RIGONDEAUX: ONI WSZYSCY TO TCHÓRZE

Redakcja, boxingscene.com

2015-11-19

Dlaczego Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) nie walczy z najlepszymi? To proste. - Oni wszyscy to tchórze - twierdzi Kubańczyk.

W nocy z soboty na niedzielę "Szakal" wróci na ring po blisko rocznej przerwie, aby zmierzyć się na gali Cotto-Canelo z mało znanym Filipińczykiem Drianem Francisco (28-3-1, 22 KO). - Czuję się świetnie, jestem zadowolony, że wracam. W ringu jak zawsze zrobię swoje - zapowiada.

Kibice mają nadzieję, że kolejni rywale Rigondeaux będą bardziej wymagający. Najbardziej chcieliby go zobaczyć w bezprecedensowym starciu z Wasylem Łomaczenką (5-1, 3 KO), który tak jak on jest dwukrotnym mistrzem olimpijskim.

- Niech nie tylko gada, niech walczy. Możemy się spotkać w umownym limicie 124 funtów - proponuje "Szakal".