GUILLERMO RIGONDEAUX I PEDRO DIAZ ZNÓW RAZEM
Guillermo Rigondeaux (16-0, 10 KO) zakończył 2015 rok umową z poprzednim promotorem, a nowy rok zaczyna ze znajomą twarzą powracającą do jego narożnika.
Guillermo Rigondeaux (16-0, 10 KO) zakończył 2015 rok umową z poprzednim promotorem, a nowy rok zaczyna ze znajomą twarzą powracającą do jego narożnika.
Prezentujemy Wam listę dziesięciu najlepszych, a zarazem niepokonanych aktualnie pięściarzy, według dziennikarzy Boxing News. To najstarszy tygodnik bokserski świata i zarazem bardzo prestiżowa gazeta.
Hiszpańskojęzyczna stacja Univision Deportes rozdała w niedzielę w Miami nagrody dla najlepszych sportowców kończącego się roku. Tytuł najlepszego pięściarza trafił w ręce Romana Gonzaleza (44-0, 38 KO), czempiona WBC kategorii muszej, uznawanego przez wielu ekspertów za lidera rankingów P4P po przejściu na emeryturę Floyda Mayweathera Jr.
Po zwycięstwie nad Miguelem Cotto (40-5, 33 KO), którego w weekend wypunktował na dystansie dwunastu rund na gali w Las Vegas, Saul Alvarez (46-1-1, 32 KO) awansował na dziewiąte miejsce w układanym przez dziennikarzy ESPN rankingu najlepszych pięściarzy świata bez podziału na kategorie wagowe.
Bob Arum mówi wprost - Guillermo Rigondeaux (16-0, 10 KO) nie ma dużej wartości rynkowej, życzy sobie zbyt dużo, dlatego nie dojdzie do jego walki z Wasylem Łomaczenką (5-1, 3 KO). A ile naprawdę jest wart "Szakal" i ile zarabia?
Kibice prawdziwej szermierki na pięści ostrzyli sobie apetyty na ewentualną konfrontację Guillermo Rigondeaux (16-0, 10 KO) z Wasylem Łomaczenką (5-1, 3 KO), ale już na wstępie ewentualnych negocjacji temat ucięli przedstawiciele Top Rank, czyli grupy promującej Ukraińca.
Niezbyt okazale wypadł powrót Guillermo Rgiondeaux (16-0, 10 KO) do Stanów Zjednoczonych po blisko dwóch latach przerwy. Na gali Cotto-Canelo w Las Vegas Kubańczyk zdeklasował wprawdzie Driana Francisco (28-4-1, 22 KO), ale walkę kończył przy akompaniamencie buczenia znudzonej publiczności. "Szakal" zapewnił, że następnym razem pokaże swoją bardziej drapieżną stronę.
Po jedenastomiesięcznej przerwie między linami w końcu pojawił się jeden z najlepszych pięściarzy świata bez podziału na kategorie Guillermo Rigondeaux (16-0, 10 KO). Genialny Kubańczyk tym razem nie zachwycił i pokonał zaledwie na punkty Filipińczyka Driana Francisco (28-4-1, 22 KO).
W ringu Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) prezentuje niezwykle wytworny styl, lecz poza nim Kubańczyk nie przebiera w środkach. - Idę po was, po wszystkie pasy. Zniszczę was - grzmi przed występem na gali Cotto-Canelo w Las Vegas.
Dlaczego Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) nie walczy z najlepszymi? To proste. - Oni wszyscy to tchórze - twierdzi Kubańczyk.
Wszystko potwierdzone i zaklepane. Wspaniały Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) związał się kontraktem z Roc Nation Sports i w sobotę na gali Cotto vs Alvarez wystąpi po raz pierwszy w tym roku, krzyżując rękawice z Drianem Francisco (28-1-3, 22 KO).
Jay Z może wyciągnąć Guillermo Rigondeaux (15-0, 12 KO) z marazmu. Kubańczyk jest bliski podpisania kontraktu z Roc Nation, grupą słynnego rapera. Umowa miałaby obowiązywać przez trzy lata, w trakcie których wspomniana stajnia miałaby współpracować na zasadach 50-50 z promującą obecnie "Szakala" Caribe Promotion.
Kariera Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) prowadzona jest tragicznie, ale istnieje szansa, by ten geniusz szermierki na pięści już wkrótce mógł znów pokazać to, do czego został stworzony. I to wcześniej niż wszyscy dotąd myśleli.
Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) nie przystąpi do zarządzonego przez WBC eliminatora w wadze super koguciej. Kubańczyk wprawdzie nadal celuje w pas tej federacji, lecz zamierza pójść nieco inną drogą.
Podczas gdy federacje WBO i WBA odwracają się od Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO), znakomitego, acz spychanego na margines Kubańczyka postanowiła wesprzeć WBC.
Nie sposób nie odnieść wrażenia, że nieaktywny od blisko roku Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) marnuje się na naszych oczach. Z czego to wynika? Zdaniem jego byłego menedżera głównie z powodu współpracy z niewłaściwymi ludźmi. Podkreśla jednak, że nie bez winy jest też sam dwukrotny mistrz olimpijski.
Kilkadziesiąt godzin temu Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) został pozbawiony pasa WBO kategorii super koguciej, czy też jak kto woli junior piórkowej. Teraz natomiast władze federacji WBA zdegradowały go do miana "Mistrza w zawieszeniu".
Zgodnie z przypuszczeniami Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) został dziś pozbawiony tytułu mistrza świata kategorii super koguciej, czy też jak kto woli junior piórkowej, przez władze federacji WBO.
Władze federacji WBO są skłonne odebrać Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) tytuł mistrza świata kategorii super koguciej.
Floyd Mayweather Jr (49-0, 26 KO) zniknął już z rankingu najlepszych pięściarzy świata bez podziału na kategorie wagowe magazynu The Ring. Kto jest nowym numerem jeden? Odpowiedź jest słodka jak czekoladka.
Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) zapewnia, że jest gotowy zmierzyć się w hitowym pojedynku z Wasylem Łomaczenką (4-1, 2 KO), ale nie za takie pieniądze, jakie oferuje mu obóz Ukraińca.
Pauzujący od ośmiu miesięcy mistrz WBA i WBO w kategorii super koguciej Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) może wrócić na ring w listopadzie jako wolny agent.
Wasyl Łomaczenko (4-1, 2 KO) poinformował, że zgodził się na wszystkie żądania obozu Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO), ale do hitowej walki na razie nie dojdzie. Jak mówi, winę za to ponosi Kubańczyk.
Kibice boksu będą rozpieszczani w drugiej połowie bieżącego roku. Zobaczymy m.in. walki Gołowkin-Lemieux i Cotto-Alvarez, jednak zdaniem Freddie'ego Roacha do zrobienia są jeszcze ciekawsze pojedynki.
Wasyl Łomaczenko (4-1, 2 KO) nie chce robić żadnych ustępstw w stronę Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO). Przypomnijmy, iż Kubańczyk zgodził się na walkę w wadze piórkowej, ale chciał klauzuli o maksymalnej masie ciała po kilkunastu godzinach, czyli w dniu walki.
Regularny mistrz WBA w kategorii super koguciej Scott Quigg (31-0-2, 23 KO) może być kolejnym rywalem Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) - twierdzi menedżer doskonałego Kubańczyka Gary Hyde.
Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) i Wasyl Łomaczenko (4-1, 2 KO) chcą tej walki, chce jej też promotor Ukraińca Bob Arum, który oświadczył, że do wyjątkowego pojedynku dwóch wybitnych, niezwykle utytułowanych pięściarzy może dojść jesienią.
Obóz Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) przystaje na warunki Wasyla Łomaczenki (4-1, 2 KO) i stawia tylko jeden swój. Czyżby już wkrótce miało dojść do spotkania dwóch wielkich artystów ringu?
Egis Klimas - menadżer Wasyla Łomaczeni (4-1, 2 KO), odrzucił warunki proponowane przez obóz obóz Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) i walkę w umownym limicie 56,25 kilograma.
Obóz Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) wychodzi w stronę Wasyla Łomaczenki (4-1, 2 KO) z niemal identyczną propozycją jak Gołowkin do Warda. Pragnie podzielić na pół różnicę wagi między nimi i spotkać się po środku! Czy to będzie przełom?
To byłaby prawdziwa poezja boksu. Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) kontra Wasyl Łomaczenko (4-1, 2 KO). Obaj osiągnęli wszystko na amatorstwie, obaj są genialni na zawodowstwie i najwyraźniej obaj chętnie skrzyżują ze sobą rękawice.
Mistrz WBA i WBO w wadze super koguciej Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) zdementował doniesienia, jakoby zamierzał się wybrać do Wielkiej Brytanii, aby rzucić wyzwanie tamtejszym czempionom - Scottowi Quiggowi i Carlowi Framptonowi.
Wygląda na to, że Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) po raz kolejny będzie musiał obejść się smakiem. Kubańczyk chciałby się zmierzyć ze Scottem Quiggiem (30-0-2, 22 KO), ale promotor Anglika Eddie Hearn szczerze przyznaje, że zamierza chronić swojego podopiecznego przed dwukrotnym mistrzem olimpijskim tak długo, jak tylko będzie to możliwe.
Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) ma dość bycia lekceważonym przez pozostałych mistrzów wagi super koguciej. W przyszłym miesiącu zamierza się udać do Wielkiej Brytanii, aby osobiście rzucić im wyzwanie.
Carl Frampton (20-0, 14 KO) nie zamierza zaakceptować propozycji promotora Scotta Quigga (30-0-2, 22 KO), ale chętnie zrobi to inny mistrz wagi super koguciej - Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO). Obóz Kubańczyka zapewnia, że 1,5 miliona funtów, które Eddie Hearn zaoferował Framptonowi, weźmie bez chwili zastanowienia.
Wspaniały Wasyl Łomaczenko (3-1, 1 KO) podczas gali Mayweather vs Pacquai 2 maja w Las Vegas otworzy swoim występem przekaz PPV łączonej transmisji stacji Showtime i HBO. Dla geniusza ringów olimpijskich (rekord 396-1!) będzie to jednocześnie druga obrona tytułu mistrza świata wagi piórkowej według federacji WBO.
Jutro Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) rozpocznie sparingi przed zaplanowaną na 2 maja w Las Vegas walką z Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO). I już zaczęły się spekulacje co do obsady zawodników, jacy mieliby imitować ruchy Mayweathera.
Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) może stanąć na drodze wyczekiwanej w Wielkiej Brytanii konfrontacji Carla Framptona ze Scottem Quiggiem (30-0-2, 22 KO). Obóz "Szakala" wystosował pismo do federacji WBA, w którym domaga się, aby wyznaczyła ona do walki Kubańczyka i Anglika.
Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) może stoczyć trzecią kolejną walkę poza Stanami Zjednoczonymi. Lider wagi super koguciej ponownie ma zawitać do Azji, gdzie w ostatnich miesiącach pokonał Soda Kokietgyma i Hisashiego Amagasę.
Wraz z wykupieniem kontraktu Leo Santa Cruza (29-0-1, 17 KO) przez Ala Haymona zgasła nadzieja na walkę Meksykanina z Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO). "Teremoto" nie ukrywa, że to właśnie potężny doradca odradzał mu starcie ze świetnym Kubańczykiem.
Rankingi P4P wzbudzają zazwyczaj największe kontrowersje wśród kibiców pięściarstwa. Kryteria, którymi się posługują, są niewymierne, a ich subiektywny charakter często sprawia, że twórcom zarzuca się faworyzowanie określonych pięściarzy ze względu na prywatne sympatie.
Gaśnie nadzieja na walkę Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) z Leo Santa Cruzem (29-0, 17 KO). Obozy mistrzów wagi super koguciej prowadziły od jakiegoś czasu negocjacje, ale wszystko obróciło się o 180 stopni, gdy Meksykanin przeszedł na dobre w ręce Ala Haymona.
Mistrz wagi super koguciej Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) często powtarzał, że nie będzie walczyć w wyższej kategorii, ale w ostatnim czasie najwyraźniej zmienił zdanie. Kubańczyk wyjawił, że jest gotowy boksować z czołówką wagi piórkowej, w tym z Nicholasem Waltersem i Wasylem Łomaczenką, jeżeli tylko spełnione zostaną pewne warunki.
Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) uspokaja Leo Santa Cruza (29-0-1, 17 KO), który obawia się, że w walce z Kubańczykiem mogłoby wiać nudą. - Będę stać na środku ringu i rozbiję mu łeb - grzmi "El Chacal".
Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) być może doczeka się walki unifikacyjnej. Obóz mistrza WBO i WBA w wadze super koguciej rozpoczął negocjacje w sprawie potyczki z czempionem WBC Leo Santa Cruzem (29-0-1, 17 KO).
Krytykowany za jakość rywali Leo Santa Cruz (29-0-1, 17 KO) zwodził w ostatnich tygodniach kibiców, powtarzając, że jest gotowy stawić czoła Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO). Z deklaracji się nie wycofuje, ale dodaje, że ma warunek - chciałby otrzymać za starcie ze wspaniałym Kubańczykiem... 3 miliony dolarów.
Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) ani myśli o zmianie kategorii wagowej. W ostatnich tygodniach mówiło się o możliwości jego przejścia z dywizji super koguciej do piórkowej, gdzie mógłby rywalizować z Nicholasem Waltersem czy Wasylem Łomaczenką, ale Kubańczyka takie rozwiązanie w ogóle nie interesuje.
Dziś w nocy pierwsza gala grupy Roc Nation Sports. Przed godziną świat obiegła informacja o podpisaniu kontraktu z Andre Wardem, a być może wkrótce usłyszymy o kolejnych zakupach.
W sylwestrową noc Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) obronił pasy WBO/WBA kategorii super koguciej. Kubańczyk ma teraz chrapkę na unifikację z championem organizacji WBC - Leo Santa Cruzem (28-0-1, 16 KO), a ten odpowiada tym samym.
Saul Alvarez (44-1-1, 31 KO) jest największą latynoską gwiazdą systemu PPV, ale na podobny zaszczyt w rankingu czysto bokserskim musi jeszcze popracować. Tak przynajmniej twierdzą dziennikarze ESPN Deportes, którzy widzą sześciu lepszych od "Canelo" pięściarzy z Ameryki Łacińskiej.