstawia się po tej gali czołówka królewskiej kategorii?

Jest nowa data rewanżu Aleksandra Usyka (22-0, 14 KO) z Tysonem Furym (34-1-1, 24 KO). Trochę później, ale jeszcze w tym roku!

Bob Arum, szef grupy Top Rank i współpromotor Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO), potwierdził, że jego zawodnik, już były mistrz świata wagi ciężkiej, oficjalnie aktywował klauzulę rewanżową na walkę z Aleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO).

Deontay Wilder (43-3-1, 42 KO) wciąż trzyma złość i urazę do Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO), z którym dwukrotnie poległ przed czasem.

Frank Warren - promotor Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO), potwierdził, że jego zawodnik będzie chciał aktywować klauzulę rewanżową i w październiku znów skrzyżować rękawice z Aleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO).

- Cygańskie sztuczki po prostu nie zadziałały na kogoś takiego jak Usyk - mówi Michael Hunter (22-1-2, 16 KO), komentując sobotnią galę w stolicy Arabii Saudyjskiej.

Tak naprawdę od dawna wiadomo już było, że zwycięzca walki Usyk vs Fury będzie bezdyskusyjnym mistrzem wagi ciężkiej jedynie przez dwa tygodnie. Tony Bellew jest wściekły z tego powodu, ale w sumie miał kilka miesięcy, by do tej myśli się przyzwyczaić.

George Groves był jednym z tych, którzy stawiali na zwycięstwo Aleksandra Usyka (22-0, 14 KO) i się nie pomylił. Ten sam Groves uważa jednak, że w rewanżu Tyson Fury (34-1-1, 24 KO) może wygrać.

- Mamy zapis o rewanżu, ale musi go chcieć i Tyson, i Aleksander - mówił w sobotnią noc Frank Warren, promotor Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO).

Poprzednim bezdyskusyjnym mistrzem świata wagi ciężkiej był Lennox Lewis (1999). Teraz stawiał na Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO), ten przegrał jednak z Aleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO) niejednogłośnym werdyktem sędziów.

James Ali Bashir trenował Aleksandra Usyka (22-0, 14 KO) podczas jego junior ciężkiej kampanii i przewidywał, iż ten może zwyciężyć Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO). Przeczytajmy, co amerykański szkoleniowiec miał do powiedzenia po walce.

Eddie Hearn docenia zwycięstwo Aleksandra Usyka (22-0, 14 KO), widząc przy okazji bardzo wyrównany pojedynek. Brytyjski promotor wskazał również, co Tyson Fury (34-1-1, 24 KO) musi zmienić, by wygrać rewanżowy pojedynek.

Także i David Haye jest pod wielkim wrażeniem postawy Aleksandra Usyka (22-0, 14 KO) we wczorajszej walce z Tysonem Furym (34-1-1, 24 KO). Brytyjczyk skomentował również postawę sędziego ringowego Marka Nelsona.

Mimo zaklepanego terminu rewanżowego starcia, Tyson Fury (34-1-1, 24 KO) nie chce póki co myśleć o boksie, planując skupić się na rodzinie.

Aleksander Usyk (22-0, 14 KO) uskarżał się po walce na ból szczęki, ale ta nie jest złamana, więc październikowy rewanż z Tysonem Furym (34-1-1, 24 KO) jak najbardziej realny.

- Wierzę, że wygrałem dostatecznie dużo rund, aby zwyciężyć - mówił tuż po walce Tyson Fury (34-1-1, 24 KO). I jeśli naprawdę w to wierzy, w przeciągu dwóch najbliższych tygodni zapewni sobie rewanż z Aleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO).

- To była dobra walka, choć według mnie Fury zasłużył na zwycięstwo - uważa Bob Arum, współpromotor Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO), który był liczony i przegrał stosunkiem głosów dwa do jednego z Aleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO).

Zagłębmy się trochę w statystykach ciosów znakomitej walki Aleksandra Usyka (22-0, 14 KO) z Tysonem Furym (34-1-1, 24 KO) o wszystkie pasy mistrzowskie królewskiej kategorii.
Aleksander Usyk (22-0, 14 KO) przeszedł do historii boksu. Zranił Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO) i choć sam miał kryzysy w tej walce, wygrał i został bezdyskusyjnym królem wagi ciężkiej! Oto skrót pojedynku.

W zakończonej przed momentem historycznej walce Aleksander Usyk (22-0, 14 KO) pokonał Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO) i zunifikował wszystkie cztery mistrzowskie pasy wagi ciężkiej!

Świetnie dysponowany Agit Kabayel (25-0, 17 KO) zdominował Franka Sancheza (24-1, 17 KO), pobił przed czasem i nabył status obowiązkowego pretendenta dla zwycięzcy walki Fury vs Usyk z ramienia federacji WBC.

To wyjątkowa walka, która wyłoni absolutnego mistrza świata wagi ciężkiej, dlatego o jej wynik zapytano dawnych championów.
To już ostatnia prosta przed walką Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO) o wszystkie cztery pasy wagi ciężkiej. O swój typ zapytaliśmy Macieja Miszkinia, który widzi mocnego faworyta w tej potyczce.

Najważniejsze bokserskie pytanie tego weekendu - czy rozmiar ma znaczenie? A wszystko przy okazji dzisiejszej walki Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO) o wszystkie pasy wagi ciężkiej.
Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) czy Aleksander Usyk (21-0, 14 KO)? To pytanie zadaliśmy Mateuszowi Masternakowi!

Tak naprawdę ostatecznej liczby nigdy nie poznamy, a i zawodnicy poznają ją dopiero za jakiś czas, gdy spłyną wyniki sprzedaży PPV z całego świata. Wiadomo jednak, że Aleksander Usyk (21-0, 14 KO) zarobi fortunę, a Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) jeszcze więcej.

Już dziś w Arabii Saudyjskiej dojdzie do wyczekiwanego wydarzenia. Tyson Fury i Ołeksandr Usyk zmierzą się o tytuł niekwestionowanego króla wagi ciężkiej. Kiedy odbędzie się walka o wszystkie pasy? O której godzinie? Sprawdźcie najważniejsze informacje.

To już dziś! Historyczna walka o wszystkie cztery pasy wagi ciężkiej pomiędzy Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO) a Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO). Prezentujemy Wam wszystko co powinniście wiedzieć.

To wydało się dziwne, ale zawinił po prostu Michael Buffer, źle odczytując wagę Aleksandra Usyka (21-0, 14 KO).
Bardzo dużo jak na siebie, bo aż 105,9 kilograma zanotował Aleksander Usyk (21-0, 14 KO). Z kolei lekki okazał się Tyson Fury (34-0-1, 24 KO), który zanotował 118,8 kilograma. Poniżej wideo z ważenia.
Przed nami ostatnia formalność przed walką Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO) o wszystkie pasy wagi ciężkiej. Oto relacja na żywo z ceremonii ważenia przed galą w Rijadzie.

Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) robił już wcześniej wokół siebie spory rozgłos, ale to wygrana nad Władimirem Kliczką przyniosła mu chwałę i mistrzostwo świata. Jutro stanie naprzeciw innego świetnego Ukraińca.