GOŁOWKIN: WEJDĘ DO RINGU JAKO PIERWSZY, ALE OPUSZCZĘ GO DRUGI
Giennadij Gołowkin (38-0-1, 34 KO) podkreśla, że nie ma dla niego znaczenia, kto pierwszy wyjdzie do ringu przed jego wrześniowa walką z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO).
Giennadij Gołowkin (38-0-1, 34 KO) podkreśla, że nie ma dla niego znaczenia, kto pierwszy wyjdzie do ringu przed jego wrześniowa walką z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO).
Saul Alvarez (49-1-2, 34 KO) jest przekonany, że jego potyczka rewanżowa z Giennadijem Gołowkinem (38-0-1, 34 KO), do której dojdzie 15 września w Las Vegas, będzie jeszcze lepsza od pierwszej walki.
Dopiero na kilka dni przed zaplanowaną na 15 września walką dojdzie do spotkania twarzą w twarz pomiędzy Giennadijem Gołowkinem (38-0-1, 34 KO) a Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO).
Oscar De La Hoya twierdzi, że Saul Alvarez (49-1-2, 34 KO) zostanie niekwestionowanym królem boksu, jeśli zdoła znokautować Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO).
Promotor Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO) twierdzi, że pozytywne wyniki testów antydopingowych przeprowadzonych u "Canelo" nie odbiły się negatywnie na wizerunku pięściarza w jego ojczyźnie. Wręcz przeciwnie.
Szkoleniowiec Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO) mocno wierzy w nokaut w pojedynku rewanżowym z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO). Zaznacza jednak, że do niego nie dojdzie, jeśli Meksykanin będzie unikać walki.
Oscar De La Hoya blisko dwadzieścia lat temu doznał pierwszej zawodowej porażki w kontrowersyjnych okolicznościach z Felixem Trinidadem. Potem bardzo długo próbował doprowadzić do rewanżu, lecz nigdy nie doczekał się zemsty. Teraz wyłożył prywatne pieniądze, czego zazwyczaj się nie robi w biznesie, by doprowadzić do rewanżu Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO) z Giennadijem Gołowkinem (38-0-1, 34 KO).
Szkoleniowiec Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO) jest dumny, że Kazach nie poszedł na zbyt duże ustępstwa w negocjacjach w sprawie walki z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO).
Oscar De La Hoya twierdzi, że Giennadij Gołowkin (38-0-1, 34 KO) "obudził śpiącego olbrzymia" i poważnie naraził się Saulowi Alvarezowi (49-1-2, 34 KO).
Szef federacji World Boxing Council, który często mówi o konieczności oczyszczenia boksu z dopingu, zaapelował do Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO) i Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO), aby porzucili temat clenbuterolu.
Mistrz wagi średniej Giennadij Gołowkin (38-0-1, 34 KO) stwierdził na konferencji prasowej, że po ostatnich wydarzeniach Saul Alvarez (49-1-2, 34 KO) boi się spojrzeć mu w oczy.
Saul Alvarez (49-1-2, 34 KO) zapowiada, że da Giennadijowi Gołowkinowi (38-0-1, 34 KO) nauczkę za jego niedawne wypowiedzi, między innymi te, w których Kazach nazywał Meksykanina oszustem.
Od kilkunastu godzin wiemy już oficjalnie, że wielki rewanż Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO) z Giennadijem Gołowkinem (38-0-1, 34 KO) dojdzie do skutku 15 września w Las Vegas. Wiele było przed zakontraktowaniem tego starcia perypetii, jednak zdaniem promotora Kazacha uczynią one hitowy pojedynek jeszcze większym wydarzeniem.
Eric Gomez, prezydent promującej Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO) stajni Golden Boy Promotions, przyznał, że walkę z Giennadijem Gołowkinem (38-0-1, 34 KO) udało się zakontraktować rzutem na taśmę.
Giennadij Gołowkin (38-0-1, 34 KO) zgodził się na rewanż z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO) przy podziale 42,5% na 57,5% na korzyść Canelo, ale okazuje się, że Kazach miał alternatywę i był już dogadany na unifikację z Billym Joe Saundersem (26-0, 12 KO).
W ostatnim czasie wiele było niewiadomych dotyczących rewanżu Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO) z Giennadijem Gołowkinem (38-0-1, 34 KO) i spekulacji, czy ten w ogóle się odbędzie. Pierwotnie drugie starcie meksykańsko-kazachskie miało mieć miejsce 5 maja, jednak przez wpadkę dopingową Meksykanina trzeba było walkę przełożyć.
Promotor Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO) oświadczył, że to do Kazacha będzie należało ostatnie słowo, jeśli chodzi o warunki zaproponowane przez obóz Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO).
Eric Gomez - prezes grupy Golden Boy Promotions promującej Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO), wyznaczył ultimatum Giennadijowi Gołowkinowi (38-0-1, 34 KO). Kazach do południa musi podjąć decyzję w prawie ewentualnego rewanżu.
Promotor Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO) poinformował, że Kazach postanowił ustąpić i obniżyć swoje oczekiwania finansowe za walkę z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO).
Federacja International Boxing Federation postanowiła odebrać Giennadijowi Gołowkinowi (38-0-1, 34 KO) tytuł mistrza świata wagi średniej. Kazach jest nadal w posiadaniu pasów WBC i WBA.
Po tym jak Billy Joe Saunders (26-0, 12 KO) wycofał się z walki z Martinem Murrayem od razu zaczęto spekulować, że być może już wkrótce spotka się z Danielem Jacobsem bądź Giennadijem Gołowkinem (38-0-1, 34 KO). I chyba rzeczywiście jest coś na rzeczy.
Wygląda na to, że rewanżu Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO) z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO) nie da się już uratować. We wtorek promotor Meksykanina Oscar De La Hoya poinformował, że rozmowy zostały zakończone.
Oscar De La Hoya podkreśla, że ani Giennadij Gołowkin (38-0-1, 34 KO), ani żaden inny zawodnik nie może liczyć na równy podział zysków za walkę z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO).
Szkoleniowiec Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO) ma dość wysłuchiwania ataków ze strony Oscara De La Hoyi - promotora Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO).
Dwudziestu czterech panelistów cenionego amerykańskiego magazynu The Ring wskazało najlepszego ich zdaniem zawodnika kategorii średniej.
Wciąż trwają negocjacji co do podziału zysków ewentualnego rewanżu Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO) z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO). Ich pierwszy znakomity pojedynek zakończył się remisem. Czy wkrótce zobaczymy obu znów naprzeciw siebie?
- Niestety jedyne co mogę teraz zrobić, to po prostu czekać - mówi Jermall Charlo (27-0, 21 KO), były mistrz świata wagi junior średniej, który awansował jakiś czas temu do średniej i dobija się do walki z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO) bądź Giennadijem Gołowkinem (38-0-1, 34 KO).
Promotor zunifikowanego mistrza wagi średniej Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO) podkreśla, że rozmowy z obozem Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO) w sprawie wrześniowej walki, choć trudne, nie zostały jeszcze zerwane.
Odkąd negocjacje w sprawie walki rewanżowej Giennadija Gołowkina (38-0, 34 KO) z Canelo Alvarezem (49-1-2, 34 KO) stanęły w miejscu, pojawiły się plotki jakoby to Billy Joe Saunders (26-0, 12 KO) miał stanąć naprzeciw Canelo Alvareza.
Prezydent federacji World Boxing Council wezwał Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO), aby przyjął warunki finansowe proponowane przez obóz Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO).
Eric Gomez, prezydent stajni Golden Boy Promotions, nie ukrywa złości na Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO), który - jego zdaniem, zmienił w ostatniej chwili zasady gry, przez co może nie dojść do rewanżu z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO).
Oscar De La Hoya stwierdził ostatnio, że Giennadij Gołowkin (38-0-1, 34 KO) boi się walczyć z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO), a teraz promotor Kazacha odbija piłeczkę.
Prezydent stajni Golden Boy Promotions, która promuje Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO), skrytykował żądania obozu Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO).
Wydawało się, że nie będzie trudno o porozumienie w sprawie walki rewanżowej pomiędzy Giennadijem Gołowkinem (38-0-1, 34 KO) a Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO), tymczasem promotor Meksykanina poinformował w czwartek, że zaczął już szukać dla swojego zawodnika innego rywala.
Zunifikowany mistrz wagi średniej Giennadij Gołowkin (38-0-1, 34 KO) postanowił poddać się jeszcze bardziej restrykcyjnym testom antydopingowym. Wszystko po to, aby udowodnić ponad wszelką wątpliwość, że jest czysty.
Sześciu pięściarzy znalazło się w dorocznym rankingu 100 najpopularniejszych sportowców świata, którzy przygotowują dziennikarze ESPN.
Cztery i pół godziny trwało wtorkowe spotkanie władz federacji IBF z Giennadijem Gołowkinem (38-0-1, 34 KO) i jego przedstawicielami. Po jego zakończeniu wciąż nie wiadomo, czy Kazach pozostanie mistrzem tej organizacji w wadze średniej.
Szef grupy Golden Boy Promotions, Oscar de la Hoya uważa, że rewanż z Giennadijem Gołowkinem będzie teraz jeszcze większym wydarzeniem przez rosnącą wrogość obu pięściarzy do siebie.
Promotor Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO) cieszy się z decyzji Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO), który przystąpił do całorocznego programu wyrywkowych testów antydopingowych przeprowadzanych przez VADA.
Saul Alvarez (49-1-2, 34 KO) podpisał umowę z organizacją VADA i przez najbliższy rok musi nieustannie podawać swoją lokalizację. Od teraz może być badany siedem dni w tygodniu, dwadzieścia cztery godziny na dobę.
Promotor Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO) wezwał Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO) do podpisania kontraktu i zarzucił mu przy okazji, że boi się walczyć z Meksykaninem.
Promotor Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO) zapowiedział, że Meksykanin przystąpi do wyrywkowych badań antydopingowych dopiero po podpisaniu kontraktu na walkę rewanżową z Giennadijem Gołowkinem (38-0-1, 34 KO).
Charlo traktuje pojedynek z Gołowkinem nie tylko jako walkę o pas mistrzowski, oprócz tego jako swojego rodzaju patriotyczny obowiązek.
Na przyszły tydzień zaplanowano spotkanie reprezentantów Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO) i Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO), którzy wznowią rozmowy o wielkim pojedynku rewanżowym w wadze średniej.
Dobrą widownię jak na amerykańskie standardy zgromadziła sobotnia walka Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO) z Vanesem Martirosyanem (36-4-1, 21 KO) o pasy WBA/WBC wagi średniej.
Giennadj Gołowkin (38-0-1, 34 KO) być może zaprezentuje się niebawem na kontynencie azjatyckim. Istnieje możliwość, by Kazach zaboksował w Japonii z mistrzem olimpijskim z 2012 roku Ryotą Muratą (14-1, 11 KO).
Trener Abel Sanchez obawia się, że Giennadij Gołowkin (38-0-1, 34 KO) nie zdoła zrealizować swojego głównego celu, jakim jest unifikacja tytułów wszystkich czterech najważniejszych federacji w wadze średniej.
Po szybkim nokaucie z rąk Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO), z którym w weekend przegrał w drugiej rundzie, Vanes Martirosyan (36-4-1, 21 KO) stwierdził, że nie dziwi się poczynaniom Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO).
Po pierwszej w karierze porażce przed czasem Vanes Martirosyan (36-4-1, 21 KO) przyznał, że nigdy nie wcześniej nie spotkał się z taką siłą, jaką dysponuje Giennadij Gołowkin (38-0-1, 34 KO). Podczas gali w Carson w Kalifornii Kazach zastopował rywala już w drugiej rundzie.
Giennadij Gołowkin (38-0-1, 34 KO) brutalnie rozprawił się z zastępcą Canelo. Twardy przecież Vanes Martirosyan (36-4-1, 21 KO) poległ już w drugiej rundzie. Kazach pozostaje mistrzem świata wagi średniej federacji WBC, WBA i IBF.