WILDER: JEŚLI ORTIZ ZNÓW WPADNIE, KTOŚ POWINIEN SKOPAĆ MU DUPĘ

Deontay Wilder (39-0, 38 KO) dał drugą szansę Luisowi Ortizowi (28-0, 24 KO), bo przecież obaj mieli spotkać się już na początku listopada zeszłego roku. Wtedy Kubańczyk wpadł na wyrywkowej kontroli antydopingowej, lecz później zdołał oczyścić się z zarzutów, udowadniając, że niedozwolone środki przyjął nieświadomie. Amerykanin jasno podkreśla - Jeśli on znów wpadnie, powinny zostać podjęte wobec niego drastyczne działania.








































