CANELO-GOŁOWKIN: W KASACH JESZCZE PONAD 2 TYS. BILETÓW
Na nieco ponad miesiąc przed hitowym rewanżem Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO) z Giennadijem Gołowkinem (38-0-1, 34 KO) w kasach pozostało jeszcze trochę ponad 2 tys. biletów.
Meksykanin i Kazach skrzyżują rękawice 15 września w hali T-Mobile w Las Vegas. Eric Gomez, prezydent promującej Alvareza stajni Golden Boy Promotions, spodziewa się, że bilety zostaną wyprzedane pod koniec sierpnia lub na początku września.
Gomez podkreślił, że "sprzedaż biletów idzie bardzo dobrze", ale dodał, że "mamy dużą konkurencję - dopiero zakończyły się mistrzostwa świata w piłce nożnej, poza tym mamy NFL, MLB i inne wydarzenia".
- Na miesiąc przed walką zaczyna się najmocniejsza promocja. Sprzedaliśmy już ponad 17,5 tys. wejściówek. Z całą pewnością możemy powiedzieć, że 15 września to będzie bokserskie Super Bowl - oświadczył.
Na pierwszą walkę Canelo-Gołowkin, która odbyła się we wrześniu ubiegłego roku i zakończyła remisem po dwunastu rundach, sprzedano 17,318 biletów, a zyski wyniosły 27 milionów dolarów. To trzeci wynik w historii walk w Las Vegas - lepsze osiągały tylko pojedynki Floyda Mayweathera z Mannym Pacquiao (16,219 sprzedanych biletów, ponad 72 mln zysków) oraz z Conorem McGregorem (13,094 sprzedanych biletów, ponad 55 mln zysków).
w pięściach sztylet,nas zachęca
będzie burda,nie ma zmiłuj
pewne cuda,więc nie żałuj
grosza kasy,swej wypłaty
tam gdzie iskrzy, są dramaty
drama show i to wielkie
kazachskie WOW,Canelo pęknie
Gołowkin tyran, jest jak walec
jego walki, to nie zakalec
perfomance, jak ta lala
mexican bitch, dupy dała
mięso inne,właśnie wsuwa
to jest czyste,mocy nie da
i tym razem, się nie uda
VADA czuwa,wszystkich bada
Adelajda jest w obwodzie
liczy patrzy, tyś nie godzień
wygrać starcie,sprawiedliwie
głowa w dół,spolegliwie
na układy, nie ma rady
na układy, są porady
trzymaj sztamę z mocniejszymi
a ominiesz,biznes miny
boks to biznes,wielka kasa
trening fitness,szybkość masa
chwila chwały, być na szczycie
kto tam dotrze,zobaczycie
mięso doping i ślepota
werdykt lipny,smród jest total
tak też było,czy tak będzie
rewanż wkrótce,ruszam lecę
Oj nie mogę się doczekać walki ale też się tego obawiam. Jedna porażka potrafi zmienić całą karierę. Ale jestem dobrej myśli i trzymam kciuki za GGG.