SAUERLAND: BĘDĘ ZASKOCZONY, JEŚLI NIE BĘDZIE WALKI JOSHUA-PULEW
Kalle Sauerland, promotor Kubrata Pulewa (25-1, 13 KO), ma nadzieję, że Anthony Joshua (19-0, 19 KO) nie zrzeknie się tytułu mistrza świata IBF w wadze ciężkiej. Bułgar jest obowiązkowym pretendentem do tego trofeum.
- Byłbym zawiedziony, gdyby to zrobił. I szczerze mówiąc, nie spodziewam się, aby zdecydował się zwakować pas. Myślę, że Anthony to typ porządnego sportowca, który jest gotowy podjąć każde wyzwanie. To pierwszy tytuł, jaki zdobył jako zawodowiec, a takich tytułów pięściarze raczej nie chcą się pozbywać. Byłbym bardzo, ale to bardzo zaskoczony, gdyby nie zmierzył się z Pulewem - oświadczył Sauerland.
Wcześniej promujący AJ-a Eddie Hearn stwierdził, że angielski obóz nie będzie miał problemu, by zrzec się tytułu, jeśli nie uda się wypracować żadnego porozumienia z IBF i sztabem Bułgara. Zaproponował, aby Pulew stoczył pojedynek o tytuł tymczasowego mistrza, którego zwycięzca stanąłby następnie w szranki z Joshuą. Ten ostatni być może będzie musiał się zmierzyć w kolejnej walce ponownie z Władimirem Kliczką (64-5, 53 KO), którego pokonał w ubiegłą sobotę. Ukrainiec ma prawo do rewanżu.
Kwestia tytułu IBF powinna się rozwiązać w weekend lub na początku przyszłego tygodnia.
Męczył się z Thompsonem i to była jego ostateczna weryfikacja, przegrana z Kliczko była oczywista, nie rozwinął się od tamtego czasu.
Walka z Josuhą to chyba tylko po to, by zobaczyć efektowne ko.
Nie podoba mi się pomysł wakowania pasu, znów mistrzem świata zostanie jakiś straszny przeciętniak, bo przecież nie jest powiedziane, że będzie to Pulev. Jeżeli jednak tak się stanie, to nawet Bułgarzy będą mieli mistrza świata wagi ciężkiej, a my nie :(
to co się teraz dzieje wygląda jakby czas kolekcjonowania pasów mistrzowskich dobiegał końca. Bo służą teraz dla zawodników drugiego szeregu jako swojego rodzaju posag dla prawdziwego mistrza, żeby jakoś nakłonić go do walki za "grosze".
Wśród tych federacji, które przerzucają paski po zawodnikach godny podziwu jest The Ring, którego mistrzem HW wciąż jest Tyson Fury, który ani nie odszedł na emeryturę, ani nikt nie udowodnił, że jest od niego lepszy.
Aj v Kliczko rewanż
Aj v Wilder
Aj v Ortiz
Aj v Parker
Jest tyle ciekawszych walk.
A Pulev nie generuje pieniędzy i niech sie schowa, bo dostał od Kliczki, który moim zdaniem był wtedy w słabszej formie niż w tej co wypracował na walkę z Dżoszółą.
Nie wiem na co ten Pulev liczy, chyba na jakąś kontuzje Dżoszóły, bo nie ma takiej opcji żeby to inaczej wygrał. Aj pokazał że potrafi się podnieść po piekielnym ciosie kliczki i jeszcze wygrać.
Może Aj to nie jest jakiś wirtuoz wszech czasów ale na dzień dziś jest to zdecydowanie numer 1.
Ma twardą szczękę
Serce do walki
Silny cios
Świetne warunki
Bije kombinacjami
Załóżmy, że AJ "zaliczy" Wildera, Kliczkę, Fury'ego (Parkera nie uwzględniam, bo coś czuję, że on nie dotrwa do tego czasu). Daje nam to rozpiskę na niecałe dwa lata, potem już zostanie druga liga i narzekanie, że przeciwnicy byli średni.
Oglądam sobie historię walk Kliczki i tam była przynajmniej jakaś konsekwencja obron tytułu. Tutaj nie dość, że przeciwnicy nie powalają, to jeszcze na start ma się pozbyć pasa.
Narzekamy na Puleva a przecież tam na horyzoncie czai się Briggs:)
https://www.youtube.com/watch?v=nbdInxdi1PA
Król promotorów :D