OFICJALNIE: MARTIROSYAN RYWALEM GOŁOWKINA 5 MAJA

Redakcja, Informacja prasowa

2018-04-18

To już oficjalna informacja! Giennadij Gołowkin (37-0-1, 33 KO) po wielu perypetiach zaboksuje jednak 5 maja. Jego rywalem w StubHub Center w Carson będzie olimpijczyk z Aten w barwach USA, Vanes Martirosyan (36-3-1, 21 KO).

Cinco De Mayo nie może przejść bez wielkiego boksu. A było naprawdę blisko takiego obrotu spraw. Przypomnijmy, że Martirosyan zastąpi Saula Alvareza, który wpadł na dwóch niezapowiedzianych kontrolach antydopingowych, a niedawno sam się wycofał i poddał operacji kolana.

Komisja Sportowa Stanu Kalifornia zaakceptowała kandydaturę Martirosyana, ale walka odbędzie się o pasy WBC i WBA wagi średniej. Wciąż nie wiadomo, co z tytułem IBF. Władze International Boxing Federation żądają od Kazacha obowiązkowej obrony z Siergiejem Derewianczenką (12-0, 10 KO). Tak więc GGG może stracić jedno z trzech swoich trofeów.

Pojedynek pokaże stacja HBO. Bilety kosztują od 50 do 750 dolarów.

- Martirosyan w tej chwili jest dla mnie najważniejszy. Facet zyskał mój szacunek. Trenowałem i trenuję nadal bardzo ciężko do tej walki i cieszę się, że będę mógł wystąpić przed świetnymi kibicami z Carson. Dam im wielkie przedstawienie, kolejne "big drama show" - zapowiada mistrz świata wagi średniej.

GOŁOWKIN I MARTIROSYAN OBIECUJĄ ŚWIETNĄ WALKĘ >>>

- Mieliśmy wyborne przygotowania w Big Bear i po prostu byłoby niesprawiedliwe, gdyby tak ciężkie treningi poszły na marne - dodał Abel Sanchez, szkoleniowiec Kazacha.

CANELO ZAWIESZONY NA 6 MIESIĘCY - POWRÓT 15 WRZEŚNIA >>>

- Kiedy mnie spytali, czy wezmę taki pojedynek, od razu się zgodziłem, nie rozmawiając nawet o pieniądzach. Wierzę w głębi serca, że mogę pokonać Gołowkina, bo on jak dotąd nie spotkał się jeszcze z zawodnikiem boksującym w ten sposób, w jaki ja boksuję - podgrzewa atmosferę skazywany przez większość na pożarcie Amerykanin.