ARUM O OSKARŻENIACH WOBEC FLOYDA: TO BEZ ZNACZENIA

Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) chce odpowiedzi co do czystości Floyda Mayweathera Jr (49-0, 26 KO), ale jego promotorowi niespecjalnie na niej zależy.
Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) chce odpowiedzi co do czystości Floyda Mayweathera Jr (49-0, 26 KO), ale jego promotorowi niespecjalnie na niej zależy.
Nie ma rewanżu z Floydem Mayweatherem Jr (49-0, 26 KO), nie ma problemu. Jeszcze niedawno Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) nalegał wprawdzie na ponowną konfrontację z Amerykaninem, ale nie zamierza ubolewać nad tym, że do niej nie dojdzie.
Bob Arum nie chce widzieć swojego najpopularniejszego podopiecznego w walce z Dannym Garcią (31-0, 18 KO). W rozmowie z filipińskimi mediami przyznał, że ma dla Manny'ego Pacquiao (57-6-2, 38 KO) zupełnie inne plany.
Amir Khan (31-3, 19 KO) bardzo długo czekał na Floyda Mayweathera Jr. Gdy jednak ten ogłosił zakończenie kariery, oczy Anglika zwróciły się w stronę Manny'ego Pacquiao (57-6-2, 38 KO).
Amir Khan (31-3, 19 KO) potwierdził, że trwają rozmowy na temat walki z Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO), do której miałoby dojść na początku przyszłego roku. Jeżeli istotnie ją zobaczymy, Anglik będzie miał po swojej stronie młodość i warunki fizyczne, jednak zdaniem Chrisa Byrda to może być za mało na "Pacmana". Były czempion wagi ciężkiej twierdzi, że pięściarz z Boltonu mógłby skończyć podobnie jak Chris Algieri.
Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) skorzystał z okazji i zadrwił w mediach społecznościowych ze swojego wielkiego rywala, Floyda Mayweathera Jr (49-0, 26 KO).
Z nieskrywaną satysfakcją Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) przyjął kierowane pod adresem Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO) oskarżenia o stosowanie dopingu przed majową walką stulecia.
Odliczający dni do swojego ostatniego występu w karierze Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) zaskoczył sporą część obserwatorów, kiedy wskazał zawodnika, który jego zdaniem przejmie po nim tron najlepszego pięściarza globu.
Leonard Ellerbe, dyrektor generalny Mayweather Promotions, oznajmił, że nie ma najmniejszych szans na to, aby doszło do walki rewanżowej pomiędzy Floydem Mayweatherem Jr (48-0, 26 KO) a Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO).
Wbrew temu, co mówił ostatnio jego promotor Bob Arum, Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) nie myśli jeszcze o bokserskiej emeryturze. 36-letni Filipińczyk czuje się na siłach, aby stoczyć co najmniej kilka walk na najwyższym poziomie.
Bob Arum, szef stajni Top Rank i promotor Manny'ego Pacquiao (57-6-2, 38 KO) poinformował, że jego ulubieniec w przyszłym roku zakończy wspaniałą karierę.
Freddie Roach próbuje ratować wizerunek Manny'ego Pacquiao (57-6-2, 38 KO) po tym, jak Filipińczyk stwierdził, że jego kontuzjowany bark uleczyła morska woda. - To tylko taka historyjka. Dzieciak ma po prostu poczucie humoru - stwierdził szkoleniowiec.
Na przełomie listopada i grudnia spodziewany jest powrót między liny Amira Khana (31-3, 19 KO). Anglik po raz kolejny musiał obejść się ze smakiem jeśli chodzi o spotkanie z Floydem Mayweatherem Jr i teraz szuka innej opcji.
Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) jest już zdrowy. Filipińczyk, który rzekomo doznał poważnej kontuzji przy okazji majowej walki z Floydem Mayweatherem Jr (48-0, 26 KO), został uleczony przez Pana.
Amir Khan (31-3, 19 KO) zapowiedział, że jeżeli skrzyżuje rękawice z Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO), ogra Filipińczyka w ringu z równie dużą łatwością, z jaką zrobił to w majowej walce stulecia Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO).
Amir Khan (31-3, 19 KO) jest przekonany, że będzie górą, jeżeli spotka się w ringu z Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO). - Ja bardzo zmieniłem swój styl, a on nadal jest tym samym bokserem - mówi Anglik.
W sieci pojawiło się nowe nagranie z Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO) grającym w koszykówkę. Dla wielu internautów to powód do kpin. Przypominają, że Filipińczyk powinien przechodzić rehabilitację, a nie biegać po parkiecie.
Amir Khan (31-3, 19 KO) musiał obejść się smakiem, kiedy Floyd Mayweather Jr ponownie pominął go przy wyborze rywala, ale Anglik może się spotkać z inną wielką gwiazdą boksu. O potencjalnym pojedynku z Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO) coraz więcej mówi promotor Filipińczyka Bob Arum.
Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) nie przestaje myśleć o walce rewanżowej z Floydem Mayweatherem Jr (48-0, 26 KO). - W przyszłym roku będę na nią gotowy i psychicznie, i fizycznie - powiedział Filipińczyk.
Być może w lutym lub marcu na ring powróci Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) - poinformował doradca filipińskiego pięścirza Michael Koncz. Nie wiadomo jeszcze, kto będzie rywalem "Pacmana".
Do sensacyjnych wiadomości dotarł portal niezalezna.pl. Według serwisu Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO), jedna z największych gwiazd światowego boksu, chce się spotkać z Andrzejem Dudą. Filipińczyk myślał ponoć nawet o przylocie do Polski 6 sierpnia na zaprzysiężenie prezydenta.
Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) powoli wraca do zdrowia, a jego kibice zastanawiają się, z kim skrzyżuje rękawice, gdy ponownie pojawi się między linami w 2016 roku. Pomysł ma Joel Diaz, trener Tima Bradleya (32-1-1, 12 KO), z którym "Pacman" stoczył już dwie walki.
Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) podziękował Bobowi Arumowi za troskę, ale podkreślił, że promotor nie musi się obawiać o jego zdrowie. - Rehabilitacja przebiega szybciej, niż planowano - poinformował.
Bob Arum wciąż jest zły na Manny'ego Pacquiao (57-6-2, 38 KO). Promotor Filipińczyka ma mu za złe, że ten lekceważy swoje zdrowie i nie raczy się stawić w Los Angeles na badaniach lekarskich.
Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) odwołał swoją wizytę w Stanach Zjednoczonych, gdzie miał się udać na konsultację lekarską i ustalić dalszy plan rehabilitacji kontuzjowanego barku. Promotor Filipińczyka Bob Arum przyznał, że pięściarz gra mu na nerwach.
Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) będzie miał trudne zadanie, gdy wróci między liny. Promotor Filipińczyka Bob Arum zapowiedział, że nie będzie oszczędzać swojego podopiecznego i pomimo długiej przerwy od razu rzuci go na głęboką wodę.
Przewaga Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO) w walce z Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO) nie podlegała dyskusji, ale nie powstrzymuje to Filipińczyka przed stwierdzeniem, że mógłby bez większego problemu pokonać Amerykanina - gdyby tylko był zdrowy.
Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) nie odnalazł humoru w ostatnich żartach Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO). - To tylko przypomina mi o tym, co zrobił swojej byłej żonie - stwierdził Filipińczyk.
Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) i Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) nie mają sobie równych nie tylko na arenie sportowej. Najlepiej zarabiający atleci świata znaleźli się też na dwóch pierwszych miejscach w przygotowanym przez magazyn Forbes zestawieniu najbardziej kasowych gwiazd show-biznesu.
Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) zarobił ponad sto milionów, Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) ponad dwieście, ale to nie bokserzy, tylko kasyna w Las Vegas są najszczęśliwsze po walce stulecia. W dużej mierze dzięki pojedynkowi, który odbył się w MGM Grand, domy hazardu w mieście grzechu odnotowały w maju zysk przekraczający miliard dolarów.
Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO), który po majowej walce stulecia z Floydem Mayweatherem Jr (48-0, 26 KO) przeszedł operację kontuzjowanego barku, powoli wraca do zdrowia - poinformował promotor Filipińczyka Bob Arum.
Amir Khan (31-3, 19 KO) liczy na walkę z Floydem Mayweatherem Jr (48-0, 26 KO), ale jeżeli Amerykanin ponownie go ominie przy wyborze rywala, Brytyjczyk chętnie skrzyżuje rękawice z inną gwiazdą boksu, Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO). - O ile Manny zmężnieje - zastrzega 28-latek.
Paulie Malignaggi (33-6, 7 KO) ma dość tego, co wygaduje Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO). - Facet myśli, że jest Jezusem. Najchętniej chodziłby po wodzie! - mówi były mistrz świata w wagach junior półśredniej i półśredniej.
Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) przewodzi przygotowanej przez Forbesa liście najlepiej zarabiających sportowców świata. Amerykański magazyn szacuje, że "Money" zarobił w tym roku 300 milionów dolarów - grubo ponad dwa razy więcej niż ktokolwiek inny w dziejach sportu.
Brutalny nokaut z rąk Manny'ego Pacquiao (57-6-2, 38 KO) na długo odebrał Ricky'emu Hattonowi przytomność umysłu. Po druzgocącym ciosie "Hitman" był do tego stopnia wstrząśnięty, że nie rozpoznał najpopularniejszej pary show-biznesu.
Freddie'emu Roachowi często zarzuca się, że jego podopieczni - szczególnie Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) i Miguel Cotto (40-4, 33 KO) - walczą w umownych limitach wagowych. Jak się jednak okazuje, sam szkoleniowiec jest przeciwny ustalaniu tego typu kategorii.
Freddie Roach zapowiedział, że kiedy Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) powróci na ring, nie będzie toczył żadnych walk na przetarcie. - Ruszymy od razu na głęboką wodę - stwierdził trener Filipińczyka.
Pomimo wyraźnej porażki w walce stulecia trener Manny'ego Pacquiao (57-6-2, 38 KO) wierzy, że Filipińczyk wciąż jest w stanie pokonać, a nawet znokautować Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO). Jedyny warunek - "Pacman" musi być zdrowy.
Agencja antydopingowa pobrała po 19 próbek od Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO) i Manny'ego Pacquiao (57-6-2, 38 KO) przy okazji walki stulecia, która 2 maja odbyła się w Las Vegas. Żadna z próbek nie dała testu pozytywnego.
Stephen Espinoza, szef sportu w telewizji Showtime, nie wyklucza, że dojdzie do rewanżu pomiędzy Floydem Mayweatherem Jr (48-0, 26 KO) a Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO). Amerykański pięściarz stwierdził już wprawdzie, że nie spotka się ponownie z Filipińczykiem, ale Espinoza nie chce zamykać żadnych drzwi.
Arabscy inwestorzy od dłuższego czasu próbują sprowadzić wielki boks do Dubaju. Dotąd się nie udało, ale z dążeń nie rezygnują. Ich najnowszy pomysł, mający wstępne poparcie Boba Aruma, to walka Manny'ego Pacquiao (57-6-2, 38 KO) z Amirem Khanem (30-3, 18 KO).
Nie mogło być inaczej - po walce stulecia Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) i Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) są zdecydowanie najlepiej zarabiającymi sportowcami świata. Przodujący w rankingu magazynu ESPN Amerykanin wyprzedza trzeciego na liście Lionela Messiego o niespełna... 200 milionów dolarów.
Co najmniej 32 pozwy złożono w amerykańskich sądach po walce stulecia pomiędzy Floydem Mayweatherem Jr (48-0, 26 KO) a Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO). Kibice domagają się wielomilionowych odszkodowań za to, że Filipińczyk ukrył kontuzję, która, jak później tłumaczył, wpłynęła na jego postawę w ringu, a w konsekwencji na jakość widowiska.
Kibice, którzy chcieliby zobaczyć w jednym ringu Manny'ego Pacquiao (57-6-2, 38 KO) i Lucasa Matthysse (37-3, 34 KO) będą musieli obejść się smakiem. - Taka walka się nie odbędzie - mówi promotor Filipińczyka Bob Arum.
Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) stwierdził niedawno, że to Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) ponosi odpowiedzialność za niewielką widowiskowość walki stulecia. Słysząc to, Filipińczyk postanowił odpłacić pięknym za nadobne.
Walka stulecia zawiodła oczekiwania wielu kibiców, za co zdaniem Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO) w całości należy winić Manny'ego Pacquiao (57-6-2, 38 KO). - Jak ktoś chce mieć pretensje, to niech kieruje je do niego, bo to on nie potrafił ustawić żadnych pułapek na Floyda Mayweathera - stwierdził Amerykanin.
Roger Mayweather nie ma nic przeciwko rewanżowej walce swojego bratanka Floyda Mayweathera Juniora (48-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO), jeśli jednak Filipińczyk nie będzie dostępny ze względu na rehabilitację po operacji barku, obóz najlepszego pięściarza świata będzie zainteresowany pojedynkiem z Amirem Khanem (30-3, 19 KO), który 29 maja musi uporać się z Chrisem Algierim (20-1, 8 KO).
Paulie Malignaggi (33-6, 7 KO) od dawna podejrzewa Manny'ego Pacquiao (57-6-2, 38 KO) o stosowanie dopingu. Walka Filipińczyka z Floydem Mayweatherem Jr (48-0, 26 KO) dostarczyła "Magikowi" nowych argumentów. - Kiedy jest badany, nie wygląda już tak imponująco - mówi pięściarz z Brooklynu.
Prezydent Benigno Aquino nie chce dłużej oglądać Manny'ego Pacquiao (57-6-2, 38 KO) w ringu. Zdaniem głowy filipińskiego państwa bokser zrobił już dość i po 65 zawodowych walkach powinien zawiesić rękawice na kołku.
Po powrocie na Filipiny Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) nie wykluczył, że walka z Floydem Mayweatherem Jr (48-0, 26 KO) była ostatnią w jego karierze. - Emerytura jest naprawdę blisko, w grudniu będę miał już 37 lat - powiedział.