WILDER-ORTIZ 4 LISTOPADA! STIVERNE DLA ZWYCIĘZCY

Kibice dostaną to, na co czekali. Mistrz WBC w wadze ciężkiej Deontay Wilder (38-0, 37 KO) zmierzy się w kolejnym pojedynku z niebezpiecznym Kubańczykiem Luisem Ortizem (27-0, 23 KO).

Walka ma się odbyć 4 listopada na Brooklynie. Transmisję za oceanem przeprowadzi telewizja Showtime.

Wprawdzie oficjalnego potwierdzenia jeszcze nie ma, ale jak poinformowano na stronie internetowej magazynu The Ring, federacja WBC osiągnęła już porozumienie w tej sprawie z promotorami Wildera i Bermane'a Stiverne'a (25-2-1, 21 KO). To właśnie ten ostatni, obowiązkowy pretendent WBC, miał być rywalem Amerykanina, ale zgodził się poczekać trochę dłużej na swoją szansę w zamian za rekompensatę finansową. Ponadto wystąpi na undercardzie gali Wilder-Ortiz, na której ma się zmierzyć z solidnym rywalem. Zwycięzcy tych walk zaboksują następnie w bezpośrednim pojedynku, do którego ma dojść na początku 2018 roku.

Nie wiadomo, jak duże pieniądze otrzyma Stiverne'a za odstępstwo od starcia z "Brązowym Bombardierem", ale jest to ponoć suma sześciocyfrowa.

Dla Wildera potyczka z Ortizem będzie szóstą w obronie pasa WBC, który odebrał Stiverne'owi w styczniu 2015 roku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BOXER
Data: 01-09-2017 10:46:37 
No i gitara. Prawdziwy test dla Alabuma. Jak nikt nie zgłosi kontuzji będzie mega walka.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 01-09-2017 10:48:45 
Wspaniały news;)..W końcu Wilder ma szanse pokazać czy zasługuje na ten pasek czy nie..Ortiz bardzo wymagajacy rywal, na pewno ścisła czołowka..Z uwagi na to że Wilder wyższy, szybszy, młodszy, lotniejszy na nogach stawiam go w roli lekkiego faworyta..Jesli zawalczy mądrze na dystans to ma szanse wygrać na punkty lub pokusić sie o KO ..Ortiz także w końcu dostaje swoją szanse..Wygra lepszy..Kto by z tej dwójki nie wygrał naprawde robi sie ciekawie..
 Autor komentarza: showtime123
Data: 01-09-2017 10:49:17 
Kolejny bum dla Wildera...
 Autor komentarza: VitaliQuitschko
Data: 01-09-2017 10:49:47 
Już widzę tłumaczenia po porażce grubego dziadka z Kuby. " Był za stary" "past prime" " Ortiz z walki z Jenningsem, zniszczyłby bumaa z Alabamy". Wilder to najlepszy ciężki na świecie. Szkoda, że nie doszło do walki ( z winy ruskiego koksa) do walki z Povietkinem, bo ryży budyń skończyłby podobnie jak Szpilka.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 01-09-2017 10:50:08 
I co niedowiarki?
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 01-09-2017 10:52:07 
hahahahahahahahahahahahaha , no jebne trole juz pierwsze kupy robia hehehehe :)))) alabum nie moze wygrac bo ortiz to jak rok temu kazdy pisał jest miszczem nad miszczami i koniec kropka :)))) każdy kto pisał o tym wie hehehehe :))))
 Autor komentarza: matd
Data: 01-09-2017 10:52:11 
Zobaczymy,zobaczymy..Ja nie uwierze w ta walke dopoki nie zobacze ich w ringu... Wilder/jego team wszyscy znaja, ale i Ortiz cos sie nie kwapi do Dzikusa,woląc kase od AJ.. Poza tym sa jeszcze testy xd,kontuzje itp..

Jezeli juz zbrzmi pierwszy gong to chapeau bas. Dodatkowo jak sie potwierdzi ten "ciezki" undercard to bedziemy miec najlepsza gale w krolewskiej dywizji od xx lat.
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 01-09-2017 10:55:05 
vitali dobrze pisze :))) heheheeh znafcy :)
 Autor komentarza: NISZCZYCIEL
Data: 01-09-2017 10:57:46 
Super walka
 Autor komentarza: showtime123
Data: 01-09-2017 10:59:41 
Fajnie jak Ortiz trafiłby jakimś ciosem Wildera i go znokautował. Niestety się tak nie stanie bo Luis to dziadek.
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 01-09-2017 11:02:14 
jak joasia dostanie w lampe to trzeba bedzie wykopywac jakiego robinsona :))))
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 01-09-2017 11:02:32 
"Fajnie jak Ortiz trafiłby jakimś ciosem Wildera i go znokautował. Niestety się tak nie stanie bo Luis to dziadek."
K..wa..jaki dziadek?
Ortiz dziś to kawał technicznego silnego ogra ale z dosc kiepską pracą nóg..Bez kompleksów może walczyć z każdym..Wilder faworytem ale na pewno nie ma w tej walce underdoga..
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 01-09-2017 11:03:26 
od roku sie dziakiem stał :)))) eee tam ortiz to inna liga i jak to ktos pisał ma zajebste kubanskie łapy , wygra na bank :)))
 Autor komentarza: jimmyF
Data: 01-09-2017 11:05:37 
Nie będzie tej walki, wymyślą jakieś sterydy Ortizowi i wpadnie na kontroli...
 Autor komentarza: jimmyF
Data: 01-09-2017 11:05:51 
oni zawsze go udupią jakoś
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 01-09-2017 11:08:22 
nie odwołąja , hajs sie zgadza widac, skoro 6cyfr dali kanadyjczykowi bo po huja go znowu lać :)))) a ortiz to wiemy kogo z hajsem ma za plecami hehehe
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 01-09-2017 11:13:22 
Telewizja Showtime siegnela glebiej do sakiewki,ale to inwestycja,ktora zwroci sie z nawiazka przy okazji unifikacji
Po mojemu Ortiz faworytem,bo jest bardziej kompletnym piesciarzem.Czuje ze,bedzie boksowal jako kontr bokser i ta taktyka przyniesie mu sukces
 Autor komentarza: arpxp
Data: 01-09-2017 11:18:45 
"Autor komentarza: Jarek1985Data: 01-09-2017 10:52:07
hahahahahahahahahahahahaha , no jebne trole juz pierwsze kupy robia hehehehe :))))"



HAHAHAHAHAHAHAH, O CHUJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1111111111111111 ::::DDDDDDDDDDD TO JEST NAJŚMIESZNIEJSZA RZECZ, JAKIEJ DOŚWIADCZYŁEM W CAŁYM SWOIM ŻYCIU hehehh. Jak to opowiem Grażynie, gdy wróci z pracy z piekarni, to będziemy kiśli jak ogórki na zimę.
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 01-09-2017 11:20:37 
nom jak sobie w dupe wsadzi jakies nitro żeby do kontry dolecieć i jeb...cc :))) ale schab dłużej wytrzyma jak ten nasz od dzieci :))) beda dwa bydlaki sie lali super :))))) ja osobiscie raczej na tego od kelnerów 70/30 , nie widze ortiza ganiajacego za nim , bardziej zbierajacego bomby na paszczu :)))
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 01-09-2017 11:22:32 
ark czy co ty tam (po pijaku pisałas?) ta grazyna to by ci sie po nocach śniła :)))) skóra by czerwona była i mama musiała nivea smarowac :))))
 Autor komentarza: arpxp
Data: 01-09-2017 11:25:53 
Ortizowi przecież niedawno stuknęła 50-tka, więc nie liczyłbym na jego zwycięstwo. Zresztą krążył jeszcze tydzień temu krótki filmik, jak Ortiz obchodzi urodziny w gymie i trzyma wnuka na rękach, i próbuje zdmuchnąć 50 świeczek z tortu, ale płuca już nie te i musiał na 5 wdechów cisnąć, w efekcie czego zrobiło mu się ciemno przed oczami i po raz pierwszy zapoznał się z deskami.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 01-09-2017 11:27:01 
Jak wyjdzie do ringu to uwierzę..Nie zdziwie się natomiast jak kika tygodni przed walką Kubańczyk zostanie na czymś złapany..
Mam nadzieję że mimo wszystko to wypali bo to weryfikacja dla obu..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 01-09-2017 11:27:16 
andrewsky
Ortiz będzie musiał dążyć do walki w pół dystansie gdzie jest najbardziej niebezpieczny..Wilder na odwrót, bedzie musiał sie pilnować i walczyc na długi dystans co tez takie oczywiste nie jest bo Ortiz ma niezły zasieg..Ciekawa walka..w końcu..
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 01-09-2017 11:27:43 
eeee nie sorki nie piszemy juz ty serio jebniety :)))) to nie wypadek jednorazowy
 Autor komentarza: showtime123
Data: 01-09-2017 11:30:40 
Ortiz jeszcze 2 lata temu był dobry ale w przeciągu tych 2 lat stracił szybkosc,prace nóg i kondycije. Wilder skończy go w 9-10 rundzie. Hayemaker powinien dostać tę walkę na 4 listipada byłby gotowy.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 01-09-2017 11:31:51 
jarek1985 (ciekawe jak wpadłeś na ten oryginalny nick?)

Jebnięty to ty chyba byłeś w dupę przez starego, dlatego piszesz o smarowaniu czerwonej skóry kremem.
 Autor komentarza: showtime123
Data: 01-09-2017 11:32:04 
Haye jeszcze mistrzem zostanie wszystko w swoim czasie.
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 01-09-2017 11:32:35 
ty kondycje ale umysłowa :))))
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 01-09-2017 11:33:43 
ark ahhh ty mały koniojebco hehehe :)))) piszesz pod wpływem stresu jak zwykły szczyl , pozdrawiam :)
 Autor komentarza: showtime123
Data: 01-09-2017 11:34:24 
Jarek1985
Po twoich komentarzach widać,że straciłeś kondycije umysłową pajacu kurwa jebany.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 01-09-2017 11:36:14 
jarek, ty mały obślizgły karaluchu heheh ;;;;)))))))))))) nie mierz innych swoją miarą
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 01-09-2017 11:37:27 
Po twoich komentarzach widać,że straciłeś kondycije umysłową pajacu kurwa jebany.

i


jarek, ty mały obślizgły karaluchu heheh ;;;;)))))))))))) nie mierz innych swoją miarą


ostre chłopaki , jakies 16-20 lat :))))
 Autor komentarza: arpxp
Data: 01-09-2017 11:39:20 
gdybyś nie był stuleją umysłową, to dość szybko skumałbyś, że moje żałosne komentarze nawiązują do twoich wypowiedzi. Może następnym razem sięgniesz głębiej do tego swojego brodzika intelektualnego.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 01-09-2017 11:39:28 
Szanowny kolego lukaszenko ja zakwalifikowalbym Ortiza outside fighters kontr-boksera.Z tej przyczyny iz on nawet jak idzie do przodu to najgrozniejszy jest kiedy przepuszcza cios rywala i moze go skontrowac.To jest bardzi niebezpieczna umiejetnosc,szczegolnie u southpaw
Wilder bedzie unikal walk w półdystansie bo jest w niej gorszy niż Kubańczyków i słabszy fizycznie.Dlatego uważam ze zaboksuje podobnie jak ze Stivernem.Bedzie starał kontrolować dystans jabem i polować na mocny cios z prawej lub długi lewy sierpowy.Z tym ze jego rywalem będzie duży,dobrze poruszający się rywal.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 01-09-2017 11:41:42 
Nigdy nie kłóć się z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a póżniej pokona doświadczeniem..
 Autor komentarza: arpxp
Data: 01-09-2017 11:42:10 
A już całkiem serio, to uważam że wynik walki jest niewiadomą. Ortiz od jakiegoś czasu prezentuje się przeciętnie i mam wrażenie że coraz gorzej. Wilder z kolei walczy ostatnio rzadko, a z Washingtonem wypadł blado. Dlatego nie skreślałbym żadnego z nich, choć w moim przekonaniu to Widler ma większe szanse, bo tak już pół żartem, pół serio uważam że Ortiz jest stary.
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 01-09-2017 11:43:13 
dobrze 16to letni intelekcie idz przygotowuj sie do szkoły i nie pisz do mnie gilu

andrewsky wszystko ok ale z tym poruszaniem to ąz chyba nie tak dobrze u kuby , ale w każdym razie bedzie ciekawie :))) warrr :)
 Autor komentarza: showtime123
Data: 01-09-2017 11:46:11 
Ortiz wcale nie jest taki straszny Malik King Scott przetrwał cały dystans bez problemu. Wilder na wstecznym porozbija Luisa.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 01-09-2017 11:50:52 
Czy twoim jedynym osiągnięciem życiowym jest to, że udało ci się (jakimś cudem) dobić do 32. roku życia? Bo już kolejny raz próbujesz wjechać komuś na ambicję, pisząc że jest 16-latkiem.
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 01-09-2017 11:52:10 
no a ile ty masz lat gilu ????
 Autor komentarza: showtime123
Data: 01-09-2017 11:55:11 
arpxp
Nie pisz do niego bo dajesz mu tylko poczucie sensu.
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 01-09-2017 11:57:02 
a w ogóle to (ci normalni) jak da rade to niech ktos napisze gdzie najlepiej zakłady obstawić, bo postawie na bawełne :))) jak dostanie wpierd... to pojade i poprawke dostanie hehehehe , jak cos to na pw kto sie tym interesuje dzieki
 Autor komentarza: arpxp
Data: 01-09-2017 12:00:13 
Racja, szkoda czasu i atłasu.
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 01-09-2017 12:02:02 
no to atlasie jak nie umiesz napisac nawet swojego wieku jak drżąca dziewica top sikret to po kiego sie udzielasz ???? ucz sie 16nastko pierwiastków bo chyba pora a nie mi tu gledzisz , i napisałem ci szczylu nie pisz do mnie
 Autor komentarza: rocky86
Data: 01-09-2017 12:11:57 
No muszę przyznać, że wątpiłem w takie zestawienie.

Jak dla mnie walka bez wyraźnego faworyta. Ortiz co prawda jest zdecydowanie bardziej ułożonym zawodnikiem, lepiej wyszkolonym, bardziej wszechstronnym, dobrze radzącym sobie w walce na dystans, jak i w półdystansie, ale w ostatnich walkach nie błyszczy, zbliża się do 4 dyszek, a w walce ze Stottem okazało się, że z mobilnym zawodnikiem nie radzi sobie zbyt dobrze (co prawda Scott ma zdecydowanie lepszą defensywę od WIldera, ale nie ma jego mobilności, gabarytów ani ciosu, więc był łatwiejszy do złapania przy linach i nie stanowił realnego zagrożenia, więc można było bardziej się otworzyć, by go złapać). Ponadto uważam, że jego parametry (wzrost i zasięg) są nieco podkręcone, a w każdym razie podawany wzrost jest podejrzany.

Wilder jest dziurawy, czasami popełnia szkolne błędy, ale jest bardzo mobilny, szybki, ma długie łapki i jak trzeba, to potrafi z nich korzystać, do tego jednym ciosem może zgasić światło.

Wydaje się oczywistym, że Wilder jako ten zdecydowanie wyższy i mobilny zawodnik, będzie starał się rozegrać całą walkę na dystans, jabując i polując na jeden mocny cios po którym mógłby włączyć swój smash mode. Nie będzie się chciał kopać z koniem w półdystansie, bo King Kong wydaje się zdecydowanie silniejszym fizycznie zawodnikiem.
Ortiz moim zdaniem również nie będzie szukał półdystansu, bo to nie jego styl, będzie przepuszczał i kontrował, wiedząc jak mocno Dzikus potrafi się otworzyć.
Jeśli Ortiz będzie w stanie nadążyć za Wilderem, to wygra, ale ja mam co do tego wątpliwości.

Walka bez wyraźnego faworyta, ale nieśmiało stawiałbym na Wildera.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 01-09-2017 12:36:56 
Ortiz ma za długie przerwy między walkami, w ostatniej walce też nie zachwycił. Myślę że to przegra a jeżeli tak będzie to Wilder zasłuży na szacunek po 40 walkach.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 01-09-2017 12:43:11 
Pytanie co na to Ortiz? Do tej pory w głowie mięli tylko jedno nazwisko a Wildera i jego zaczepki kompletnie olewali a przynajmniej zachowywali się tak jakby tematu nie było. Odstąpienie pierwszeństwa przez Stiverna to jedno ale zgoda Ortiza to druga sprawa.
Nie ma w tej całej sytuacji odwagi Wildera- facet został zmuszony do takiego kroku przez telewizje. Być może też maczał w tym palce Hearn obiecując szybszą unifikację z Antkiem. Wilder sam z siebie takiego przeciwnika bez konieczności by nie brał.

Co do szans to szczerze powiedziawszy blisko mi do ocen typu 50/50. Nie jestem sympatykiem ani Wildera ani Ortiza z tym że w przypadku pierwszego mocno skupiam się zawsze na negatywach zaś drugi zwyczajnie nie zachwycił mnie aż tak jak niektórych którzy odlecieli w ocenianiu go jako nr 1.

Wilder jest większy, szybszy na nogach, ma mocny cios i raczej nie posiada słabej szczęki tj może się zagapić nie przypłacając tego niemalże śmiercią jak choćby Price. W walce na dystans jest niezły ale tylko w skrajnie sprzyjających warunkach. Ostatnio szkolił go w tym zakresie niższy i z mniejszym zasięgiem Gerald Washington. Szkolił go do 0. A to były futbolista.
Natomiast błędów Deontay popełnia całą masę.
Ortiz to znacznie (ZNACZNIE) lepszy technicznie pięściarz z świetnym przeglądem sytuacji, dobrym strzałem i dobrą siłą. Zawodzą go trochę nogi i to może wykorzystać Deontay. Nie jest to jednak Stiverne. Bumobij może długo się rozkręcać i bać się zadawać ciosy. Jak go zacznie trafiać jabem niższy rywal a jego odpowiedzi nie będą dochodzić może się ostro zblokować albo poleci z pięściami do szalonego ataku co w przypadku walki z kimś takim jak Luis może skończyć się tragicznie.

Jeśli miałbym an ten moment przechylić szalę w jedną ze stron to chyba 5% ekstra dałbym Ortizowi. Wilder może prowadzić na dystans dzięki nogom jak się w końcu odblokuje ale skoro trafiali go mocno tacy jak Molina, Duhaupas itd to Ortiz go mocno powinien dosięgać dość często. Dodatkowo twarda walka może skończyć się dla Wildera urazem które spotykają go często. Jeśliby się posypał po serii jakiś wiatraków a Ortiz by to wytrwał (wbrew pozorom siła ciosu Deonataya jest bardziej ludzka niż chcieli kiedyś nam wmówić) to facet nie będzie miał najmniejszych szans. Nieprzygotowany Arreola a zdrowy silny facet z ścisłego topu to jednak inne bajki.
Mając w pamięci walki Wildera, jego masę szkolnych błędów, kontuzje i klasę Ortiza ekstra 5% chyba jednak dla Kubano.
Podobny w sumie dylemat jak w niedoszłej walce z Powietkinem. Też nie mogłem się zdecydować kogo mocne strony zwyciężą.

Ale ekscytować tak bardzo się nie zamierzam. To Wilder plus szalenie groźna walka. Luis może zawsze na czymś wpaść co już mu się zdarzało. Jak wyjdą do ringu będzie pięknie. Póki co to plany.
 Autor komentarza: Squirt
Data: 01-09-2017 12:44:50 
Jeszcze kilka miesięcy tem każdy pisał że Wilder to bum i z Ortizem czy Povietkinem by szans nie miał.
Wilder dostał w końcu kogoś z pierwszej półki i nagle większość w Deontaju widzi faworyta...
ziwne zjawiska są na tym forum...
 Autor komentarza: MickeyBreslau
Data: 01-09-2017 12:53:38 
Ta jasne Wilder zawalczy z Ortizem xD,a jedzie mi tu czołg?
 Autor komentarza: EwaBrodnicka
Data: 01-09-2017 13:45:17 
Nie ma co się podniecać bo Wilder dostanie kontuzji albo Ortiz wpadnie bo to WBC i chuja z tego będzie.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 01-09-2017 13:50:08 
Nie ma chyba co świętować jeszcze? Ja uwierzę jak zobaczę ich obu w ringu. Szanse widzę 50/50, choć mam nadzieję że Ortiz go ubije. Powtarzam jednak że mam ogromne obawy iż ten pojedynek nie dojdzie do skutku. Po tym co Wilder, promotorzy I "ich" WBC wyprawiali to chyba nikt nie może być pewny tej walki.
 Autor komentarza: EwaBrodnicka
Data: 01-09-2017 13:52:53 
jak coś to ja KABANOS a nick taki dałem bo przez królową dostałem bana
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 01-09-2017 14:04:12 
Teraz będziesz święty bo redakcja uwielbia Ewunię...
 Autor komentarza: Madras
Data: 01-09-2017 14:06:27 
Myślę, że walka wcale emocjonująca nie będzie, ponieważ Amerykanin będzie starał się od początku bezpiecznie kontrolować rywala. Jednakże, jak już przyspieszy i trafi (a raczej zawsze w końcu czymś trafia), to ugną się nogi pod Kubańczykiem. Może przed czasem nie wygra, ale chęci do walki odbierze. Stawiam na Wildera, choć bardziej kompletnym bokserem jest Ortiz.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 01-09-2017 14:21:44 
Łatwa walka dla Ortiza, jeżeli oczywiście do niej dojdzie, w co osobiście nie wierzę. Jedyna przewaga Wildera to wzrost, może trochę szybkość. Jeżeli chodzi o technikę, repertuar ciosów, precyzję i ogólnie siłę, to przepaść na korzyść Ortiza. Tyson Fury mówił. że zawalczyłby z KING-KONGIEM, tylko jeżeli byłby obowiązkowym pretendentem , geniusz zawsze dostrzeże geniusza. Jeżeli Wilder miał palpitacje serca na samo brzmienie imienia Powietkin, to co teraz będzie z jeszcze groźniejszym Ortizem. Dopóki nie zobaczę ich w ringu, uważam, że to tylko zasłona dymna, forma promocji, niezły żart.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 01-09-2017 14:28:12 
@Up



Zgadza sie. Tez mysle ze Ortiz. Szanse buma z optymalnie przygotowanym King-Kongiem sprowadzaja sie jak zawsze do jakiegos prawego cepa (szanse punchera) albo przychylnosci sedziow (caalkiem realne jesli walka pojdzie pelne 12 rund). Jezeli chodzi o technike i wszechstronnosc to jest przepasc. Kubanczyk jest swietnie wyszkolony.



 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 01-09-2017 14:36:12 
Wyszkolenie techniczne to jeszcze nie wszystko..Wład tez był perfekcyjnie wyszkolony technicznie i poległ z AJ i Furym..
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 01-09-2017 14:43:23 
andrewsky
Na Wildera trzeba silnego swarmera a nie kontrboksera. Takim kontrbokserem jest Stiverne i był bezradny w walce z Wilderem. Fakt że Ortiz ma lepsze warunki niż Stiverne ale jeżeli przyjmie taką taktykę to przegra na punkty z Wilderem.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 01-09-2017 14:44:36 




Moze i byl ale nie porownywalbym Buma do AJa czy Furego - obydwaj brytyjczycy (szczegolnie Fury) walczacy z Klitschko to jest "niebo a ziemia" w porownaniu do koszykarza jesli chodzi o technike. Na pewnym poziomie nie mozna liczyc tylko na to ze przeciwnik sie odsloni i ze bedzie sie w stanie ulokowac konczoncy prawy. Dobry technicznie przeciwnik zbierze to na garde albo zejdzie zwodem i skutecznie skontruje. Ortiz to nie tylko swietna technika, to tez bicie kombinacjami, precyzja i naprawde solidny cios. Jak podlaczy, to skonczy.



 Autor komentarza: bolos
Data: 01-09-2017 14:54:52 
Spartacus
Ta skoro dla Ortiza to ma być taka łatwa walka to czmu tak długo się wahał i wolał czekać na walkę z Joshuą.
Ortiz jest taki wolny,że będzie miał problemy żeby w ogóle Wildera trafic.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 01-09-2017 15:08:20 
Bolos,

To proste pytanie, po prostu jest ambitny, pokonanie takiego Wildera nie jest tak wartościowe, jak pokonanie takiego Antka, który ma większe dokonania od Amerykanina i jest dużo groźniejszym przeciwnikiem. Do tego dochodzi większy prestiż i pieniądze. Jak pokona takiego Wildera, to mało kto się zdziwi, natomiast jak pokona Anglika to cały świat będzie w szoku.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 01-09-2017 15:47:02 
Witam szanownego kolegę krzyska34
Wilder to outside fighter puncher.Trudno sie z takim rywalem swramwruje.
Ta walka pojdzie na punkty I wygra ja Ortiz
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 01-09-2017 15:55:42 
Spartacus
Fury geniusz? Buahahaha... dawno sie tak nie usmialem chlopie. Zeby zasluzyc na tytul geniusza boksu to trzeba miec kariere, a nie jedna walk i 3 lata twitow. Skad wy sie bierzecie?
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 01-09-2017 16:02:14 
wojtyla85

Dla mnie był przez moment geniuszem, gościu ma 206 cm wzrostu i poruszał się przy tym fantastycznie, do tego miał strasznie niewygodny styl, przez co mógł wygrać z każdym. Oczywiście jedna walka to za mało, żeby nazywać go geniuszem, zdecydowanie za mało. Miał możliwości, żeby udowodnić, że nim jest, miał zadatki. Teraz nawet jak wróci, to tylko po ewentualną wypłatę.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 01-09-2017 16:27:17 



Wilder to zwykly bum przy Fury'm ktoremu do geniusza tez daleko....Nie musze chyba pisac co by sie stalo gdyby Fury wyszedl do rewanzu z Wladimirem przygotowanym fizycznie i psychicznie jak do ostatniej walki na Wembleyz AJ'em. Dawalbym mu 6 rund max....



 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 01-09-2017 16:28:44 
fiurek to sie nadaje na plaster do jajec :))))
 Autor komentarza: Granitechin
Data: 01-09-2017 16:35:34 
Zgadzam się ze Spartacusem Fury otarł się o geniusz ale czy ma jeszcze to coś po takiej niehigienicznej przerwie to się przekonamy jak wróci. Wład nigdy nie był perfekcyjnie wyszkolony bo jak wspomniał Fury WK miał lewy, lewy-prawy i lewy sierp. To nie Ali lub James Toney. A co do Wilder-Ortiz to jak da mnie 65-35 dla Ortiza o ile ząb czasu go jeszcze bardziej nie nadgryzł niż w 2016. Bo pretendent wydaje się już zwalniać na nogach a Wilder jest szybki, ma lepsze gabaryty i umie pykać na dystans kolesi wolniejszych od siebie. A zawodnicy z Kuby mogą mieć podkręcany wiek. Technicznie to 1,5 klasy różnicy, więc w szczytowej formie Luis pokonuje Deontaya. A i szacun dla mistrza jak wyjdzie do ringu bo w końcu udowodni, że ma jaja.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 01-09-2017 17:36:07 
Granitechin
Piszesz że Wład nie był wyszkolony a Fury otarł sie o geniusz;)..litosci..Fury załatwił Władka jego własną bronią..wykorzystał wzrost i zasieg..Co ma Fury?..Gabaryt, prace nóg i niezły lewy prosty..ja tu geniuszu żadnego nie widzę..
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 01-09-2017 17:36:23 
Uwaga, przewiduję przyszłość: Ortiz zostanie złapany na dopingu na 2 tygodnie przed, za niego wchodzi jakiś Arreola.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 01-09-2017 17:39:43 
Granitechin

Dużo zależy jak Ortiz potraktuje przygotowania. Zobaczymy na ważeniu. Liczę na 4-5 kilogramów lżejszego Kubańczyka w życiowej formie. Pamiętam walkę Wilder vs Stivern, gdzie do momentu kiedy nie zobaczyłem, jak ten leń Berman objada się spageti i nie trzyma kompletnie diety, był dla mnie faworytem. Potem jak na ważeniu zobaczyłem, że zamiast formy życia, jest ociężały i taki nijaki. A przecież w walce trzeba było postawić na szybkość. Jak on chciał skracać dystans i pracować na nogach przy nadwadze. Jak ja się cieszyłem, że wtedy wygrał Amerykanin. Doceniam takich zawodników co ciężko pracują, a nie takich leni ja Kanadyjczyk.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 01-09-2017 17:55:50 
szansepromotions
Tos jest prawie jak stara cyganka :)
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 01-09-2017 18:48:29 
@Wojtyla85
Prawie, powodowany doświadczeniem z Wilderem, wyrzuciłem swoją szklaną kulę i zdałem się na instynkt :D
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 01-09-2017 19:46:32 
Jeśli by doszło do tej walki to było by super w końcu nie tyle co Grozny co fighter który ma duże szanse wygrać z Pyskaczem z Alabamy czy to przed czsem czy na punkty ale dopóki nie wejdą na ważenie dzień przed walką jestem sceptyczny co do tej walki!!
jeśli do nie dojdzie to cwany Hymon zdał soeboe sprawę że Wilder walczą z średniakiami jak Szpilka Washinghton itp. więcej krzyczy i nie generuję kasy
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 01-09-2017 20:23:58 
W końcu wymagający rywal dla Wildera. W moich oczach jeszcze rok temu Kubańczyk byłby u mnie faworytem, a teraz jest to dla mnie walka raczej 50/50. Ortiz jest bardzo dobrym pięściarzem, ale ma już swoje lata i nienajlepszą pracę nóg. Wilder może go ograć walcząc na dystans. Jeżeli walczy się z Dzikusem to jednak ta praca nóg powinna być u zawodnika. Poza tym jeżeli Wilder podkręci tempo to czy podstarzały Ortiz wytrzyma je - w to wątpię. Mimo wszystko uważam, że Ortiz nie jest tu skazany na porażkę. On jest bardzo niebezpieczny w półdystansie. Natomiast Wilder w półdystansie popełnia mnóstwo błędów. Pytanie, czy Ortizowi będzie udawało się skracać dystans mając dosyć przeciętną pracę nóg. Jest tu trochę wątpliwości.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 01-09-2017 20:40:44 
Dodam jeszcze, że Deontay Wilder ma w swojej drużynie bardzo mądrych ludzi, którzy wiedzą jak bezpiecznie prowadzić jego karierę. Myślę, że te osoby z ekipy Dzikusa potrafią racjonalnie ocenić kogo może pokonać Wilder, a kogo nie. Być może dlatego padł wybór na Ortiza. Stiverna nikt nie chce oglądać w rewanżu. Zresztą on nie miałby szans pokonać Dzikusa. Ortiz jest przez kibiców uważany za bardzo niebezpiecznego (słusznie zresztą), ale styl robi walkę i będzie on tutaj preferował Wildera, który jest wyższy, lepiej porusza się na nogach i może ograć Ortiza, który tak jak James Toney wydaje się być mistrzem półdystansu, a mistrza półdystansu wyższy zawodnik może wypunktować lewym prostym i pracą nóg, nie zbliżając się do niego. Mimo, że styl walki będzie tu preferował Wildera to i tak umiejętności i doświadczenie Ortiza są na tyle znaczące, że Kubańczyk jest w stanie realnie zdetronizować Dzikusa.
 Autor komentarza: bogdanhaze
Data: 01-09-2017 21:57:37 
Ortiz jak Mansour stary przeceniany ogor. Ludzie zyja jego walka z solidnym Jennigsem. Technike fajna to nawet Solis mial. Wilder owszem jest surowy ale swoimi warunkami zdominuje Kubanczyka, zwlaszcza ze Ortiz nie ma nog i juz tego nie zmieni. Bumobijca ogra go na punkty w dystansie(sedziowie jakby co pomoga) a moze nawet go ustrzeli pod koniec, bo to Ortiz bedzie wiecej sie meczyl.
 Autor komentarza: bogdanhaze
Data: 01-09-2017 22:01:51 
Wilder poza technika ma wszystko. Jest w miare lotny na tych szczudlach, gasi swiatlo, lapy jak orangutan(ogolnie swietne warunki) i wydaje sie miec calkiem solidna szczeke, przeciez on co walke zbiera po japie a nie plywal jeszcze.
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 01-09-2017 22:14:56 
niby molina go jeb... ale to mało wazne , wazne jak bawełna po tym jeb.. podniósł grabie i sie nimi owinał :)))) ortiz tez by w sumie tak mogł maja długie łapy , ale wilder jak garde zrobił to musiałbyś strzelać do niego aby sie przebic :)))) ogladnijcie ten fragment
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 01-09-2017 22:30:53 
"Ortiz jak Mansour stary przeceniany ogor"

Z całą pewnością... Ortiz mój drogi to nie tylko świetna technika ale i przegląd sytuacji siła fizyczna, mocne dewastujące uderzenie. Nogi? Wcale nie są aż tak złe jak Ci się wydaje. Nóg to nie ma Stiverne zaś u Kubańczyka może nie są one największą zaletą ale nie są również jakąś wielką wadą. Na podstawie walki ze Scottem ludzie robią z jego nóg jakąś tragiczną wadę a trzeba pamiętać że Scott to niezły tancerz który był nastawiony na przeżycie walki a w dodatku przegrał wszystkie rundy.

Wilder tak jak Malik nie zawalczy bo po pierwsze nie będzie potrafił a po drugie walcząc jak Malik przegrałby do zera. Będzie musiał być znacznie aktywniejszy a to wymusi więcej akcji.
To że Deontay jest świetnym atletą z warunkami do boksu nie ulega wątpliwości natomiast ma trochę więcej bolączek niż brak techniki. Chociażby zdrowie które często go zawodzi jest jego "wadą fabryczną". Vitek Klitschko miał podobny "problem" tj potrafił mieć problemy a nawet przegrywać przez właśnie ten aspekt.
Kolejna sprawa to brak zdecydowania w działaniu, oddawanie całych rund czy napalanie się na skończenie walki i szalone cepy z których równie dużo złego wynika co dobrego.
Szczęka? Jest co najmniej solidna ale Wilder już pływał w ringu. Poza tym to nie miał jeszcze okazji zbierać bomb takiego pięściarza więc jak ewentualnie zareaguje na czyste trafienie to się okaże. Może wytrzymać to głowa ale z tymi nogami i traceniem balansu Wilder może okazać się wywrotny.
 Autor komentarza: avrack4
Data: 02-09-2017 10:33:14 
Oby kubańczyk zknockoutował kolejno Wildera, Stiverna a następnie Joshuę. Trzymam kciuki!
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 02-09-2017 13:16:40 
kurde ile komentów na bawełnie)))) ja to lubie rozruszać towarzystwo heheheheh :)))

jedno pewne bedzie super walka , alabama jakby cos szło nie halo pewnie poleci na grubego a wtedy młocka :))))
chodz raczej go tam szykuja aby zapierd... w kółko , przytył z 5kg zapewne tak bedzie na ważeniu :)
żeby tylko nie połamało sie to znowu :))) bedzie szybciej z joasia bo kanady to ja na jego miejscu bym mu pas dał i lec leszczu tam do nibylandii :)))) albo znowu hajs dał na otarcie łez (w ogóle to on chce zdechac w ringu? kanada nie lubi usa ale co on jebniety?) heheheh
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 02-09-2017 13:22:58 
kanada to cud że żyje (sam mowił ze niby z odwodnienia i ledwo przeżył hehe) ale to tylko dlatego ze wstawał z podłogi :))) trzeba monitoring zobaczyc z sali treningowej czy hearn tam nie latał z taczka koksu hehehehehehehehhe joasia to sie zielony robi na tym jednym zdjeciu :))
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 02-09-2017 13:26:54 
bum jak go pierd... hehehe to mu pół litra wody wylatywało kałdunowi hehehehehe sorki pany ale mam humor w ten deszczowy dzionek :)))))
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.