ALGIERI vs PACQUIAO: ZASTÓJ W NEGOCJACJACH

Jeszcze do niedawna wydawało się, że to Chris Algieri (20-0, 8 KO) jest murowanym kandydatem do starcia z Mannym Pacquiao (56-5-2, 38 KO), tymczasem Bobowi Arumowi coraz trudniej idą negocjacje z nowo kreowanym mistrzem świata federacji WBO kategorii junior półśredniej.

Promujący Chrisa Joe DeGuardia przyznał, że jego zawodnik wciąż się waha i jeśli do poniedziałku nie złoży konkretnej deklaracji, może wypaść z obiegu. I nie ukrywa, że jest trochę zachowaniem swojego zawodnika zaskoczony.

- Jestem zawiedziony tą sytuacją. Znam proponowaną umowę i ona jest naprawdę dobra. Moim zdaniem Chrisowi doradzają teraz ludzie, którzy w ogóle nie są w tym biznesie, więc nie dadzą mu też dobrych wskazówek. Tu nie trzeba dużo myśleć - uważa promotor Amerykanina.

- Cenię sobie swoje zdrowie, więc jeśli ma dojść do tego pojedynku, chcę dostać tyle na ile zasługuję - stwierdził z kolei sam Algieri.

Według nieoficjalnych informacji stajnia Top Rank zaoferowała nowemu championowi półtora miliona dolarów, plus jakiś nieznaczny udział w zyskach ze sprzedaży PPV. A warto przy tym dodać, że jak dotąd najwyższa wypłata dla Chrisa opiewała na sumę 100 tysięcy "zielonych" za ostatni występ, kiedy niespodziewanie wypunktował Rusłana Prowodnikowa i odebrał mu pas WBO. Ponadto Algieri bijąc się z Filipińczykiem w wyższym limicie nie straciłby tytułu mistrzowskiego w kategorii junior półśredniej.

- Muszę poznać konkretną odpowiedź do poniedziałku, bo inaczej możemy stracić tę okazję. To przecież życiowe wyzwanie - kończy trochę podirytowany DeGuardia.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: slayer85
Data: 14-07-2014 16:13:40 
Niektórzy mówli, że Prowodnikow jest w stanie znokautować Pacmana, ale to Algieri Ruslana pokonał. Teraz jak ma dojść do walki Manny - Chris, to jęczą, że to walka z no name. Ja sam nie jestem zwolennikiem tej konfrontacji, ale trzeba mieć na względzie to, że Algieri ma pas, więc jakąś wartość ma. Wolałbym oczywiście kilku innych zawodników (Garcia, Crawford, FMJ, Maidana...), ale niestety ten biznes jest jaki jest.
 Autor komentarza: Whisper
Data: 14-07-2014 16:56:51 
@slayer85
Werdykt w walce Algieri vs Provodnikov był lekko kontrowersyjny. W dodatku tu nie chodzi o pas, ani o to kogo pokonał Algieri.. Po prostu Pacman do końca życia będzie toczył telenowele z bokserami Aruma.
 Autor komentarza: Donxxx1987
Data: 14-07-2014 17:24:17 
@Whisper - dokładnie.
 Autor komentarza: JenningsFan
Data: 14-07-2014 18:45:24 
Algieri jest świetnie zapowiadającym się bokserem, Pacquiao leżał bym w walce z nim ze 2 razy.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 14-07-2014 18:52:04 
Słabo dysponowany Provodnikov wygrał z Algierim wyraźnie na punkty. Walka z tym fake'iem, to tylko podpieranie lipnego werdyktu, który ukrzywdził Syberyjskiego Rockiego.
Rozumiem, że Pacquiao chciałby wreszcie kogoś znokautować, ale ta walka to kpina.
 Autor komentarza: UshiroTobi
Data: 14-07-2014 22:16:04 
walka nie będzie nawet o pas Algieriego bo ten ma już w planach Prowodnikow :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.