DE LA HOYA DO GOŁOWKINA: PRZESTAŃ PŁAKAĆ, PODPISZ KONTRAKT

Promotor Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO) wezwał Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO) do podpisania kontraktu i zarzucił mu przy okazji, że boi się walczyć z Meksykaninem.

Promotor Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO) wezwał Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO) do podpisania kontraktu i zarzucił mu przy okazji, że boi się walczyć z Meksykaninem.

Promotor Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO) zapowiedział, że Meksykanin przystąpi do wyrywkowych badań antydopingowych dopiero po podpisaniu kontraktu na walkę rewanżową z Giennadijem Gołowkinem (38-0-1, 34 KO).

Charlo traktuje pojedynek z Gołowkinem nie tylko jako walkę o pas mistrzowski, oprócz tego jako swojego rodzaju patriotyczny obowiązek.

Na przyszły tydzień zaplanowano spotkanie reprezentantów Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO) i Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO), którzy wznowią rozmowy o wielkim pojedynku rewanżowym w wadze średniej.

Dobrą widownię jak na amerykańskie standardy zgromadziła sobotnia walka Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO) z Vanesem Martirosyanem (36-4-1, 21 KO) o pasy WBA/WBC wagi średniej.

Giennadj Gołowkin (38-0-1, 34 KO) być może zaprezentuje się niebawem na kontynencie azjatyckim. Istnieje możliwość, by Kazach zaboksował w Japonii z mistrzem olimpijskim z 2012 roku Ryotą Muratą (14-1, 11 KO).

Trener Abel Sanchez obawia się, że Giennadij Gołowkin (38-0-1, 34 KO) nie zdoła zrealizować swojego głównego celu, jakim jest unifikacja tytułów wszystkich czterech najważniejszych federacji w wadze średniej.

Po szybkim nokaucie z rąk Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO), z którym w weekend przegrał w drugiej rundzie, Vanes Martirosyan (36-4-1, 21 KO) stwierdził, że nie dziwi się poczynaniom Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO).

Po pierwszej w karierze porażce przed czasem Vanes Martirosyan (36-4-1, 21 KO) przyznał, że nigdy nie wcześniej nie spotkał się z taką siłą, jaką dysponuje Giennadij Gołowkin (38-0-1, 34 KO). Podczas gali w Carson w Kalifornii Kazach zastopował rywala już w drugiej rundzie.

Giennadij Gołowkin (38-0-1, 34 KO) brutalnie rozprawił się z zastępcą Canelo. Twardy przecież Vanes Martirosyan (36-4-1, 21 KO) poległ już w drugiej rundzie. Kazach pozostaje mistrzem świata wagi średniej federacji WBC, WBA i IBF.

To będzie piękna i długa noc z boksem zawodowym. W dodatku wszystko do obejrzenia w polskich stacjach. Co więc, o której i gdzie obejrzeć? Oto ściągawka kibica.

Oscar De La Hoya, promotor Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO), twierdzi, że Giennadij Gołowkin (37-0-1, 33 KO) próbuje się wymigać od pojedynku rewanżowego z Meksykaninem.

Zarówno Giennadij Gołowkin (37-0-1, 33 KO) jak i Vanes Martirosyan (36-3-1, 21 KO) osiągnęli wymagany limit wagi średniej wynoszący 160 funtów, czyli 72,55 kg.

Trener Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO) zapewnia, że Kazachowi nie zabraknie ciekawych opcji, jeśli nie uda się doprowadzić do wielkiego rewanżu z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO).

Giennadij Gołowkin (37-0-1, 33 KO) przyznał, że małe są szanse na to, by we wrześniu doszło do wyczekiwanej walki rewanżowej z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO).

Vanes Martirosyan (36-3-1, 21 KO) zapowiada sensacyjne zwycięstwo w pojedynku z Giennadijem Gołowkinem (37-0-1, 33 KO), z którym zmierzy się w nocy z soboty na niedzielę w hali StubHub Center w kalifornijskim Carson.

Don King zapewnia, że Vanes Martirosyan (36-3-1, 21 KO) sprawi wielką niespodziankę i w nocy z soboty na niedzielę podczas gali w Carson w Kalifornii pokona zunifikowanego mistrza wagi średniej Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO).

Zaraz po walce Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO) z Vanesem Martirosyanem (36-3-1, 21 KO), o ile Kazach odniesie zwycięstwo, ma dojść do spotkania pomiędzy jego promotorem a reprezentantem Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO).

Ceniony szkoleniowiec Abel Sanchez, który prowadzi m.in. Giennadija Gołowkina, skrytykował postawę Daniela Jacobsa (34-2, 29 KO) w wygranym pojedynku z Maciejem Sulęckim (26-1, 10 KO).

Władze International Boxing Federation na tydzień przed terminem potwierdziły, że federacja jednak usankcjonuje walkę Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO) z Vanesem Martirosyanem (36-3-1, 21 KO) jako potyczkę mistrzowską.

Władze federacji International Boxing Federation wyjątkowo zgodziły się na walkę Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO) z Vanesem Martirosyanem (36-3-1, 21 KO), ale zaraz po niej narzucają Kazachowi starcie z obowiązkowym challengerem, Siergiejem Derewianczenką (12-0, 10 KO). A to stoi na przeszkodzie ewentualnemu rewanżowi z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO).

Giennadij Gołowkin (37-0-1, 33 KO) zamiast 5 maja skrzyżować ponownie rękawice z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO), ostatecznie będzie musiał zadowolić się zdecydowanie mniej kasową potyczką z Vanesem Martirosyanem. Kazach wierzy jednak, że do starcia z Meksykaninem uda się doprowadzić we wrześniu.

Pomimo odwołania walki Canelo Alvareza z Giennadijem Gołowkinem i zmiany przeciwnika na Vanesa Martirosyana (36-3-1 21 KO), kazachski mistrz ciągle pytany jest o swojego niedoszłego rywala.

Ormiański pięściarz, niedoszły rywal Macieja Sulęckiego, Vanes Martirosyan (36-3-1 21 KO) zastąpi w starciu z faworyzowanym Giennadijem Gołowkinem (37-0-1 33 KO), Canelo Alvareza skazanego na 6 miesięcy zawieszenia za stosowanie dopingu.

Vanes Martirosyan (36-3-1, 21 KO) zdradził, że jego żona jest dużą fanką Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO). Dlatego, jak mówi, tym bardziej będzie chciał udowodnić swoją wyższość nad Kazachem, kiedy zmierzy się z nim 5 maja w Carson w Kalifornii.

Wpadka dopingowa Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO) sprawiła, że zamiast świetnego Meksykanina 5 maja naprzeciw Kazacha zobaczymy w ringu walczącego na co dzień kategorię niżej Vanesa Martirosyana (36-3-1, 21 KO). Obóz 'Canelo' nalega, by wobec tych wszystkich okoliczności przesunąć hitowe starcie na wrzesień. A co na to 'GGG'?

- Znam tego chłopaka jeszcze z igrzysk i wiem, że da mi świetną oraz trudną walkę - mówi Giennadij Gołowkin (37-0-1, 33 KO), który 5 maja w StubHub Center w Carson spotka się ostatecznie z Vanesem Martirosyanem (36-3-1, 21 KO). W stawce pojedynku będą tym razem tylko dwa pasy wagi średniej - WBA i WBC.

Promotor zunifikowanego mistrza wagi średniej Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO) podkreślił, że Kazach jest gotowy poddać się wyrywkowym kontrolom antydopingowym w oczekiwaniu na walkę rewanżową z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO), do której ma dojść we wrześniu.

Po szybkiej wygranej na Brooklynie Jermall Charlo (27-0, 21 KO) zapowiedział, że w przyszły weekend również będzie obecny w hali Barclays Center i z trybun obejrzy potyczkę Daniela Jacobsa (33-2, 29 KO) z Maciejem Sulęckim (26-0, 10 KO).

Tom Loeffler, promotor Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO), stwierdził, że w walce z Siergiejem Derewianczenką (12-0, 10 KO) nie było dostatecznie dużych pieniędzy, a poza tym jest za mało czasu, aby ją należycie rozreklamować.

Niektórzy krytykują wybór Vanesa Martirosyana (36-3-1, 21 KO) na kolejnego rywala Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO), ale chętnych, by zobaczyć Kazacha w starciu z tym rywalem, nie brakuje. Sprzedano już ponad połowę biletów.

Komisja Sportowa Stanu Nevada zawiesiła Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO) tylko na pół roku. Szybko na tą informację zareagowali przedstawiciele stajni Golden Boy Promotions i już ogłosili, że Canelo powróci do akcji 15 września.

To już oficjalna informacja! Giennadij Gołowkin (37-0-1, 33 KO) po wielu perypetiach zaboksuje jednak 5 maja. Jego rywalem w StubHub Center w Carson będzie olimpijczyk z Aten w barwach USA, Vanes Martirosyan (36-3-1, 21 KO).

Federacja International Boxing Federation poinformowała Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO), że nie usankcjonuje jego walki z Vanesem Martirosyanem (36-3-1, 21 KO). Zapowiedziała, że jeśli do niej dojdzie, Kazach najprawdopodobniej straci pas IBF w wadze średniej.

Andre Rozier, który pełni funkcję trenera Siergieja Derewianczenki (12-0, 10 KO) porzucił nadzieje, by jego pięściarz mógł 5 maja stanąć w ringu naprzeciw Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO). Amerykański szkoleniowiec przyjmuje jednak decyzję obozu Kazacha ze zrozumieniem.

Daniel Jacobs (33-2, 29 KO) twierdzi, że Giennadij Gołowkin (37-0-1, 33 KO) nie sieje już takiego postrachu, jak to miało miejsce w przeszłości, gdy promotor Kazacha narzekał, że nikt nie chce z nim walczyć.

Gary O'Sullivan (27-2, 19 KO) twierdzi, że obóz Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO) zmniejszył o połowę wysokość proponowanej mu gaży po tym, jak już się zgodził walczyć z Kazachem.

Tom Loeffler, promotor Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO) , został zapytany na konferencji prasowej, czy nie lepiej było by zamiast szukać zastępstwa za Canelo, doprowadzzić do walki GGG z niepokonanym Ukraińcem.

Promotor Siergieja Derewianczenki (12-0, 10 KO) zapewnił, że Giennadij Gołowkin (37-0-1, 33 KO) straci pas IBF w wadze średniej, jeśli zdecyduje się boksować 5 maja z innym rywalem.

To nie jest jeszcze oficjalna informacja, ale być może uda się uratować występ Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO). Mistrz świata wagi średniej federacji WBA/WBC/IBF ma wystąpić 5 maja, ale nie w Las Vegas, tylko w hali StubHub Center w Carson. Kto ostatecznie stanie naprzeciw przerażającego innych Kazacha?

Demetrius Andrade (25-0, 16 KO) i Siergiej Derewianczenko (12-0, 10 KO) mogą zaboksować o pas IBF w wadze średniej, jeśli tytuł ten zostanie odebrany Giennadijowi Gołowkinowi (37-0-1, 33 KO).

Na nieco ponad trzy tygodnie przed terminem Giennadij Gołowkin (37-0-1, 33 KO) wciąż nie ma rywala i niewykluczone, że 5 maja w ogóle nie zaboksuje. Dziś wiemy już na pewno, że naprzeciw niego nie stanie główny dotąd faworyt w tym wyścigu, Gary O'Sullivan (27-2, 19 KO).

Istnieje coraz większe prawdopodobieństwo, że Giennadij Gołowkin (37-0-1, 33 KO) nie zaboksuje 5 maja. Na nieco ponad trzy tygodnie przed walką Kazachowi wciąż nie zakontraktowano żadnego rywala.

Trwa spekulacyjna karuzela dotycząca tego, kto stanie 5 maja w ringu naprzeciw czempiona federacji WBC, WBA i IBF w wadze średniej Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO). Jak donoszą amerykańskie media obecnie na głównego faworyta do starcia ze świetnym Kazachem wyrósł Vanes Martirosyan (36-3-1, 21 KO).

Majowa walka Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO) zostanie prawdopodobnie przeniesiona nie tylko do innej hali, ale i do innego miasta i stanu.

Giennadij Gołowkin (37-0-1, 33 KO) ma już dość pytań o Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO). Kazach woli się skupić na treningach i przygotowaniach do zaplanowanej na 5 maja walki z nieznanym jeszcze rywalem.

Frank Warren, który promuje mistrza WBO w wadze średniej Billy'ego Joe Saundersa (26-0, 12 KO), poinformował, że obóz Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO) odrzucił ofertę walki unifikacyjnej w czerwcu.

Jaime Munguia (28-0, 24 KO) nie będzie ostatecznie rywalem Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO). A przynajmniej nie teraz. Kandydatury meksykańskiego prospekta nie przyjęła Komisja Sportowa Stanu Nevada (NSAC).

To jeszcze nie jest oficjalna informacja, choć meksykańskie media piszą o tym z pełnym przekonaniem. I o ile się nie mylą, to najbliższym rywalem Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO) będzie mało dotąd znany, młodziutki Jaime Munguia (28-0, 24 KO).

Obóz Billy'ego Joe Saundersa (26-0, 12 KO) próbuje namówić Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO), aby zrezygnował z walki 5 maja i w czerwcu zmierzył się z Anglikiem w pojedynku o pasy wszystkich czterech najważniejszych federacji w wadze średniej.