MAYWEATHER-PACQUIAO: ZADECYDOWAŁ MECZ KOSZYKÓWKI

Czasem jedna chwila zmienia nasze życie. W tym przypadku jeden mecz koszykówki i podobno przypadkowe spotkanie zmienia na naszych oczach historię boksu zawodowego.

Czasem jedna chwila zmienia nasze życie. W tym przypadku jeden mecz koszykówki i podobno przypadkowe spotkanie zmienia na naszych oczach historię boksu zawodowego.

Freddie Roach poinformował, że Manny Pacuqiao (57-5-2, 38 KO) i Miguel Cotto (39-4, 32 KO) nie będą razem trenować przed swoimi kolejnymi walkami. Pięściarze wprawdzie darzą się sympatią, ale ich szkoleniowiec podkreśla, że dwóch bokserów tej klasy nie może przebywać w jednym gymie. - To za duże nazwiska, aby razem pracowały - stwierdził.

Dwaj najsłynniejsi konferansjerzy świata boksu 2 maja po raz trzeci w historii będą dzielić ring. Ani Michael Buffer, ani Jimmy Lennon Jr nie wskazuje swojego faworyta, ale obaj są pewni jednego - pojedynek Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO) będzie największym wydarzeniem w dziejach pięściarstwa.

Trener Manny'ego Pacquiao (57-5-2, 38 KO) Freddie Roach wierzy, że jego podopieczny może pokonać Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO) na punkty. Jak mówi, bardzo ważne jest, aby nie pozwolić rywalowi rozwinąć skrzydeł, dlatego Filipińczyk nie może czekać i już w pierwszej rundzie musi narzucić swój styl walki.

Fakt, że Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) boksuje z odwrotnej pozycji, ma być jednym z głównych atutów Filipińczyka w majowym pojedynku z Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO). Amerykanin ze swojej strony przypomina jednak, że niejednego mańkuta już pokonał. - Jak ostatni raz sprawdzałem, to mój bilans walk z mańkutami wynosił 8-0 - stwierdził.

- Mój rywal to jeden z najlepszych pięściarzy naszej ery - chwalił Manny'ego Pacquiao (57-5-2, 38 KO) wspaniały Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO), który skrzyżuje z nim rękawice 2 maja w Las Vegas. Dziś obaj panowie spotkali się twarzą w twarz podczas pierwszej oficjalnej konferencji prasowej promującej to wydarzenie.

Miguel Cotto (39-4, 32 KO), który boksował zarówno z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO), jak i Floydem Mayweatherem Jr. (47-0, 26 KO), w walce stulecia stawia na Filipińczyka. Zdaniem pięściarza z Portoryko "Money" nie będzie w stanie znaleźć odpowiedzi na błyskawiczne ataki "Pacmana".

Freddie Roach potrafi jak mało kto podkręcić medialnie atmosferę przed walką. Jego sławny podopieczny - Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO), już 2 maja skrzyżuje rękawice z Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO). Zdaniem sławnego szkoleniowca "Pac-Man" jest gotowy na ten pojedynek teraz bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.

Szef UFC Dana White w bokserskiej walce stulecia będzie kibicować Manny'emu Pacquiao (57-5-2, 38 KO). - Jestem jego ogromnym fanem, wciąż zakładam buty sygnowane jego nazwiskiem, gdy udaję się na poranny trening. Mimo wszystko faworytem jest Floyd Mayweather Jr - stwierdził.

Freddie Roach wrócił już z Chin do Los Angeles i jest pod wrażeniem tego, co zobaczył w swoim gymie. Jak mówi, Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) nie próżnował i z dużą ambicją przygotowywał się pod jego nieobecność do walki stulecia z Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO).

Wielu kibiców kręci nosem na potyczkę Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO), sugerując, że dochodzi do niej o kilka lat za późno. Innego zdania jest wykluczony na jakiś czas z rynku Richard Schaefer, do niedawna jeden z najmocniejszych ludzi związanych z boksem zawodowym. Jego zdaniem - z ekonomicznego punktu widzenia, teraz mamy najlepszy moment na organizację tej mega walki.

Wielu obserwatorów obawia się, że walka Floyda Mayweathera Jr. (47-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO) nie dorówna reklamie i nie dostarczy zbyt wielu emocji. Zab Judah (42-9, 29 KO) zapewnia tymczasem, że 2 maja nikt nie będzie zawiedziony.

Oscar De La Hoya lubi stawiać na przeciwników Floyda Mayweathera (47-0, 26 KO) i jeśli są to zawodnicy z jego stajni, udziela im też cennych porad, które zwykle na nic się nie zdają. "Złoty Chłopiec" nie ma żadnego interesu w wygranej Manny'ego Pacquiao (57-5-2, 38 KO), dlatego jego opinia na temat majowej walki może być traktowana jak najbardziej poważnie.

Zdaniem Freddie'ego Roacha Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO) sporo traci na tym, że trenuje pod okiem swojego ojca. Szkoleniowiec Manny'ego Pacquiao (57-5-2, 38 KO) bynajmniej się tym nie przejmuje - podkreśla, że to działa na korzyść jego i jego zawodnika, który zaboksuje z niepokonanym Amerykaninem 2 maja.

Freddie Roach zarzuca Floydowi Mayweatherowi Jr (47-0, 26 KO), a w zasadzie jego obozowi, nieczystą grę przed zaplanowaną na 2 maja potyczką z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO).

Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) ma zarobić za pojedynek z Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO), z którym 2 maja skrzyżuje rękawice w Las Vegas, 80 milionów dolarów. Filipińczyk wspomina, że na początku swojej przygody z boksem nawet nie śnił o takiej sumie, a za pierwsze pieniądze zarobione w walce ledwie starczyło na wikt.

Kiedy Oscar De La Hoya w 2007 roku toczył walkę z Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO), obaj "sprzedali" aż 2,4 miliona przyłączy PPV. Niegdyś wielki pięściarz, dziś szef stajni Golden Boy Promotions spodziewa się, że potyczka 2 maja Floyda z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO) pobije ten wynik.

Trwają spekulacje wśród dziennikarzy, kibiców, samych zawodników, kto zwycięży 2 maja w Las Vegas w konfrontacji dwóch najwspanialszych pięściarzy naszych czasów, czyli Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO). Takich rozterek nie ma natomiast znany raper 50 Cent, na co dzień próbujących swych sił w boksie zawodowym jako promotor.

W przyszłym tygodniu - już 11 marca w Los Angeles, dojdzie do pierwszego spotkania twarzą w twarz pomiędzy Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO) a Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO).

Charyzmatyczny Freddie Roach zwykle nie kryje się ze strategią na walkę, zapewne wierząc, że Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) da sobie radę nawet jeśli rywal wie, czego może po nim oczekiwać. Przed pojedynkiem z Floydem Mayweatherem (47-0, 26 KO) trener "Pacmana" nie puści jednak pary z ust - Filipińczyk będzie też trenował w zamkniętej na cztery spusty sali Wild Card Gym.

Aktywność ma być zdaniem Oscara De La Hoyi kluczem do zwycięstwa Manny'ego Pacquiao (57-5-2, 38 KO) w walce z Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO). Według "Złotego Chłopca" Filipińczyk nie może sobie pozwolić na dłuższe przestoje, a obijać powinien nawet gardę Amerykanina.

Freddie Roach przyznaje, że pięć lat temu Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) mógłby przegrać z Floydem Mayweatherem (47-0, 26 KO), ale na pewno nie będzie od niego gorszy 2 maja w Las Vegas, gdy wyczekiwana walka w końcu dojdzie do skutku. - Mayweather nie ma już nóg - uważa słynny szloleniowiec.

Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) zaprezentuje 2 maja nie tylko swoje bokserskie umiejętności. W MGM Grand w Las Vegas, gdzie zmierzy się tego dnia z Floydem Mayweatherem Jr. (47-0, 26 KO), Filipińczyk przypomni się też jako piosenkarz.

Szał na punkcie walki Manny'ego Pacquiao (57-5-2, 38 KO) z Floydem Mayweatherem Jr. (47-0, 26 KO) do tego stopnia ogarnął Filipiny, że "Pacman" postanowił nieco wcześniej opuścić swój kraj, aby rozpocząć obóz przygotowawczy w Kalifornii.

W walce stulecia będzie znacznie więcej nudy niż emocji, twierdzi Bernard Hopkins (55-7-2, 32 KO). Zdaniem najstarszego mistrza w dziejach boksu Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO) nie da 2 maja najmniejszych szans Manny'emu Pacquiao (57-5-2, 38 KO).

Starcie Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO) niewątpliwie będzie konfrontacją dwóch różnych stylów. Filipińczyk zdaje sobie chyba sprawę, że to on będzie musiał być agresorem i już zaczyna w mediach zaczepki w kierunku swojego rywala, którymi być może próbuje wciągnąć go w otwartą wojnę już pomiędzy linami.

Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) nie zanotował nokautu już od przeszło pięciu lat, ale długą posuchę na tym polu ma sobie powetować 2 maja. Trener Filipińczyka Freddie Roach jest przekonany, że jego podopieczny zastopuje Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO).

Jak już powszechnie wiadomo, 2 maja w MGM Grand w Las Vegas dojdzie w końcu do nazywanej przez niektórych walką stulecia konfrontacji Manny'ego Pacquiao (57-5-2, 38 KO) z Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO). Będzie to jedna z trzech propozycji w przekazie PPV. Bardzo możliwe, że wyłania się druga taka walka...

Floydowi Mayweatherowi Jr. (47-0, 26 KO) pozostały do stoczenia dwie walki, Manny'emu Pacquiao (57-5-2, 38 KO) być może już tylko jedna. Po zaplanowanym na 2 maja pojedynku z Amerykaninem Filipińczykowi skończą się wyzwania, dlatego coraz poważniej myśi on o zakończeniu kariery.

Kibice w USA będą musieli zapłacić około 100 dolarów za PPV Mayweather-Pacquiao, ale to i tak mały wydatek w porównaniu z zakupem biletu. Najtańsze wejściówki na walkę stulecia w MGM Grand mają kosztować tysiąc dolarów.

Przed mega walką pomiędzy Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO) a Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO), która odbędzie się 2 maja w Las Vegas, nie ma zdecydowanego faworyta. Przez ostatnie lata wydawało się, że to "Money" lepiej opiera się upływowi czasu. Szczególnie porażka "Pacmana" przez nokaut z Juanem Manuelem Marquezem wydawała się dobitnie świadczyć o tym, że to filipiński mistrz starzeje się szybciej. Jednak w swoich ostatnich dwóch walkach Floyd również nie błyszczał tak samo jak kiedyś.

Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) nie ma problemu z rolą underdoga przed walką z Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO). - To tylko motywuje mnie do pracy - twierdzi.

Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) nie ma najmniejszych szans na złamanie kodu May-Vinci, przekonuje ojciec Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO). Jego zdaniem zaplanowana na 2 maja walka stulecia będzie popisem jednego aktora i może się nawet skończyć przed czasem.

Pierwsze dni maja 2015 roku będą wyjątkowe dla kibiców boksu. Drugiego cały świat skieruje wzrok na walkę Mayweather-Pacquiao, a dziewiątego dojdzie do wybuchowego starcia Alvarez-Kirkland. Według Oscara De La Hoyi tych kilka dni może zapoczątkować dla boksu nową erę.

Jak to się stało, że walkę, która miała się nigdy nie odbyć, zobaczymy 2 maja w Las Vegas? - Pacquiao znalazł się pod ścianą, potrzebował pieniędzy - twierdzi Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO).

Dla kibiców w Polsce zdobycie biletów na walkę Floyda Mayweathera Jr. (47-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO) będzie graniczyć z cudem. Ogromne problemy z zakupem będą mieli nawet fani w USA.

Dwaj najsłynniejski anonserzy boksercy na świecie po raz drugi staną w jednym ringu. Jimmy Lennon Jr potwierdził, że wraz z Michaelem Bufferem zapowie 2 maja w Las Vegas walkę stulecia - starcie Floyda Mayweathera Jr. (47-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO).

Amir Khan (30-3, 19 KO) drugi rok z rzędu bezskutecznie dobijał się do walki z Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO). Ten ostatecznie wybrał Manny'ego Pacquiao (57-5-2, 38 KO), który miał być alternatywą dla Anglika, jeśli wyzwania nie podjąłby Floyd. Tak więc Brytyjczyk został na lodzie. A co myśli o "walce stulecia", jak niektórzy już ochrzcili spotkanie Mayweather vs Pacquiao 2 maja?

W swoim pierwszym występie po podpisaniu kontraktu ze stacją Showtime wspaniały Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO) wysoko wypunktował Roberta Guerrero. Ruben - ojciec i trener Roberta, podobnie jak większość kibiców już zaciera ręce na spotkanie "Pięknisia" 2 maja z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO). A jak wyobraża sobie przebieg tej potyczki?

Kiedy w 2012 roku Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) został zastopowany przez Juana Manuela Marqueza, wydawało się, że nie ma już szans na jego walkę z Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO). Filipińczyk podniósł się jednak po ciężkim nokaucie, odniósł trzy zwycięstwa, a już 2 maja zmierzy się Amerykaninem, który docenia wysiłek, jaki włożył "Pacman" w odbudowanie swojej pozycji.

Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO) rozdawał karty w trakcie negocjacji z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO), ale jednego nie wywalczył - Amerykanin nie będzie decydować o tym, w jakich rękawicach zaboksuje Filipińczyk.

Walka stulecia czy wszech czasów? Według Larry'ego Merchanta, byłego komentatora telewizji HBO, Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO) i Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) będą mieli problemy, aby dorównać wielkim pojedynkom z przeszłości.

Faworytem walki stulecia jest Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO), ale nie brakuje też tych, którzy stawiają na Manny'ego Pacquiao (57-5-2, 38 KO). Ba - w panelu eksperckim opublikowanym przez ESPN pięciu fachowców wskazuje do zwycięstwa Filipińczyka, a czterech Amerykanina.

Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO) wynegocjował sobie przodownictwo w walce stulecia z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO), co gwarantuje mu nie tylko większą wypłatę, ale i fakt, że podczas promocji jego nazwisko będzie podawane przed nazwiskiem Filipińczyka. Trener "Pacmana" Freddie Roach obiecuje, że kolejność zmieni się po pojedynku.

Przedstawiciele telewizji HBO i Showtime, które przeprowadzą wspólną transmisję z walki Floyda Mayweathera Jr. (47-0, 26 KO) i Manny'ego Pacquiao (57-5-2, 38 KO), nie chcą wracać do żmudnego procesu negocjacji. Przyznają jednak, że było kilka istotnych spraw, które zadecydowały o powodzeniu rozmów.

Wszelkie finansowe rekordy w świecie boksu zostaną skorygowane 2 maja. Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO) i Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) łącznie mają zarobić za walkę stulecia 200 milionów dolarów.

- Cieszę się, że doszło wtedy do naszego spotkania. To pomogło w negocjacjach - uważa Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO), nawiązując do spotkania z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO) - najpierw podczas meczu ligi NBA, a potem w zaciszu hotelowym. Prawdopodobnie dzięki tym rozmowom 2 maja w MGM Grand w Las Vegas naprzeciw siebie zobaczymy dwóch najwybitniejszych pięściarzy naszych czasów.

Kilka minut po północy w końcu dostaliśmy oficjalne potwierdzenie walki pomiędzy Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO) a Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO). Pora więc na więcej szczegółów umowy.

Na tę informację czekał cały bokserski świat od dawna. Nic więc dziwnego, że na wieść o walce Manny'ego Pacquiao (57-5-2, 38 KO) z Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO) niektórzy oszaleli, a ceny hoteli w Las Vegas podskoczyły do granic absurdu.

Stało się!!! Wyczekiwana od lat potyczka Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO) w końcu potwierdzona!