BELLEW OTWARTY NA WALKĘ Z TYSONEM FURYM

Trener Tony'ego Bellew (29-2-1, 19 KO) jest zdecydowanie przeciwny tej walce, ale sam pięściarz z Liverpoolu zapewnił, że chętnie skrzyżuje rękawice z dużo większym od siebie Tysonem Furym (25-0, 18 KO).
Trener Tony'ego Bellew (29-2-1, 19 KO) jest zdecydowanie przeciwny tej walce, ale sam pięściarz z Liverpoolu zapewnił, że chętnie skrzyżuje rękawice z dużo większym od siebie Tysonem Furym (25-0, 18 KO).
- Kilka dni temu przeszedłem zabieg kontuzjowanego lewego bicepsa i lekarze są zadowoleni z postępów. Za kilka miesięcy wrócę - zapowiada David Haye (28-3, 26 KO), któremu sprzed nosa uciekł planowany na 17 grudnia rewanż z Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO) za porażkę z początku marca. Co ciekawe Haye przegrał wtedy również przez kontuzję, tylko Achillesa.
- To były trzy najgorsze miesiące mojego życia. Najpierw odszedł mój szwagier i choć żona straciła brata, dalej w to brnąłem. Potem przez trzy tygodnie nie mogłem wyjść z choroby, ale cały czas trenowałem. Gdy więc dowiedziałem się o wszystkim, byłem załamany - mówi Tony Bellew (29-2-1, 19 KO), któremu sprzed nosa uciekł rewanż z Davidem Haye'em (28-3, 26 KO).
Mistrz WBO w wadze ciężkiej Joseph Parker (24-0, 18 KO) nie zastąpi kontuzjowanego Davida Haye'a (28-3, 26 KO) i nie zmierzy się w grudniu z Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO).
Trener Tony'ego Bellew (29-2-1, 19 KO) nie chce nawet słyszeć o walce swojego podopiecznego z Tysonem Furym (25-0, 18 KO), który zaproponował, że zastąpi kontuzjowanego Davida Haye'a (28-3, 26 KO) i zmierzy się z pięściarzem z Liverpoolu.
Długa kolejka chętnych ustawia się do Tony'ego Bellew (29-2-1, 19 KO) po tym, jak z zaplanowanej na 17 grudnia walki wycofał się z powodu kontuzji David Haye. Padła nawet propozycja od Adama Kownackiego (16-0, 13 KO).
Tyson Fury (25-0, 18 KO) szybko zareagował na wieści o wycofaniu się przez Davida Haye'a (28-3, 26 KO) z rewanżu z Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO). I od razu - w swoim zwyczaju, rzucił rękawicę w stronę 'Bombardiera'.
A to niespodzianka, dodajmy przykra niespodzianka... David Haye (28-3, 26 KO) wycofał się z zaplanowanego na 17 grudnia rewanżu z Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO)!
Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) twierdzi, że Joseph Parker (24-0, 18 KO) nie miałby szans z Anthonym Joshuą (20-0, 20 KO). Zapewnia też, że sam, mimo że stoczył w wadze ciężkiej zaledwie jedną walkę, pokonałby Nowozelandczyka, posiadacza tytułu WBO w kategorii ciężkiej.
W ostatnich dniach bokserski świat obiegły pogłoski o rzekomej kontuzji Davida Haye'a (28-3, 26 KO). Co prawda doniesienia te natychmiast zdementował promotor Eddie Hearn, jednak Tony Bellew (29-2-1, 17 KO) sugeruje, że w razie czego ma opcję rezerwową.
Eddie Hearn zdementował pogłoski, jakoby David Haye (28-3, 26 KO) nabawił się kontuzji, która uniemożliwiłaby mu przystąpienie do walki rewanżowej z Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO).
Krążą plotki, że David Haye (28-2, 26 KO) znowu nabawił się kontuzji. To stawia pod znakiem zapytania grudniowy rewanż 37-latka z Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO).
Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) jest przekonany, że znowu pokona Davida Haye'a (28-3, 26 KO) i na dobre uciszy swojego starszego rodaka oraz jego kibiców.
Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) ciągle ma za złe Davidowi Haye'owi (28-3, 26 KO) to, co jego starszy rodak wygadywał przed marcową walką. Zwaśnieni Anglicy ponownie zmierzą się 17 grudnia w Londynie.
Dillian Whyte (22-1, 16 KO) podszczypuje Tony'ego Bellew (29-2-1, 19 KO) i rzuca mu rękawicę. 'Łajdak' z Brixton deklaruje nawet, iż jest gotów zaboksować ze swoim rodakiem za darmo.
Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) spodziewa się, że tym razem David Haye (28-3, 26 KO) będzie w lepszej formie i wyżej zawiesi poprzeczkę w walce rewanżowej, która odbędzie się 17 grudnia w hali O2 w Londynie.
Nic tak nie pasjonuje kibiców jak królewska kategoria i walki tych najmocniej bijących. Przedstawiamy Wam skrót wiadomości, związanych wyłącznie z wagą ciężką.
David Haye (28-3, 26 KO) zapewnił, że w rewanżu z Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO) zaboksuje dużo lepiej niż w pierwszym pojedynku, który niespodziewanie przegrał w jedenastej rundzie.
Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) przyznał, że jest gotowy zostawić dużo zdrowia między linami, byle tylko odnieść zwycięstwo.
David Haye (28-3, 26 KO) mówi wprost, że jeżeli tym razem nie znokautuje Tony'ego Bellew (29-2-1, 19 KO), to zakończy karierę. Dziś panowie spotkali się po raz pierwszy od czasu marcowej potyczki.
Tony Bellew (29-2-1, 17 KO) w ostrych słowach skomentował decyzję o rozpoczęciu przygody z zawodowym boksem przez emerytowanego piłkarza, Rio Ferdinanda. Zdaniem "Bombera" 39-latek wchodząc między liny chce ponownie zwrócić na siebie uwagę mediów.
Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) przyznał, że wolałby walczyć o pas WBO z Josephem Parkerem (24-0, 18 KO), ale wybrał pojedynek z Davidem Haye'em (28-3, 26 KO), aby spełnić życzenie kibiców.
Deontay Wilder (38-0, 37 KO) spodziewa się, że David Haye (28-3, 26 KO) tym razem pokona Tony'ego Bellew (29-2-1, 19 KO) i wyrówna stan rywalizacji, robiąc grunt pod trzecią, decydującą walkę.
David Haye (28-3, 26 KO) zapowiada, że skończy z boksem, jeśli nie znokautuje Tony'ego Bellew (29-2-1, 19 KO). Do rewanżu zwaśnionych Brytyjczyków dojdzie 17 grudnia w Londynie.
To już oficjalna informacja. Na tydzień przed Wigilią - 17 grudnia w Londynie, naprzeciw siebie znów staną Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) i David Haye (28-3, 26 KO)!
Dziennikarze bulwarówki The Sun potwierdzają rewanż Tony'ego Bellew (29-2-1, 19 KO) z Davidem Haye'em (28-3, 26 KO). Do ich drugiej walki ma dojść 10 grudnia w hali O2 Arena w Londynie.
Rewanż pomiędzy Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO) a Davidem Haye'em (28-3, 26 KO) jest coraz bliżej realizacji. Walka może się odbyć 17 grudnia - nietypowo, bo w niedzielę - w O2 Arena w Londynie.
Sporo dzieje się w świecie boksu, ale nie o wszystkim jesteśmy w stanie napisać szerzej. Zapraszamy Was więc do naszego cyklicznego Ring Telegramu!
Odżyły szanse na to, że pod koniec roku dojdzie do potyczki rewanżowej pomiędzy Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO) a Davidem Haye'em (28-3, 26 KO).
Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) ponownie dał do zrozumienia, że walka rewanżowa z Davidem Haye'em (28-3, 26 KO) jest w tej chwili mało prawdopodobna.
Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) nie wyklucza, że zamieni ring na oktagon i zmierzy się ze swoim występującym w UFC rodakiem Michaelem Bispingiem. Ten także jest otwarty na taką konfrontację.
Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) zdradził, że są spore szanse na to, iż jego kolejnym rywalem będzie Andre Ward (32-0, 16 KO). Mało prawdopodobne jest natomiast, by zmierzył się po raz drugi z Davidem Haye'em (28-3, 26 KO), którego pokonał w marcu.
Realny stan rzeczy, czy jedynie medialna zasłona dymna? Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że ogłoszenie grudniowego rewanżu pomiędzy Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO) a Davidem Haye'em (28-3, 26 KO) to jedynie formalność, tymczasem Eddie Hearn - promotor Bellew, stwierdził nieoczekiwanie, że taki pojedynek jest niemożliwy do zorganizowania. Dlaczego? Jak zwykle rozchodzi się o pieniądze.
Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) zapewnia, że promujący go Eddie Hearn dopina ostatnie szczegóły odnośnie kolejnej walki bombardiera z Liverpoolu.
Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) przyznał, że nie lubi zbytnio oglądać swoich walk. Anglik wygrywa wprawdzie z kolejnymi rywalami, lecz nie ukrywa, że jego styl trudno nazwać efektownym.
Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) po zdobyciu pasa WBC kategorii cruiser, a potem odprawieniu przed czasem Davida Haye'a (28-3, 26 KO), może teraz przebierać w ofertach. A te co chwilę pojawiają się nowe. Opcji jest przynajmniej kilka.
Zunifikowany mistrz kategorii półciężkiej Andre Ward (32-0, 16 KO) wyraził gotowość do walki w wyższym limicie wagowym z Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO). Stawia jednak warunek.
Przed walką było dużo złej krwi, po niej zaś szacunek, ale Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) podkreśla, że mimo wszystko nadal żywi urazę do Davida Haye'a (28-3, 26 KO).
Eddie Hearn - szef stajni Matchroom i promotor takich zawodników jak Anthony Joshua (19-0, 19 KO) czy Tony Bellew (29-2-1, 19 KO), spotkał się z Davidem Higginsem, szefem grupy Duco Events i promotorem Josepha Parkera (23-0, 18 KO).
David Haye (28-3, 26 KO) będzie teraz długo się rehabilitował, lecz ma nadzieję na powrót przed końcem roku. Ale zanim zostanie ogłoszona data walki, najpierw były król kategorii cruiser oraz dawny mistrz wagi ciężkiej musi dogadać wszystkie szczegóły z nową stacją telewizyjną, która będzie pokazywała jego starty.
Lider rankingów P4P Andre Ward (32-0, 16 KO) może się zmierzyć w kolejnym pojedynku z Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO). W takiej walce chętnie widziałby swojego podopiecznego szkoleniowiec Anglika.
Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) zaproponował Andre Wardowi (32-0, 16 KO) powitanie - zarówno w wadze ciężkiej, jak i junior ciężkiej, bo z takimi planami nosi się były król kategorii super średniej, obecnie lider półciężkiej. A zdaniem Eddiego Hearna - promotora Bellew, Amerykanin jest bardzo zainteresowany taką opcją.
Andre Ward (32-0, 16 KO) tak bardzo się rozhulał, że wymienia nawet nazwisko Anthony'ego Joshuy. Póki co w wadze ciężkiej chętnie powitałby go Tony Bellew (29-2-1, 19 KO).
Deontay Wilder (37-0, 33 KO) twierdzi, że Tony'emu Bellew (29-2-1, 19 KO) przeszła ochota na walkę z nim, kiedy panowie poznali się pod koniec kwietnia na gali Joshua-Kliczko.
Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) marzy o zdobyciu tytułu mistrza świata wagi ciężkiej, ale promujący go Eddie Hearn namawia swojego zawodnika, by ten przystąpił pod koniec roku do rewanżu z Davidem Haye'em (28-3, 26 KO), którego pokonał przed czasem na początku marca.
Zdecydowanym przeciwnikiem takiego rozwiązania jest jego trener, niemniej sam Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) nie wyklucza, że spotka się w ringu z Tysonem Furym (25-0, 18 KO).
Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) dopuszcza możliwość rewanżu z Davidem Haye'em (28-3, 26 KO), ale podkreśla, że dojdzie do niego tylko na jego zasadach.
Trener Tony'ego Bellew (29-2-1, 19 KO) chciałby, aby jego podopieczny zaboksował w kolejny pojedynku z mistrzem WBO w wadze ciężkiej Josephem Parkerem (23-0, 18 KO). Odradza mu natomiast walki z olbrzymami takimi jak Anthony Joshua (19-0, 19 KO) czy Deontay Wilder (38-0, 37 KO).
Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) zapowiedział, że kolejną walkę stoczy w listopadzie lub grudniu. Pod uwagę bierze konfrontację z którymś z trzech znanych rywali.
Anglicy powoli dochodzą do siebie po zamachu w Manchesterze. Ostre zdanie na ten temat ma Tony Bellew (29-2-1, 19 KO), były mistrz świata kategorii cruiser, a obecnie potencjalny pretendent do mistrzostwa w wadze ciężkiej.