BELLEW AKCEPTUJE WYZWANIE UYSKA
Tony Bellew (30-2-1, 20 KO) zaakceptował wyzwanie rzucone przez Aleksandra Usyka (15-0, 11 KO), który jako czwarty bokser w historii zdobył wszystkie cztery najważniejsze pasy w swojej kategorii wagowej.
Po wygranej nad Muratem Gasijewem (26-1, 19 KO) Usyk stwierdził, że dla Bellew przeniesie się do wagi ciężkiej. - Jesteś na to gotowy, Tony? - zapytał.
- Ja się URODZIŁEM GOTOWY!! Zróbmy to!! - odparł Bellew na Twitterze.
Usyk odpisał, że także jest gotowy. Eddie Hearn, promotor Bellew, skomentował to bez słów, wstawiając tylko znak dłoni pokazującej OK.
Bellew przebywa obecnie na miesiącu miodowym. Od czasu majowej wygranej nad Davidem Haye'em 35-letni Anglik podkreśla, że na ring wróci tylko w przypadku naprawdę dużej walki - np. z Tysonem Furym czy zwycięzcą turnieju World Boxing Super Series, którym kilka godzin temu został Usyk.
I za chwilę będzie napinka: "że jak to tak? ukrainiec jest mega kotem i rozniesie pyskatego angola".
W rzeczywistości Murat to jednowymiarowy koń z republik radzieckich, miałem nadzieję że to jednak wyszkolony zawodnik który ma różne warianty, ale się pomyliłem.
Beelew to nieprostolinijny i monotonny Gasijew, potrafi walczyć progresywnie i wie kiedy rzucić się na przeciwnika, jak pływa bądź słabnie.
Beelew to nieprostolinijny i monotonny Gasijew, potrafi walczyć progresywnie i wie kiedy rzucić się na przeciwnika, jak pływa bądź słabnie.
To ta umiejętność, czy też wyczucie, przeciwko Usykowi na nic mu się zda, bo Usyk ani nie będzie pływał, ani nie będzie słabł :) Młody Usyk w gazie, to nie jest wracający z emerytury, nękany przez kontuzje Haye, ale co tam, wierzyć można we wszystko, nawet w to, że AJ nie da rady Martinowi.
Walkę Usyka z Bellew chętnie obejrzę, ale dla mnie to będzie deklasacja. Za to ciekaw jestem co się wydarzy po przejściu Usyka do HW - a przejdzie na pewno, w cruiser już brak mu wyzwań, osiągnął szczyt i na pewno będzie chciał osiągnąć kolejny. Weźmie te łatwe pieniądze za Bellew i pójdzie do góry. A tam ze swoim niesamowitym stylem, nawet jeśli dla niektórych to pykanie, będzie niebezpieczny nawet dla mistrzów.
Do tego pozycja mańkuta która pozwala mu schodzić w prawo i być poza zasięgiem.
Jedynie Baterbijev na amatorce (można zobaczyć sobie walkę na youtube) toczył w miarę wyrównany pojedynek.
Usyk może mieć problemy z ciężkim o większym zasięgu niż on. Jak będzie musiał skracać dystans to nie będze tak różowo.
Bellew wybrał Usyka bo ryzyko porażki przed czasem nie będzie duże.
No chyba że przyjmie coś na wątrobę.
Bellew zaimponował mi poprawą szybkości której nie miał w walce z Masternakiem...