WILDER: BRYTYJCZYCY PRZESADZAJĄ Z JOSHUĄ

Redakcja, fighthype.com

2017-05-11

Deontay Wilder (38-0, 37 KO) twierdzi, że dopiero kiedy Anthony Joshua (19-0, 19 KO) odniesie sukces na ringu amerykańskim, będzie mógł być uznawany za najlepszego zawodnika wagi ciężkiej.

Amerykanin ma nadzieję, że sam zmierzy się niebawem z AJ-em. W stawce takiej walki mogłyby się znaleźć trzy z czterech najważniejszych pasów mistrzowskich - o ile federacja IBF nie odbierze wkrótce trofeum Anglikowi.

- Nie mogę się doczekać, by dać ludziom to, czego chcą. Wszyscy od dawna mówią o walce Wildera z Joshuą. Myślę, że brytyjscy kibice przesadzają [z jego oceną], ale to w porządku, ludzie powinni wspierać swoich pięściarzy, również w Ameryce - stwierdził "Brązowy Bombardier".

- Ta walka to będzie szaleństwo. Chętnie tam wrócę [do Wielkiej Brytanii], ale niezależnie od tego, skąd jesteś, jak duże masz nazwisko w swoim kraju, musisz podbić Amerykę - dodał.

Joshua ma podpisany kontrakt z amerykańską telewizją Showtime i prędzej czy później z pewnością zadebiutuje za oceanem. Póki co Anglik odpoczywa po wygranej nad Władimirem Kliczką (64-5, 53 KO). Na ring wróci prawdopodobnie jesienią.

Zgodnie z rozporządzeniem federacji WBC Wilder w kolejnym pojedynku powinien bronić tytułu z obowiązkowym pretendentem Bermane'em Stiverne'em (25-2-1, 21 KO).