Manny Pacquiao

Pięściarze : Filipiny

Strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24




ROACH CHĘTNIE PRZYGOTUJE PACQUIAO NA ALGIERI

Ostatnio sporo pisaliśmy o bólu głowy Freddiego Roacha, który nie chciał walki Rusłana Prowodnikowa (23-3, 16 KO) z Mannym Pacquiao (56-5-2, 38 KO), czyli dwóch swoich podopiecznych. Teraz, gdy Rosjanina pokonał niespodziewanie Chris Algieri (20-0, 8 KO) znany szkoleniowiec chętnie zobaczyłby go z "Pac-Manem".



ARUM I ROACH NIE CHCĄ REWANŻU PACQUIAO-COTTO

W listopadzie 2009 roku będący w niesamowitym gazie Manny Pacquiao (56-5-2, 38 KO) zdeklasował Miguela Cotto (39-4, 32 KO), który zebrał z rąk Filipińczyka straszliwe lanie i został poddany w dwunastej rundzie. Przeciwnicy "Pacmana" do dziś wypominają, że pojedynek odbył się w faworyzującym go umownym limicie 145 funtów, ale warto podkreślić, że "Junito" nigdy nie narzekał i nieszczególnie palił się do rewanżu przez te pięć lat.




ROACH CHCE WALKI PACQUIAO-GARCIA

Trwają poszukiwania kolejnego rywala dla Manny'ego Pacquiao (56-5-2, 38 KO). W ostatnim pojedynku filipiński gwiazdor wyraźnie pokonał Tima Bradleya (31-1, 12 KO), a Juan Manuel Marquez (56-7-1, 40 KO) chyba jednak nie zdecyduje się na piąty pojedynek z "Pacmanem", wobec czego grupie Top Rank nie pozostaje wiele opcji.




BRADLEY O POTENCJALNEJ WALCE PACQUIAO vs MARQUEZ V

Timothy Bradley (31-1, 12 KO) wygrał z Juanem Manuelem Marquezem (56-7-1, 40 KO), a z Mannym Pacquiao (56-5-2, 38 KO) ma bilans remisowy 1:1. Ostatnio coraz głośniej mówi się o piątej walce Meksykanina z Filipińczykiem, a Amerykanin nie ukrywa, że chętnie by zobaczył kolejny odcinek tej sagi.











ARUM TŁUMACZY, DLACZEGO FLOYD MIAŁBY PROBLEMY Z PACQUIAO

Bob Arum ostro krytykował dobór Marcosa Maidany (35-4, 31 KO) na przeciwnika Floyda Mayweathera (46-0, 26 KO). Tak jak cały bokserski świat, sędziwy szef Top Rank spodziewał się, że geniusz defensywy rozstrzela ograniczonego Argentyńczyka swymi kontrami, ale "Money" wyszedł do ringu bez planu na walkę, przez co miał ogromne kłopoty w pierwszej fazie pojedynku, kiedy "El Chino" obijał go na linach.




ARUM: MARQUEZ POLECI DO MAKAO NA WALKĘ Z PACQUIAO

Na listopad w Makao planowany jest kolejny występ Mannyego Pacquiao (56-5-2, 38 KO). Ze względu na lokalizację niektórzy powątpiewają w to, aby rywalem Filipińczyka został Juan Manuel Marquez (55-7-1, 40 KO). Promotor obu pięściarzy Bob Arum zapewnia jednak, że Meksykanin chętnie wybierze się do Azji.



LEWIS TEŻ CHCE WALKI MAYWEATHER vs PACQUIAO

Amir Khan namawia Floyda Mayweathera Jr (46-0, 26 KO) na listopad, jednak ten prawdopodobnie wróci w ustalonym wcześniej wrześniowym terminie. Z kim mógłby wtedy stanąć między linami? Ciekawych opcji jest mało, bo nawet w wypadku rewanżu z Marcosem Rene Maidaną (35-4, 31 KO) sprzedaż PPV raczej nie będzie biła rekordów.




THURMAN CHĘTNY NA WALKĘ Z PACQUIAO

Tymczasowy mistrz WBA w wadze półśredniej Keith Thurman (23-0, 21 KO) podkreśla, że jest gotowy na największe wyzwania. Amerykanin już wcześniej wspominał o chęci walki z Floydem Mayweatherem Jr, a teraz dodał do listy Mannyego Pacquiao (56-5-2, 38 KO).





STACJA HBO CHCE PIĄTEJ WALKI MARQUEZA Z PACQUIAO

- Kibice chcą zobaczyć walkę Mannyego z Floydem. Ja walczyłem z Pacquiao już czterokrotnie, jestem więc pewien, że woleliby zobaczyć tych dwóch zawodników naprzeciwko siebie - mówił jeszcze przedwczoraj Juan Manuel Marquez (55-7-1, 40 KO). Tymczasem Ken Hershman, szef stacji HBO przekonuje, że bardzo chętnie obejrzałby piąte starcie pomiędzy Meksykaninem a Mannym Pacquiao (56-5-2, 38 KO).




ROYCE DA 5'9: MANNY JEST WYPALONY

Znany czarnoskóry raper z Detroit Royce da 5'9" jest wielkim fanem boksu zawodowego i w wywiadzie udzielonym FightHype.com wypowiedział się na temat rewanżowej walki Manny'ego Pacquiao (56-5-2, 38 KO) z Timothym Bradleyem (31-1, 12 KO) oraz potencjalnego hitowego starcia "Pacmana" z Floydem Mayweatherem (45-0, 26 KO).




MAIDANA: BEZ TRUDU POKONAŁBYM PACQUIAO

Marcos Maidana (35-3, 31 KO) znalazł czas, aby oderwać się od treningu przed walką z Floydem Mayweatherem Jr (45-0, 26 KO) i obejrzeć potyczkę Mannyego Pacquiao (56-5-2, 38 KO) z Timem Bradleyem. Argentyńczyk nie był pod wrażeniem tego, co zobaczył. Zapewnił, że z tak boksującym "Pac Manem" nie miałby większych problemów.


SCHAEFER: TO ARUM NIE CHCE WALKI FLOYDA Z MANNYM

Bob Arum mówił w ostatnich dniach, że nie sądzi, aby obóz Floyda Mayweathera Jr (45-0, 26 KO) chciał tak naprawdę doprowadzić do walki z Mannym Pacquiao (56-5-2, 38 KO). Richard Schaefer odpowiedział na te zaczepki w podobnym stylu, stwierdzając, że to Arum jest tym, który nie chce wyczekiwanego od lat pojedynku.



LEWIS: UDAŁO SIĘ Z TYSONEM, UDA SIĘ Z FLOYDEM I MANNYM

Były mistrz wagi ciężkiej Lennox Lewis wciąż ma nadzieję na to, że zobaczy starcie Mannyego Pacquiao (56-5-2, 38 KO) z Floydem Mayweatherem Jr (45-0, 26 KO). Brytyjczyk twierdzi, że skoro w 2002 roku udało się doprowadzić do jego potyczki z Mikeem Tysonem, można również zorganizować wyczekiwane od lat starcie pomiędzy Filipińczykiem a Amerykaninem.


PACQUIAO: JEŚLI FLOYD CHCE TEJ WALKI, TO DO NIEJ DOJDZIE

Po sobotnim zwycięstwie Manny'ego Pacquiao (56-5-2, 38 KO) nad Timothy Bradleyem niemal natychmiast powrócił temat ewentualnej walki pięściarza z Filipin z genialnym Floydem Mayweatherem Jr (45-0, 26 KO). I znów obaj panowie deklarują, że są chętni na taką potyczkę. Problem w tym, że podobne deklaracje słyszymy od kilku lat i na tym niestety się dotąd kończyło.



BRADLEY: PACQUIAO WCIĄŻ MA TO COŚ

Podczas konferencji prasowej po gali w MGM Grand Tim Bradley (31-1, 12 KO) nie szczędził komplementów pod adresem Mannyego Pacquiao (56-5-2, 38 KO). Amerykanin przegrał z Filipińczykiem jednogłośnie na punkty i przyznał, że jego przeciwnik wciąż zalicza się do czołowych bokserów na świecie.



POWRÓT KRÓLA

Po sześćset siedemdziesięciu dwóch dniach Manny Pacquiao (56-5-2, 38 KO) odzyskał pas, którego tak naprawdę nigdy nie stracił. Parafrazując Drew "Bundiniego" Browna - "Król wrócił do domu, aby dosiąść tronu". Po fantastycznej walce pokonał Timothego Bradleya (31-1, 12 KO). Mimo zapowiadanych nokautów z obu obozów, byliśmy po raz kolejni zdani na opinie sędziów punktowych.


STATYSTYKI POTWIERDZAJĄ DOMINACJĘ PACQUIAO

Rewanżowy pojedynek pomiędzy Mannym Pacquiao (56-5-2, 38 KO) a Timothym Bradleyem (31-1, 12 KO) pokazał, że Filipińczyk jest lepszym pięściarzem. Zadecydowały nie tyle umiejętności, co umiejętne wprowadzenie w życie planu na walkę oraz adaptacja do stylu przeciwnika i rozłożenie sił.