Manny Pacquiao

Pięściarze : Filipiny

Strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24












PACQUIAO: CHCĘ REWANŻU Z MAYWEATHEREM!

Manny Pacquiao (59-7-2, 38 KO) wyraził wstępne zainteresowanie spotkaniem z Wasylem Łomaczenką, ale najchętniej wyszedłby do rewanżu z Floydem Mayweatherem Jr (50-0, 27 KO). Problem w tym, że 'Pięknisia' raczej nie da się już ściągnąć ze sportowej emerytury.














KONIEC WSPÓŁPRACY ROACHA Z PACQUIAO?

Manny Pacquiao (59-7-2, 38 KO) zdążył już ogłosić, że 24 czerwca w Kuala Lumpur spotka się z Lucasem Matthysse (39-4, 36 KO), choć zdaniem Boba Aruma ta walka wciąż nie jest jeszcze dopięta, a organizatorzy zebrali dotąd pięć z piętnastu obiecanych milionów dolarów. Równie interesująca w tym kontekście wydaje się informacja, że Filipińczyk prawdopodobnie zakończy współpracę ze swoim wieloletnim trenerem, Freddie Roachem.






PACQUIAO WRÓCI BEZ ROACHA?

Po raz pierwszy od 2001 roku w narożniku Manny'ego Pacquiao (59-7-2, 38 KO) może zabraknąć Freddiego Roacha. Krążą plotki, że 39-letni Filipińczyk zatrudni nowego szkoleniowca na stanowisko głównego trenera.




MANNY PACQUIAO MYŚLI O WALCE Z LUCASEM MATTHYSSE

Jak już powszechnie wiadomo, były mistrz świata w ośmiu kategoriach wagowych Manny Pacquiao (59-7-2, 38 KO) powróci na ring 14 kwietnia podczas gali Crawford vs Horn w Nowym Jorku. "Pacman" deklaruje, że najchętniej stanąłby tego dnia w ringu ze słynącym z mocnego ciosu Lucasem Martinem Matthysse (39-4, 36 KO).









MIKE ALVARADO FAWORYTEM DO STARCIA Z PACQUIAO

Trwają rozmowy w sprawie zakontraktowania pojedynku jedynego w historii mistrza świata ośmiu kategorii wagowych Manny'ego Pacquiao (59-7-2, 38 KO) z były tymczasowem czempionem WBO w wadze junior półśredniej, Mikiem Alvarado (38-4, 26 KO). Do walki może dojść w kwietniu w Meksyku.






PACQUIAO TEŻ CHĘTNY NA McGREGORA

Manny Pacquiao (59-7-2, 38 KO) chyba już nie myśli poważnie o swojej karierze i powoli przymierza się do zakończenia kariery. Znakomity Filipińczyk pozazdrościł Oscarowi De La Hoyi i rzucił właśnie rękawicę Conorowi McGregorowi (0-1).