OBÓZ RIGONDEAUX AKCEPTUJE WALKĘ Z ŁOMACZENKĄ - ALE W 124 FUNTACH

Redakcja, Informacja prasowa

2015-07-13

Obóz Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) wychodzi w stronę Wasyla Łomaczenki (4-1, 2 KO) z niemal identyczną propozycją jak Gołowkin do Warda. Pragnie podzielić na pół różnicę wagi między nimi i spotkać się po środku! Czy to będzie przełom?

Wcześniej Ukrainiec rzucał już kilka razy rękawice doskonałemu Kubańczykowi. Biorąc pod uwagę umiejętności tych artystów ringu, od strony sportowej mogłaby to być najbardziej wyczekiwana walka od wielu miesięcy.

"Rigo" piastuje tytuły WBO i WBA w limicie 122 funtów. Z kolei Łomaczenko nosi na biodrach pas WBO na granicy 126 funtów. Propozycja "Szakala"? Umowny limit 124 funtów, czyli 56,25 kilograma.

- Przyjmujemy wyzwanie rzucone przez Łomaczenkę. 124 funty nie powinny być dla niego problemem, bo w jednej ze swoich walk zanotował zaledwie 125 funtów. Mój zawodnik i tak nie jest naturalnych pięściarzem limitu 122 funtów, bo spokojnie zszedłby również do dywizji koguciej - przekonuje Gary Hyde, menadżer Rigondeaux.

- Guillermo dla spotkania z Wasylem nie zważałby o różnicę w warunkach fizycznych na korzyść Ukraińca. Nalegalibyśmy tylko na klauzulę mówiącą o tym, że w dniu walki górną granicą byłby limit 61,2 kilograma. Obaj zawodnicy to wybitni pięściarze, mistrzowie olimpijscy, a ich zestawienie byłoby czymś wielkim. Wierzę jednak, że Rigo zdominowałby Łomaczenkę - dodał Hyde.