FURY USPOKAJA USYKA: ZNOKAUTUJĘ NGANNOU

Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) i Aleksander Usyk (21-0, 14 KO) wpadli na siebie na kolacji. Anglik zrobił jak zwykle show, przytulił rywala, z którym niedługo powinien zawalczyć i zaczął swoje gierki. Ale Ukrainiec nie był dłużny, podniósł mistrza WBC i panowie się rozeszli z uśmiechem na twarzy.





MASTERNAK O WALKACH FURY'EGO Z NGANNOU I USYKIEM

W sobotę Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) wyjdzie do Francisa Ngannou. Jeśli wygra, a chyba nikt nie zakłada innej opcji, kolejnym rywalem będzie Aleksander Usyk (21-0, 14 KO) i wszystkie 4 pasy wagi ciężkiej w stawce. Pod koniec lata o tych dwóch potyczkach porozmawialiśmy z Mateuszem Masternakiem, kiedy jeszcze kontrakt na walkę Fury vs Usyk nie był podpisany.