MALIGNAGGI: NIE MOGĘ SZANOWAĆ PACQUIAO

Redakcja, Twitter

2014-07-01

Były mistrz dwóch kategorii wagowych Paulie Malignaggi (33-6, 7 KO) wyraził na Twitterze poparcie dla wyrywkowych testów antydopingowych w boksie. Przy okazji zganił Manny'ego Pacquiao (56-5-2, 38 KO) za to, że Filipińczyk w swoich najlepszych latach nigdy się na takowe nie zgodził.

Oskarżenia o stosowanie dopingu ciągną się za "Pac Manem" od lat. Padały m.in. z ust Floyda Mayweathera Sr, który nie dowierzał w czystość często zmieniającego wagę, a mimo to wciąż nokautującego rywali zawodnika. Oliwy do ognia dolał sam Pacquiao, nie godząc się na testy olimpijskie przed potencjalnym starciem z Floydem Mayweatherem Jr (46-0, 26 KO). Po pewnym czasie zmienił zdanie, ale niesmak pozostał. Dobrze o tym pamięta Malignaggi.

- Nie mogę szanować zawodników, którzy się chowają i unikają testów, a jednocześnie dokonują tak nieprawdopodobnych rzeczy. Kiedy Pacquiao zmieniał kategorie i niszczył kolejnych rywali, powinien był jako pierwszy zgłosić się na ochotnika do wyrywkowych testów. Wolał ich jednak unikać, dlatego dopóki nie zobaczę niszczycielskiego występu Pacquiao w walce, przed którą przeszedł takie testy, nie będę mu przypisywać żadnych wielkich zasług. Ten sport musi iść w dobrą stronę, pięściarze o renomie Manny’ego muszą się godzić na testy. A tak to możemy się zastanawiać, czy za eksplozją jego talentu nie kryje się coś niedozwolonego – stwierdził "Magik".