MARTIROSYAN: CIOSY GOŁOWKINA JAK UDERZENIE POCIĄGU

Redakcja, ESPN

2018-05-06

Po pierwszej w karierze porażce przed czasem Vanes Martirosyan (36-4-1, 21 KO) przyznał, że nigdy nie wcześniej nie spotkał się z taką siłą, jaką dysponuje Giennadij Gołowkin (38-0-1, 34 KO). Podczas gali w Carson w Kalifornii Kazach zastopował rywala już w drugiej rundzie.

- To było jak uderzenie pociągu. Nie mówię o jednym ciosie, tylko o wszystkich ciosach. Były to najmocniejsze uderzenia, jakie kiedykolwiek przyjąłem - oznajmił pochodzący z Armenii zawodnik.

Według statystyk CompuBox Gołowkin zadał w tym pojedynku 36 celnych ciosów z 84 wyprowadzonych (skuteczność 43%). Martirosyan z kolei trafił 18 razy na 73 próby (25%).

- Vanes to bardzo dobry zawodnik. W pierwszej rundzie kilka razy mnie trafił, wtedy wiedziałem, że to poważna walka. Pierwsza runda to było badanie, a druga to już biznes - powiedział zwycięzca.

Dodał, że jest gotowy na kolejne wyzwania, w tym pojedynki z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO), Danielem Jacobsem (34-2, 29 KO) czy Jermallem Charlo (27-0, 21 KO), o których wspomniał przeprowadzający z nim wywiad w ringu Max Kellerman z telewizji HBO.

- Chcę ich wszystkich. Mam dużo pasów, niech przyjdą i mi je odbiorą - stwierdził.