ARUM TŁUMACZY, DLACZEGO FLOYD MIAŁBY PROBLEMY Z PACQUIAO

Carlos Arias, boxingscene.com

2014-05-16

Bob Arum ostro krytykował dobór Marcosa Maidany (35-4, 31 KO) na przeciwnika Floyda Mayweathera (46-0, 26 KO). Tak jak cały bokserski świat, sędziwy szef Top Rank spodziewał się, że geniusz defensywy rozstrzela ograniczonego Argentyńczyka swymi kontrami, ale "Money" wyszedł do ringu bez planu na walkę, przez co miał ogromne kłopoty w pierwszej fazie pojedynku, kiedy "El Chino" obijał go na linach.

Kiepski występ na tle wolnego i niecelnie bijącego Maidany dał Arumowi nowe argumenty w sprawie szans Manny'ego Pacquiao (56-5-2, 38 KO) na pobicie Mayweathera. Bob bez trudu wymienia aspekty, w których "Pacman" przewyższa ostatniego rywala Floyda.

- Ta walka pokazała, dlaczego Floyd tak bardzo unika pojedynku z Pacquiao. Nie pasują mu zawodnicy, którzy bez strachu na niego nacierają, a Pacquiao jest w dodatku szybki i leworęczny. To byłby bardzo niekorzystny dla Mayweathera układ stylów - ocenia Arum.