DEONTAY WILDER: GDYBYM BYŁ NA KOKSIE, MÓGŁBYM ZABIĆ SZPILKĘ

- Mam nadzieję, że w sprawie walki z dopingiem będzie się robić jeszcze więcej. To zabija ten sport - mówi Deontay Wilder (37-0, 36 KO).
- Mam nadzieję, że w sprawie walki z dopingiem będzie się robić jeszcze więcej. To zabija ten sport - mówi Deontay Wilder (37-0, 36 KO).
- Washington to duży i wysoki zawodnik, więc tym razem nie będę miał przewagi warunków fizycznych. Ale wolę nawet walczyć z dużymi rywalami - zapewnia Deontay Wilder (37-0, 36 KO), który w następną sobotę w piątej obronie tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC skrzyżuje rękawice z Geraldem Washingtonem (18-0-1, 12 KO).
Obóz Aleksandra Powietkina (31-1, 23 KO) nie ukrywa zaskoczenia decyzją nowojorskiej ławy przysięgłych, która uznała Rosjanina winnym zażywania meldonium po 1 stycznia 2016 roku. Rosjanie rozważają złożenie apelacji.
Deontay Wilder (37-0, 36 KO) nie miał okazji pobić Aleksandra Powietkina (31-1, 23 KO) w ringu, ale on i jego prawnicy pobili Rosjan w sądzie. Dziś ogłoszono, że to właśnie strona amerykańska wygrała proces cywilny w Nowym Jorku.
Deontay Wilder (37-0, 36 KO) przekonuje, że jego przygotowania do walki z Geraldem Washingtonem (18-0-1, 12 KO) nie ucierpiały przez proces sądowy w Nowym Jorku.
Deontay Wilder (37-0, 36 KO) zgłaszał ostatnio chęć walki z Josephem Parkerem (22-0, 18 KO), tymczasem obóz Nowozelandczyka ma inne plany.
- Obóz przygotowawczy przebiega świetnie i choć mieliśmy mało czasu na przygotowanie, to jednak wcześniej pozostawałem w treningu i będę w dobrej formie - zapewnia Gerald "El Gallo Negro" Washington (18-0-1, 12 KO), który zastąpił Andrzeja Wawrzyka i to on za dwa tygodnie skrzyżuje rękawice z mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBC, Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO).
Deontay Wilder (37-0, 36 KO) przyznał, że jest fanem Giennadija Gołowkina (36-0, 33 KO). W potencjalnej walce z Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO) Amerykanin stawiałby właśnie na Kazacha.
Współpracujący z Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO) promotor Lou DiBella twierdzi, że ewentualna walka unifikacyjny z Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO) nie powinna być w Stanach Zjednoczonych pokazywana w systemie PPV.
Deontay Wilder (37-0, 36 KO) jest przekonany, że jeśli spotka się z Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO), Anglik dołączy do długiej listy znokautowanych przez niego pięściarzy.
W piątek w sądzie w Nowym Jorku zakończyły się przesłuchania z udziałem mistrza świata WBC w wadze ciężkiej Deontaya Wildera (37-0, 36 KO) i jego niedoszłego przeciwnika Aleksandra Powietkina (31-1, 23 KO).
Deontay Wilder (37-0, 36 KO) ponownie ostrzegł Anthony'ego Joshuę (18-0, 18 KO), że nie będzie miał łatwego zadania w walce z 41-letnim Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO).
Gerald Washington (18-0-1, 12 KO) zaprezentował formę na treningu medialnym przed pojedynkiem o pas WBC w wadze ciężkiej z Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO).
Czempion WBC w kategorii ciężkiej Deontay Wilder (37-0, 36 KO) zapowiedział, że będzie dążyć do walki unifikacyjnej z Josephem Parkerem (22-0, 18 KO), mistrzem WBO, jeśli obaj zwyciężą w swoich najbliższych występach.
Jeszcze niedawno Geralda Washingtona (18-0-1, 12 KO) - byłego zawodnika futbolu amerykańskiego, mało kto traktował poważnie. Kiedy jednak łatwo i wysoko wypunktował Eddiego Chambersa, jego akcje znacznie wzrosły. To właśnie on zastąpi złapanego na dopingu Andrzeja Wawrzyka i już za niewiele ponad dwa tygodnie skrzyżuje rękawice z Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO), mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBC.
Niedawno Artur Szpilka wyraził opinię, że wkładający olbrzymie pieniądze w Anthony'ego Joshuę (18-0, 18 KO) jego promotor Eddie Hearn po prostu pcha go w tak duże walki jak ta zbliżająca się z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO). Podobnego zdania jest Deontay Wilder (37-0, 36 KO), panujący champion organizacji WBC.
Prezentujemy Wam krótką fotorelację z obozu Deontaya Wildera (37-0, 36 KO), który przygotowuje się do piątej obrony tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC. Jego rywalem 25 lutego będzie Gerald Washington (18-0-1, 12 KO).
Anthony Joshua (18-0, 18 KO) jest faworytem bukmacherów, ale wielu pięściarzy widzi właśnie Władimira Kliczkę (64-4, 53 KO) w roli nieznacznego faworyta. Do spotkania na szczycie królewskiej kategorii dojdzie 29 kwietnia na sławnym stadionie Wembley w Londynie, a lepszy z tej dwójki zagarnie pasy IBF i WBA.
Ława przysięgłych w USA będzie od poniedziałku wysłuchiwać argumentów reprezentantów mistrza WBC w wadze ciężkiej Deontaya Wildera (37-0, 36 KO) oraz jego niedoszłego rywala Aleksandra Powietkina (31-1, 23 KO).
- Ten koleś się boi. Za wszelką cenę używa mojej dawnej wpadki dopingowej przeciwko mnie, ale prawda jest taka, że po prostu się mnie boi - mówi podrażniony Luis Ortiz (27-0, 23 KO), który domaga się starcia z mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBC, Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO).
- Czekam na walkę w Las Vegas, to byłoby dobre dla mojej kariery. Kiedyś oglądałem walki Mike'a Tysona w Las Vegas, a niewątpliwie to właśnie Ameryka jest mekką boksu - mówi Anthony Joshua (18-0, 18 KO), który tak bardzo wybiegając w przyszłość chyba po prostu drażni się z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO). Co chwilę mówi o kolejnych wyzwaniach, tak jakby starcie z Ukraińcem 29 kwietnia na stadionie Wembley było tylko dopełnieniem formalności.
Przygotowująca statystyki ciosów z największych walk firma CompuBox wzięła pod lupę sześciu czołowych pięściarzy wagi ciężkiej.
- Obóz przebiega bez zarzutu, szykujcie się więc na ekscytującą walkę. Przyjdę po następny nokaut - zapowiada Deontay Wilder (37-0, 36 KO), który 25 lutego na ringu w Birmingham w piątej obronie tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC spotka się ostatecznie z Geraldem Washingtonem (18-0-1, 12 KO), zastępcą Andrzeja Wawrzyka.
Gerald Washington (18-0-1, 12 KO) mocno wierzy, że sprawi sensację i pokona Deontaya Wildera (37-0, 36 KO). Pięściarz z Kalifornii został już potwierdzony jako nowy rywal mistrza WBC w wadze ciężkiej po tym, jak wykryto niedozwoloną substancję w organizmie Andrzeja Wawrzyka.
- Gdy dowiedziałem się, ze Wawrzyk wpadł na dopingu i nie będzie tej walki, byłem naprawdę zawiedziony. Nie chciałem zawieść swoich kibiców, cieszę się więc, że Gerald zgodził się wskoczyć w to miejsce - nie ukrywa Deontay Wilder (37-0, 36 KO), mistrz świata wagi ciężkiej według World Boxing Council.
Anthony Joshua (18-0, 18 KO) co prawda z wielkim szacunkiem wypowiada się o Władimirze Kliczce (64-4, 53 KO), ale on i cały jego zespół już wybiegają trochę w przyszłość, szukając innych wielkich wyzwań. Póki co Joshua i Kliczko skrzyżują rękawice na stadionie Wembley 29 kwietnia, a w stawce znajdą się pasy IBF i WBA wagi ciężkiej.
Niepokonany Gerald Washington (18-0-1, 12 KO) wyrasta na najpoważniejszego kandydata do starcia z Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO). Termin walki w Birmingham już za cztery tygodnie.
Luis Ortiz (27-0, 23 KO) dla Deontaya Wildera (37-0, 36 KO)? Już wiemy, że ta opcja odpada. Nie zgadza się na nią promujący walki Amerykanina Lou DiBella.
- Nie żartuję, ze względu na styl, Mateusz Masternak mógłby być niewygodnym rywalem dla Wildera - przekonuje Andrzej Gmitruk, trener "Mastera". Co powiecie na argumenty znanego szkoleniowca?
Mateusz Masternak (37-4, 26 KO) zawsze powtarzał, że karierę chce zakończyć w wadze ciężkiej. Teraz, gdy nadarza się niecodzienna okazja, a on jest wolnym zawodnikiem, proponuje swoją kandydaturę samemu Deontayowi Wilderowi (37-0, 36 KO). Po tym jak Andrzej Wawrzyk (33-1, 19 KO) wpadł na kontroli antydopingowej, mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC pozostał bez rywala.
Zgłasza się kolejny chętny do zastąpienia Andrzeja Wawrzyka (33-1, 19 KO). Z Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO), mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBC, bardzo chętnie zmierzyłby się Luis Ortiz (27-0, 23 KO).
Kto zastąpi Andrzeja Wawrzyka (33-1, 19 KO) w walce z Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO)? Według dobrze poinformowanego Dana Rafaela padają cztery nazwiska - w tym jedno... polskie.
Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO) nie należy zawsze brać na poważnie, ale na pewno każdy czeka na jego powrót. Były już król wagi ciężkiej zapowiedział teraz na jednym z portali społecznościowych, że może zastąpić Andrzeja Wawrzyka (33-1, 19 KO) i zmierzyć się z Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO), mistrzem świata wagi ciężkiej według organizacji WBC.
Grupa Top Rank, która od niedawna współpracuje ze stajnią Duco przy promocji Josepha Parkera (22-0, 18 KO), potwierdziła, że jest zainteresowana walką unifikacyjną z Deontayem wilderem (37-0, 36 KO).
David Higgins - dyrektor stajni Duco Events, która promuje Josepha Parkera (22-0, 18 KO), mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBO, potwierdził rozmowy prowadzone z obozami Hughie Fury'ego (20-0, 10 KO) oraz Deontaya Wildera (37-0, 36 KO).
Czołowy brytyjski promotor chce, aby Deontay Wilder (37-0, 36 KO) zaczął walczyć z poważnymi rywalami. Za takiego nie uznaje Andrzeja Wawrzyka (33-1, 19 KO), który zmierzy się z mistrzem WBC w wadze ciężkiej 25 lutego w Birmingham w Alabamie.
Deontay Wilder (37-0, 36 KO) spodziewa się chyba łatwej obrony przeciwko Andrzejowi Wawrzykowi (33-1, 19 KO), bo już po raz kolejny wspomina o kolejnych wyzwaniach oraz chęci unifikacji pasów WBC i WBO w potyczce z Josephem Parkerem (22-0, 18 KO).
Federacja World Boxing Council potwierdziła, że Deontay Wilder (37-0, 36 KO) oraz Andrzej Wawrzyk (33-1, 19 KO) zostaną poddani wyrywkowym testom antydopingowym przed walką o mistrzostwo świata wagi ciężkiej.
Andrzej Wawrzyk (33-1, 19 KO) skazywany jest przez amerykańskich bukmacherów na pożarcie w starciu z Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO), jednak polski pretendent do pasa WBC wagi ciężkiej tryska dobrym humorem i wierzy, iż stać go na sprawienie sensacji.
- To wielkie wyzwanie, nie tylko dla Andrzeja, ale całej naszej grupy - nie ukrywa Fiodor Łapin, szkoleniowiec Andrzeja Wawrzyka (33-1, 19 KO), komentując jego walkę z mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBC, Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO). Pojedynek odbędzie się 25 lutego w Birmingham, czyli niedaleko domu rodzinnego Amerykanina, a na rozpisce znajdą się jeszcze Artur Szpilka (20-2, 15 KO) oraz Izu Ugonoh (17-0, 14 KO).
Deontay Wilder (37-0, 36 KO) zapowiedział, że wybierze się do Londynu, aby 29 kwietnia z trybun oglądać wielką walkę Anthony'ego Joshuy (18-0, 18 KO) z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO).
Na siedem i pół tygodnia przed spotkaniem w ringu, Andrzej Wawrzyk (33-1, 19 KO) i Deontay Wilder (37-0, 36 KO) wzięli udział w telekonferencji promującej ich starcie 25 lutego w Birmingham, czyli rodzinnych stronach mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC.
Oczywiste jest, że zdecydowanym faworytem w konfrontacji z Andrzejem Wawrzykiem (33-1, 19 KO) jest mistrz świata wagi ciężkiej, ale amerykańscy bukmacherzy wyjątkowo mało wierzą w szanse Polaka w konfrontacji z Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO).
Obóz Deontaya Wildera (37-0, 36 KO) jest zainteresowany walką unifikacyjną z Josephem Parkerem (22-0, 18 KO). Najpierw jednak "Brązowy Bombardier" musi pokonać w lutym Andrzeja Wawrzyka (33-1, 19 KO).
Tony Bellew (28-2-1, 18 KO), mistrz wagi junior ciężkiej, a poza ringiem ekspert brytyjskiej telewizji Sky Sports, w nowym roku życzy sobie i kibicom wybuchowo zapowiadającą się konfrontację pomiędzy Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO) a Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO).
- Na takie chwile się właśnie czeka, po to się trenuje i wylewa litry potu, by móc się później sprawdzić w rywalizacji z najlepszymi - mówi Andrzej Wawrzyk (33-1, 19 KO), który 25 lutego na ringu w Legacy Arena w Birmingham spotka się z zasiadającym na tronie WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO).
Już od jakiegoś czasu wiadomo było, że Artur Szpilka (20-2, 15 KO) wróci na ring 25 lutego w Birmingham na rozpisce gali Wilder vs Wawrzyk. Tam czekać na niego będzie zmotywowany Dominic Breazeale (17-1, 15 KO), dla którego również będzie to powrót po nieudanym ataku na tron mistrza świata wagi ciężkiej.
Dziennikarze serwisu ESPN uznali za nokaut roku cios, którym Hassan N'Dam N'Jikam (35-2, 21 KO) ściął z nóg Alfonso Blanco (12-1, 5 KO) w walce, które 17 grudnia odbyła się we Francji.
Mało kto daje szansę Andrzejowi Wawrzykowi (33-1, 19 KO) w konfrontacji z piekielnie silnym Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO), ale podopieczny Fiodora Łapina wierzy, że stać go na sprawienie sporej sensacji i przejście do historii polskiego boksu jako pierwszy mistrz wagi ciężkiej. Król nokautu z Alabamy podejdzie do piątej obrony tytułu federacji World Boxing Council. Walka odbędzie się 25 lutego na ringu w Legacy Arena w Birmingham.
Co prawda wiemy o tym już od jakiegoś czasu, lecz teraz można to ogłosić oficjalnie. Tak oto Andrzej Wawrzyk (33-1, 19 KO) po raz drugi w karierze zaatakuje tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. Polak 25 lutego na ringu w Legacy Arena w Birmingham zaatakuje mistrza świata federacji WBC, Deontaya Wildera (37-0, 36 KO).