Tony Bellew

Pięściarze : Wielka Brytania

Strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10












OKOLIE: BELLEW MOŻE SPOKOJNIE ZASTOPOWAĆ USYKA

Lawrence Okolie (9-0, 7 KO) to nowa nadzieja Brytyjczyków na podbój kategorii junior ciężkiej. Póki co największą gwiazdą tego limitu jest Aleksander Usyk (15-0, 11 KO), zunifikowany mistrz wszystkich czterech federacji, ale zdaniem Anglika jego miejsce wkrótce może zająć Tony Bellew (30-2-1, 20 KO).







TONY BELLEW: NAPRAWDĘ WIERZĘ, ŻE MOGĘ ZNOKAUTOWAĆ USYKA

Tony Bellew (30-2-1, 20 KO) jest na ten moment najpoważniejszym kandydatem do starcia z Aleksandrem Usykiem (15-0, 11 KO), zunifikowanym królem kategorii junior ciężkiej i tryumfatorem turnieju WBSS. Oczywiście faworytem byłby Ukrainiec, ale Anglik udowadniał w ostatnich latach, że potrafi sprawić niespodziankę i na pewno nie przestraszyłby się renomy przeciwnika.




USYK CHCE WALKI Z BELLEW: MOGĘ PÓJŚĆ DLA NIEGO DO WAGI CIĘŻKIEJ

Aleksander Usyk (15-0, 11 KO) w znakomitym stylu wypunktował Murata Gasijewa (26-1, 19 KO), unifikując w ten sposób wszystkie cztery liczące się pasy w boksie zawodowym w limicie kategorii junior ciężkiej. Co teraz z Ukraińcem? Tryumfator turnieju World Boxing Super Series chętnie spotkałby się z Tonym Bellew (30-2-1, 20 KO), któremu rzucił rękawicę tuż po wczorajszej wygranej.











BELLEW: ZNOKAUTUJĘ FURY'EGO - WALKA POD KONIEC ROKU?

Tony Bellew (30-2-1, 20 KO) już nie pierwszy raz rzuca rękawicę w stronę Tysona Fury'ego (26-0, 19 KO). Były mistrz świata wagi ciężkiej w sobotni wieczór zastopował Sefera Seferego po czterech rundach, a zaraz potem w mediach społecznościowych zaczepił go właśnie bombardier z Liverpoolu, który w ostatnich dwóch walkach wygrywał przed czasem z samym Davidem Haye'em.








TONY BELLEW CHĘTNY NA STARCIE Z USYKIEM

Źródło zbliżone do Aleksandra Usyka (14-0, 11 KO) poinformowało, że do jego walki z Muratem Gasijewem (26-0, 19 KO) dojdzie prawdopodobnie 21 lipca w Arabii Saudyjskiej. Jeśli Ukrainiec wygra cały turniej World Boxing Super Series, będzie już na niego czekał jeden chętny.



BELLEW: MÓGŁBYM POKONAĆ WARDA NA DWA SPOSOBY

Tony Bellew (30-2-1, 20 KO) tuż po drugiej wygranej nad Davidem Haye'em zapowiedział, że do powrotu na ring skłoni go tylko możliwość walki z kimś z absolutnego światowego topu. Na celowniku "Bombera" jest przede wszystkim Andre Ward (32-0, 16 KO), który zdaniem Brytyjczyka wbrew ostatnim deklaracjom wróci jeszcze między liny.