Słynny promotor Bob Arum spodziewa się nokautu w wykonaniu Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO) w pojedynku rewanżowym z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO).
- Myślę, że "GGG" wygra. "Canelo" zapłaci wysoką cenę za bycie czystym. Sądzę, że zostanie znokautowany przez "GGG" - powiedział szef stajni Top Rank.
86-letni promotor nawiązał do pozytywnych wyników dwóch kontroli antydopingowych, które wykazały obecność w organizmie Alvareza zakazanego clenbuterolu. Przez to trzeba było odwołać rewanż z Kazachem, który pierwotnie miał się odbyć 5 maja.
Słowa Aruma szybko dotarły do Erika Gomeza, prezydent promującej meksykańskiego pięściarza stajni Golden Boy Promotions.
- Ma prawo do swojej opinii. Ale jest w błędzie. Musi poczekać i samemu zobaczyć, co się wydarzy w ringu. "Canelo" jest bardziej zmotywowany niż kiedykolwiek i myślę, że tym razem wygra łatwiej. Chce zastopować Gołowkina, w tym celu trenuje - skomentował.
Wielki rewanż, w stawce którego znajdą się pasy WBA, WBC i IBO w wadze średniej, odbędzie się 15 września w Las Vegas. Pierwsza walka zakończyła się remisem po dwunastu rundach.