ANDRZEJ WAWRZYK: JESTEM EKSTREMALNIE ZMOTYWOWANY!

Mało kto daje szansę Andrzejowi Wawrzykowi (33-1, 19 KO) w konfrontacji z piekielnie silnym Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO), ale podopieczny Fiodora Łapina wierzy, że stać go na sprawienie sporej sensacji i przejście do historii polskiego boksu jako pierwszy mistrz wagi ciężkiej. Król nokautu z Alabamy podejdzie do piątej obrony tytułu federacji World Boxing Council. Walka odbędzie się 25 lutego na ringu w Legacy Arena w Birmingham.


OFICJALNIE: WILDER vs WAWRZYK O PAS WBC 25 LUTEGO!

Co prawda wiemy o tym już od jakiegoś czasu, lecz teraz można to ogłosić oficjalnie. Tak oto Andrzej Wawrzyk (33-1, 19 KO) po raz drugi w karierze zaatakuje tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. Polak 25 lutego na ringu w Legacy Arena w Birmingham zaatakuje mistrza świata federacji WBC, Deontaya Wildera (37-0, 36 KO).





FIODOR ŁAPIN: WAWRZYKA STAĆ NA SPRAWIENIE NIESPODZIANKI

Oczywiście mało kto daje większe szanse Andrzejowi Wawrzykowi (33-1, 19 KO) w konfrontacji z Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO), królem nokautu i panującym mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBC, ale Andrzej na pewno może liczyć na wsparcie swojego zespołu. Trenujący go od lat Fiodor Łapin jest przekonany, że jego podopieczny może sprawić niespodziankę i na zawsze zapisać się w historii boksu zawodowego w naszym kraju.


TRENER WILDERA: WAWRZYK NIE BYŁ DOTĄD W RINGU Z KIMŚ TAKIM

- Mamy nadzieję, że wkrótce wszystko sfinalizujemy i ogłosimy już oficjalnie - mówi Jay Deas, trener i menadżer Deontaya Wildera (37-0, 36 KO). To właśnie on odkrył i ukształtował talent aktualnego mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC. "Brązowy Bombardier" w piątej obronie tytułu ma skrzyżować rękawice z naszym Andrzejem Wawrzykiem (33-1, 19 KO).




WILDER: ROSJANOM NIE MOŻNA UFAĆ, POWIETKIN POKONA STIVERNE'A

Deontay Wilder (37-0, 36 KO) nie chciał walczyć w Rosji. A musiał, bo jego sztab przegrał przetarg. Wtedy jednak wybuchła afera ze śladową ilością zakazanego meldonium w organizmie Aleksandra Powietkina (30-1, 22 KO) i sprawy się skomplikowały. Jeśli jednak "Sasza" pokona w sobotę Bermane'a Stiverne'a (25-2-1, 21 KO) i zdobędzie tymczasowy pas WBC, Amerykanin znów będzie zmuszony pomyśleć o Rosji.







WILDER WRÓCI TROCHĘ WCZEŚNIEJ?

- Miałem okazję osobiście poznać Molinę i jestem pewien, że wyjdzie do ringu po wygraną. Pogoni trochę Joshuę - uważa Deontay Wilder (37-0, 36 KO), mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC, komentując przyszłotygodniowe starcie Anthony'ego Joshuy (17-0, 17 KO) z Erikiem Moliną (25-3, 19 KO) o pas IBF.


WIDEO: DEONTAY WILDER WRACA DO FORMY

Deontay Wilder (37-0, 36 KO) po długiej i żmudnej rehabilitacji powoli wraca do treningów i szykuje się do powrotu na ring, wstępnie planowanego na okolice kwietnia. Stacja Showtime już teraz podkręca atmosferę, prezentując walkę "Brązowego Bombardiera" o powrót do pełni formy.



PROMOTOR POWIETKINA: WALKA Z WILDEREM NA WIOSNĘ

Już 17 grudnia zmotywowany i głodny startów Aleksander Powietkin (30-1, 22 KO) spotka się z Bermane'em Stiverne'em (25-2-1, 21 KO) w walce o tymczasowy tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC. Pełnoprawnym mistrzem pozostaje Deontay Wilder (37-0, 36 KO). Natomiast Andriej Riabiński - potężny i bogaty promotor Rosjanina zapewnia, że odkładane spotkanie jego zawodnika z "Brązowym Bombardierem" w końcu dojdzie do skutku na wiosnę.















DEONTAY WILDER CZEKA NA FURY'EGO I HAYE'A

- Według mnie Fury jeszcze nie skończył z boksem. Chciałbym, żeby jak najszybciej doszedł do siebie mentalnie i fizycznie, szybko wrócił do boksu i stoczył ze mną mega walkę - mówi Deontay Wilder (37-0, 36 KO), mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC. Bo choć Tyson Fury (25-0, 18 KO) nie ma już pasów WBA/WBO/IBF/IBO, to nadal jest "najgorętszym" nazwiskiem w tym biznesie.


GASIJEW: WILDER PRACUJE I BIJE MOCNIEJ OD KLICZKI

Murat Gasijew (23-0, 17 KO) został namaszczony przez Abela Sancheza na nową gwiazdę ringów zawodowych. Słynący z nokautującego uderzenia Rosjanin już 3 grudnia będzie miał okazję potwierdzić te słowa, gdy wyjdzie do ringu mierzyć się z Denisem Lebiediewem (29-2, 22 KO), mistrzem świata wagi junior ciężkiej federacji WBA i IBF.



WILDER: PRZEZ SYTUACJĘ FURY'EGO TRUDNIEJ BĘDZIE O UNIFIKACJĘ

Deontay Wilder (37-0, 36 KO) nie musi się śpieszyć z powrotem na ring. Pozostanie pełnoprawnym mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBC, a w związku z jego kontuzją do walki o pas w wersji tymczasowej zostali wyznaczeni Aleksander Powietkin (30-1, 22 KO) oraz Bermane Stiverne (25-2-1, 21 KO). Amerykanin zapewnia więc, że nie pojawi się między linami, dopóki nie będzie w stu procentach gotowy do powrotu.






BERMANE STIVERNE: W REWANŻU POKONAM WILDERA

Deontay Wilder (37-0, 36 KO) przez wzgląd na liczne kontuzje pauzuje trochę dłużej. "Brązowy Bombardier" pozostał pełnoprawnym mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBC, ale przez jego absencję, władze WBC wyznaczyły Aleksandra Powietkina (30-1, 22 KO) oraz Bermane'a Stiverne'a (25-2-1, 21 KO) do walki o pas w wersji tymczasowej. Haitańczyk wierzy, że odprawi najpierw Rosjanina, a potem udanie zrewanżuje się Wilderowi.