Już tylko godziny dzielą nas od bardzo ciekawej potyczki na szczycie wagi ciężkiej pomiędzy Josephem Parkerem (36-3, 24 KO) i Fabio Wardleyem (19-0-1, 18 KO). Oto duży zbiór wypowiedzi innych zawodników i trenerów, którzy obstawiają faworyta tej walki.

Wracamy do stałego formatu, czyli skrótu wiadomości związany tylko z wagą ciężką.

Moses Itauma (13-0, 11 KO) wraca w grudniu, a kolejnymi szybkimi nokautami sprawił, że promujący go Frank Warren ma niezłą zagwozdkę odnośnie rywala. Kto byłby więc idealną opcją?

Zapraszamy na skrót wiadomości ze świata boksu zawodowego w naszym cyklicznym Ring Telegramie.

Jedną z trzech-czterech opcji dla Aleksandra Usyka (24-0, 15 KO) na pożegnalną walkę jest Moses Itauma (12-0, 10 KO), wielki brytyjski talent, niepokonany na ringach olimpijskich i zawodowych, ale dopiero 20-letni zawodnik. Czy taki pojedynek ma w ogóle sens?

- Walczyłem z Usykiem i gdyby zaproponowano mi rewanż, uciekłbym na milę od niego. Tak więc szacunek dla Daniela za to, że pomimo lania w pierwszej walce zdecydował się na rewanż - mówi Tony Bellew.

Emerytowanego już Tony'ego Bellew oraz zasiadającego dziś na tronie IBF wagi ciężkiej Daniela Dubois (22-2, 21 KO) łączy fakt, że dobrze weszli w walkę z Aleksandrem Usykiem (23-0, 14 KO), polegli jednak przed czasem.

Władimir Kliczko (64-5, 53 KO) nie ukrywał, że jeśli ma wrócić, to tylko po to, aby poprawić rekord George'a Foremana (76-5, 68 KO) jako najstarszego mistrza wagi ciężkiej w historii. Teraz ze smutkiem przyjął informację o śmierci legendarnego mistrza.

Tony Bellew należy do grona największych fanów Aleksandra Usyka (23-0, 14 KO) i z wielkim zadowoleniem przyjął informację o tym, że mistrz WBC/WBA/WBO dostał nakaz walki z Josephem Parkerem (36-3, 24 KO).

Co się zmieniło od października? Wtedy nieznacznie lepszy okazał się Artur Beterbijew (21-0, 20 KO), ale Tony Bellew spodziewa się, że tym razem w górę powędruje ręka Dmitrija Biwoła (23-1, 12 KO).

Już w sobotę Daniel Dubois (22-2, 21 KO) przystąpi do drugiej obrony tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF. W rolę pretendenta wcieli się dawny champion WBO Joseph Parker (35-3, 23 KO).

Emerytowany od sześciu lat Tony Bellew (30-3-1, 20 KO) wparował na ostatnią konferencję prasową promującą walkę Mike'a Tysona (50-6, 44 KO) z Jake'em Paulem (10-1, 7 KO). A zaraz potem został z niej wyproszony. Zdążył jednak ostro dopiec Paulowi i samej walce.

Boks ma poważny problem z dopingiem. Taką tezę wysuwa emerytowany już Tony Bellew (30-3-1, 20 KO).

Tony Bellew nie ma nic przeciwko rewanżowi Anthony'ego Joshuy (28-4, 25 KO) z Danielem Dubois (22-2, 21 KO), lecz jeśli AJ pójdzie inną drogą, Bellew widzi tylko jedną kandydaturę na rywala dla mistrza IBF wagi ciężkiej.

Obaj są emerytami, ale ich walki wzbudzały wielkie emocje. Obaj znani byli również z krewkiego charakteru.

Niedawno menadżer Joe Joyce'a (16-3, 15 KO) zapewnił, że jego zawodnik nie zamierza kończyć kariery, ale Tony Bellew namawia swojego rodaka na odwieszenie rękawic na kołku.

Derek Chisora (35-13, 23 ko) od ponad roku konsekwentnie powtarza, że pięćdziesiąta walka będzie jego ostatnią. Zostały mu więc jeszcze dwie. Z kim?

W sobotnią noc Saudyjczycy zapewnią nam kolejną fantastyczną galę, tym razem w USA. A mocnym jej punktem będzie walka Martina Bakole (20-1, 15 KO) z Jaredem Andersonem (17-0, 15 KO) w absolutnej czołówce królewskiej kategorii.

Aleksander Usyk (22-0, 14 KO) w Wielkiej Brytanii sięgnął po olimpijskie złoto, a najważniejsze walki w karierze toczył z Brytyjczykami. Teraz sklasyfikował najlepszych rywali w różnych aspektach.

Pojedynek Anthony'ego Joshuy (28-3, 25 KO) z Danielem Dubois (21-2, 20 KO) nie został wciąż oficjalnie potwierdzony, jeśli jednak dojdzie on do skutku, wyraźnego faworyta będzie w nim miał Tony Bellew.

Tak naprawdę od dawna wiadomo już było, że zwycięzca walki Usyk vs Fury będzie bezdyskusyjnym mistrzem wagi ciężkiej jedynie przez dwa tygodnie. Tony Bellew jest wściekły z tego powodu, ale w sumie miał kilka miesięcy, by do tej myśli się przyzwyczaić.

- Usyk potrafi w ringu zaadaptować się i dostosować do każdego rywala oraz stylu boksowania - mówi Tony Bellew, którego na sportową emeryturę wysłał właśnie Aleksander Usyk (21-0, 14 KO). I właśnie na swojego pogromcę stawia w jego walce z Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO).

Tony Bellew dobrze obstawił wynik walki Anthony'ego Joshuy (28-3, 25 KO) z Francisem Ngannou. Teraz tłumaczy kibicom dlaczego stało się tak, a nie inaczej.

- Powiedziałem to już wiele miesięcy temu i konsekwentnie to podtrzymuję. Według mnie nikt dziś nie pokona Usyka - przekonuje Tony Bellew.

Tony Bellew (30-3-1, 20 KO) i Badou Jack (28-3-3, 17 KO) konsekwentnie powtarzają, że chcą walczyć z Łukaszem Różańskim (15-0, 14 KO), a ten biedny przebiera nogami i już od dziesięciu miesięcy pozostaje nieaktywnym mistrzem WBC wagi bridger.

Zazwyczaj to rywale Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) ostrzegani są, by nie wchodzić w nim gierki psychologiczne. Ale czy przypadkiem uczeń - Aleksander Usyk (21-0, 14 KO), nie przerósł mistrza?

Łukasz Różański (15-0, 14 KO) zgłaszając gotowość bojową nie zmienił planów Usyka, znów za to uaktywnił Tony'ego Bellew (30-3-1, 20 KO).

Łukasz Różański (15-0, 14 KO) czekał aż stracił cierpliwość, czemu dał upust w mediach społecznościowych.

Kto najlepszym pięściarzem w historii? Do debaty dołączył emerytowany już Tony Bellew.

Czy wpisy Tony'ego Bellew skłonią kibiców do refleksji? Brytyjczyk zdaje się podawać w wątpliwość czystość Artura Beterbijewa (20-0, 20 KO).

Gdy pada pytanie o najlepszego zawodnika w historii kategorii cruiser, zazwyczaj padają nazwiska Holyfield, Usyk i Haye. Wątpliwości nie ma emerytowany mistrz tego limitu - Tony Bellew.

- AJ jest wręcz zdesperowany, by wystąpić w grudniu - przyznaje Eddie Hearn, promotor Anthony'ego Joshuy (26-3, 23 KO), który dużą aktywnością chce wrócić do dawnej, wielkiej formy.

Tony Bellew (30-3-1, 20 KO) niby niewinnie zaczepia Łukasza Różańskiego (15-0, 14 KO), ale robi to regularnie. Wiadomo, że póki co Polak patrzy w inną stronę, ale w przyszłym roku? Dlaczego nie...

- Fury pokona Zhanga, ale ten będzie bardzo groźny - uważa Tony Bellew. W sobotni wieczór Zhang Zhilei (26-1-1, 21 KO) po znokautowaniu Joe Joyce'a rzucił rękawicę właśnie mistrzowi WBC wagi ciężkiej.

Tony Bellew przez całą karierę wspierał i dopingował Anthony'ego Joshuę (26-3, 23 KO). Teraz wytypował zawodnika, z którym chętnie zobaczyłby AJ-a w kolejnym pojedynku.

Sporo dzieje się w świecie boksu zawodowego. Zapraszamy na skrót wiadomości w naszym cyklicznym Ring Telegramie.

Anthony Joshua (26-3, 23 KO) od lat wspominał o chęci występu w Afryce. Teraz pojawiają się plotki, iż rzeczywiście może stoczyć walkę w krainie przodków, i to z samym Tysonem Furym (33-0-1, 24 KO).

Tony Bellew na własnej skórze przekonał się o klasie bokserskiej Aleksandra Usyka (21-0, 14 KO). Dla Bellew była to ostatnia walka w karierze, dla Usyka ostatnia w kategorii cruiser, w której pozbierał wszystkie cztery pasy.

Pierwsze powtórki sugerowały, że cios zadany przez Daniela Dubois (19-2, 18 KO) w piątej rundzie był prawidłowy. Ale już kolejne ujęcia pokazały, iż Aleksander Usyk (21-0, 14 KO) został sfaulowany. Widzą to nawet (niektórzy) brytyjscy pięściarze.

- Ludzie będą chcieli to obejrzeć. Nie będę kłamać, sam to obejrzę - mówi Tony Bellew, komentując ogłoszoną wczoraj walkę Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO) z Francisem Ngannou.

Tony Bellew (30-3-1, 20 KO) najpierw zaczepił Łukasza Różańskiego (15-0, 14 KO), by potem lekko się z tego wycofać. Ale Eddie Hearn, wieloletni promotor i przyjaciel bombardiera z Liverpoolu, zostawia otwartą furtkę.

Tony Bellew (30-3-1, 20 KO) i Łukasz Różański (15-0, 14 KO) rozbudzili nasze apetyty, będąc otwartymi na potencjalną bójkę o pas WBC kategorii bridger. Nie brakuje jednak sceptyków.

Tony Bellew (30-3-1, 20 KO) powiedział wczoraj o swoich odczuciach co do Łukasza Różańskiego (15-0, 14 KO), a teraz dodaje, że jego wypowiedź została nieco przekolorowana.

Łukasz Różański (15-0, 14 KO) chętnie przystał na niedopowiedzianą propozycję walki od Tony'ego Bellew (30-3-1, 20 KO), byłego mistrza kategorii cruiser i przez moment czołowej postaci wagi ciężkiej.

Tony Bellew (30-3-1, 20 KO) siedzi na emeryturze od listopada 2018 roku, kiedy to zastopował go znakomity Aleksander Usyk. Brytyjczyk myśli jednak o powrocie i to bardzo ciekawym, zwłaszcza z perspektywy Polaka.

Tony Bellew (30-3-1, 20 KO) dwukrotnie udowodnił wyższość nad Davidem Haye'em (28-4, 26 KO), ale przekonuje, iż ten wygrałby z Tysonem Furym (33-0-1, 24 KO), gdyby doszło do ich planowanej walki w 2013 roku.

To Aleksander Usyk (20-0, 13 KO) - wtedy jeszcze król kategorii cruiser, zakończył karierę Tony'ego Bellew. Emeryt z Liverpoolu przekonuje, że nowy styl Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO) sprawia, że Usykowi łatwiej będzie go pokonać.

Szklanka do połowy pusta czy pełna? Dla Tony'ego Bellew, po wczorajszej walce Anthony'ego Joshuy (25-3, 22 KO) jest ona do połowy pełna.

Cały czas trwają przepychanki pomiędzy obozami Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO) i Aleksandra Usyka (20-0, 13 KO). Ale jak już w końcu wyjdą do ringu, swojego faworyta będzie miał Tony Bellew.

- Callum znokautuje Beterbijewa w pierwszej połowie walki - przekonuje emerytowany już Tony Bellew, były mistrz świata, który z powodzeniem startował w wadze półciężkiej, cruiser i ciężkiej.