TYSON FURY NAMIERZA JUŻ CHARRA I JEGO PAS WBA REGULAR

Redakcja, World Boxing News

2018-06-09

Za kilka godzin Tyson Fury (25-0, 18 KO) zamelduje się po raz pierwszy pomiędzy linami po dwóch i pół roku przerwy. Jego rywalem będzie Sefer Seferi (23-1, 21 KO), ale angielski kolos patrzy znacznie dalej. Zanim zaatakuje Joshuę czy Wildera, po drodze chętnie sprawdzi się na tle "wicemistrza", posiadacza pasa WBA Regular wagi ciężkiej, Manuela Charra (31-4, 17 KO).

Dzisiejszy przeciwnik Anglika poniósł tylko jedną porażkę - na punkty, właśnie z Charrem. I choć pełnoprawnym mistrzem WBA jest oczywiście Anthony Joshua, to pokonując Charra promotorzy Fury'ego mogliby reklamować go jako byłego i nowego championa.

Syryjczyk z niemieckim paszportem do pierwszej obrony tytułu podejdzie 29 września w Kolonii. Jego rywalem będzie Fres Oquendo (37-8, 24 KO). Potem jednak Charr będzie mógł poszukać już dobrowolnej obrony za duże pieniądze. A Anglicy mogą zapłacić naprawdę sporo. I taki jest chyba plan na Tysona na najbliższe miesiące.

- Charr to mistrz świata. Jeśli ktoś tego nie uznaje, to równie dobrze trzeba wymazać przy Powietkinie czy Haye'u stwierdzenie były mistrz. Tak więc Charr to mistrz i będę chciał się z nim zmierzyć - nie ukrywa Fury.