JARRELL MILLER POPRZEDZI 4 LISTOPADA WALKĘ WILDERA

Deontay Wilder (38-0, 37 KO) wróci między liny 4 listopada w hali Barclays Center na Brooklynie. To już praktycznie przesądzone. Wisi nad nim co prawda obowiązkowa obrona pasa WBC wagi ciężkiej z Bermane'em Stiverne'em (25-2-1, 21 KO), ale telewizja Showtime nie akceptuje takiej walki. Kto stanie więc naprzeciw championa?

W mediach dotąd wymieniało się dwa nazwiska potencjalnych rywali dla "Brązowego Bombardiera" - Luisa Ortiza (27-0, 23 KO) oraz Jarrella Millera (19-0-1, 17 KO). Przy czym ten drugi w ostatnim wywiadzie otwarcie mówi o tym, że rzeczywiście zaboksuje 4 listopada na Brooklynie, ale na rozpisce gali, podczas której Wilder przystąpi do szóstej obrony tytułu.

- Wilder ma walczyć 4 listopada w hali Barclay's Center i z tego co słyszałem, mam pokazać się tuż przed nim. Zobaczymy, może uda się namówić Dilliana Whyte'a, by wyszedł naprzeciw mnie? Chciałbym, żeby to był już ostatni taki pojedynek przed atakiem na tron mistrza świata, pod warunkiem oczywiście, że będzie to rywal ze światowej czołówki - mówi Miller, który w ostatnim starcie w miniony weekend zwyciężając Geralda Washingtona ważył aż 135 kilogramów.

W takim razie naprzeciw Wildera stanie rzeczywiście Ortiz? Co na to Miller?

- Tak twierdzi Wilder, ale uwierzę w to dopiero wtedy, gdy zobaczę obu w ringu. Kiedyś kibice na Brooklynie kochali Riddicka Bowe, teraz pokochają mnie. Jeszcze jedna walka, a potem biorę się za Wildera - dodał "Big Baby".

WIDEO: JARRELL MILLER POROZBIJAŁ WASHINGTONA >>>

Przypomnijmy, że federacja WBC uczestniczy teraz w negocjacjach pomiędzy obozem Wildera (Al Haymon) a Stiverne'a (Don King) w sprawie ewentualnego przełożenia obowiązkowej obrony. Być może - oczywiście za godziwym odszkodowaniem, Stiverne wycofa się ze swoich praw i poczeka trochę dłużej na rewanż z Deontayem, który przecież zrzucił go z tronu World Boxing Council w styczniu 2015 roku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: masta
Data: 03-08-2017 10:10:20 
Wasilewski pisze, ze 4 listopada będzie walka Wilder vs Ortiz.
Coś czuję, że faktycznie do tej walki dojdzie... :)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 03-08-2017 10:20:30 
Pewnie dojdzie..W końcu muszą Wilderowi zakontraktować powaznego rywala bo latka lecą a walczać z Molinami to za dużo nie zarobią na nim..
W przypadku porażki Wilder przecież nie będzie skreślony bo przeciwnik dobry a w przypadku wygranej ma zupełnie inne CV..
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 03-08-2017 10:21:04 
Jezeli dojdzie do tej walki to nie wiem czy nie będzie to większy pojedynek niz AJ vs Klitschko.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 03-08-2017 11:32:10 
nie bedzie, Ortiz mimo ze swietny to nie lubi ganiaczy na nogach a Wilder moze go utrzymac na dystans i moze nawet skonczyc czyms z armaty?
 Autor komentarza: CELko
Data: 03-08-2017 13:05:30 
135kg? Nie widziałem tej wagi w czasie walki
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 03-08-2017 13:52:50 
Ciekawe, jeśli wyjdzie Ortiz z walki z Jenningsem to będzie ciekawie
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 03-08-2017 15:10:05 
eee ee eee e e Panowie Panowie , znowu to samo :)) bumobij kelner bawełna nic nie umie w koncu stiwern go usadzi , ortiza sie boi i spier...la , a juz sie zaczyna... no raczej 50/50 , no zależy jaki ortiz bedzie, no chyba wiek itd itp , po co plesc wczesniej jak coraz bliżej walki i zmieniac zdanie , niech każdy sobie przypomni co pisał i kiedy ...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.