BELLEW: POWALIŁBYM FURY'EGO NA PLECY, MOŻEMY WALCZYĆ

Redakcja, Sky Sports

2018-05-30

Tony Bellew (30-2-1, 20 KO) nabrał pewności siebie, choć w sumie nigdy mu jej ie brakowało. Ale powoli zaczyna go chyba ponosić. A może znów się mylimy co do jego realnych możliwości?

Bombardier z Liverpoolu po zdobyciu pasa WBC kategorii cruiser awansował do ciężkiej i dwukrotnie pokonał przed czasem Davida Haye'a. Teraz chętnie spotkałby się z Tysonem Furym (25-0, 18 KO). Oferuje mu nawet walkę pod koniec roku na obiekcie Principality Stadium.

- Ten stadion byłby doskonały, bo przecież ma zasuwany dach. Jestem pewien, że wypełnilibyśmy go siedemdziesięcioma, może nawet osiemdziesięcioma tysiącami kibiców. Ludzie chętnie by przyszli zobaczyć, jak kładę go na plecy. Taka walka mogłaby odbyć się pod koniec roku. Jeśli mam jeszcze zaboksować, to z Andre Wardem, właśnie Furym, bądź zwycięzcą turnieju WBSS - stwierdził Bellew.

Przypomnijmy, że Fury wróci po trzydziestu miesiącach przerwy w przyszła sobotę 9 czerwca. Jego rywalem w Manchesterze będzie Sefer Seferi (23-1, 21 KO).