KOWALIOW LICZONY, ALE SZYBKO WSTAŁ I SAM ZNOKAUTOWAŁ CAPARELLO

Siergiej Kowaliow (25-0-1, 23 KO) zapowiadał szybki nokaut i słowa dotrzymał. Tym samym po raz trzeci obronił tytuł mistrza świata federacji WBO wagi półciężkiej.
Siergiej Kowaliow (25-0-1, 23 KO) zapowiadał szybki nokaut i słowa dotrzymał. Tym samym po raz trzeci obronił tytuł mistrza świata federacji WBO wagi półciężkiej.
Przed nami dwie łączone gale stacji HBO i walki Rios vs Chaves oraz Kowaliow vs Caparello. To jest temat dla Was - kibiców. Tu możecie wymieniać się swoimi opiniami o tym wszystkim co związane z tym wieczorem. Zapraszamy do merytorycznej dyskusji!
Siergiej Kowaliow (24-0-1, 22 KO) prawie zawsze powtarzał, że nie szuka na siłę nokautu i wcale mu na nim aż tak nie zależy. Jak widać Blake Caparello (19-0-1, 6 KO) musiał mu zajść za skórę, bo tym razem twierdzi co innego.
Poza samym Blake'em Caparello (19-0-1, 6 KO) mało kto daje mu szansę w dzisiejszej konfrontacji z Siergiejem Kowaliowem (24-0-1, 22 KO). On jednak zapewnia, że nie przestraszy się renomy mistrza świata federacji WBO w wadze półciężkiej.
Mistrz świata federacji WBO w kategorii półciężkiej i zarazem być może najbardziej niebezpieczny puncher w zawodowym boksie Siergiej Kowaliow (24-0-1, 22 KO) nie miał najmniejszych problemów ze zmieszczeniem się w limicie swej wagi i podczas oficjalnej ceremonii zanotował 174 funty (78,9 kg). Dokładnie tyle samo ważył skazywany na porażkę pretendent Blake Caparello (19-0-1, 6 KO).
Leworęczny Australijczyk Blake Caparello (19-0-1, 6 KO) stanie w Atlantic City naprzeciw Siergieja Kowaliowa (24-0-1, 22 KO), co - jak już powszechnie wiadomo - oznacza dla niego duże kłopoty. Słuchając jednak wywiadów pretendenta można odnieść wrażenie, że nie interesuje go ani to, jak kończyli ostatni rywale Rosjanina, ani nawet to, że w jego własnej ojczyźnie mało kto wierzy w jego sukces.
Amerykańscy kibice i specjaliści coraz dokładniej przyglądają się poczynaniom Siergieja Kowaliowa (24-0-1, 22 KO). W sobotnią noc Rosjanin podejdzie do trzeciej obrony tytułu mistrza świata federacji WBO wagi półciężkiej, mając za rywala Blake'a Caparello (19-0-1, 6 KO).
- Wspomnicie moje słowa. Zostanę z pasem Kowaliowa - odgraża się niepokonany Blake Caparello (19-0-1, 6 KO), który już w sobotnią noc zaatakuje Siergieja Kowaliowa (24-0-1, 22 KO) i należący do niego tytuł mistrza świata federacji WBO wagi półciężkiej.
Doświadczona pani arbiter Sparkle Lee będzie trzecią osobą w ringu podczas sobotniej konfrontacji Siergieja Kowaliowa (24-0-1, 22 KO) z Blake'em Caparello (19-0-1, 6 KO). Stawką pojedynku będzie należący do rosyjskiego bombardiera tytuł mistrza świata federacji WBO wagi półciężkiej.
Andrzej Fonfara (25-3, 15 KO) odpowiedział szefowej Main Events Kathy Duvie, która w rozmowie z amerykańskimi dziennikarzami skrytykowała podejście Polaka do ewentualnej walki z Siergiejem Kowaliowem (24-0-1, 22 KO).
Kathy Duva krytycznie wypowiada się o Andrzeju Fonfarze (25-3, 15 KO). Szefowej Main Events nie spodobał się sposób, w jaki Polak przystąpił do rozmów na temat walki z promowanym przez nią mistrzem WBO w wadze półciężkiej Siergiejem Kowaliowem (24-0-1, 22 KO).
Z okazji zbliżającej się walki Siergieja Kowaliowa (24-0-1, 22 KO) w obronie pasa federacji WBO wagi półciężkiej z Blake'em Caparello (19-0-1, 6 KO) szefowie stacji HBO wypuścili do sieci specjalny film ukazujący najlepsze fragmenty walk rosyjskiego bombardiera. Zobaczcie sami.
Walka unifikacyjna w wadze półciężkiej pomiędzy Bernardem Hopkinsem (55-6-2, 32 KO) a Siergiejem Kowaliowem (24-0-1, 22 KO) powoli nabiera kształtów. Amerykanin zdradził, że ustalono już nawet wstępną datę tej konfrontacji. Miałoby do niej dojść 8 listopada w Barclays Center na Brooklynie.
Jakiś czas temu informowaliśmy Was o powrocie Andre Dirrella (21-1, 14 KO) na ring 1 sierpnia. Amerykanin w ramach przygotowań będzie teraz sparował z mistrzem świata wagi półciężkiej według federacji WBO - Siergiejem Kowaliowem (24-0-1, 22 KO).
Na niewiele ponad dwa tygodnie przed pojedynkiem Siergieja Kowaliowa (24-0-1, 22 KO) z Blake'em Caparello (19-0-1, 6 KO) o mistrzostwo świata federacji WBO wagi półciężkiej odbyła się konferencja prasowa promująca to wydarzenie.
Mistrz WBO w wadze półciężkiej Siergiej Kowaliow (24-0-1, 22 KO) przyznał, że nie myśli na razie o potencjalnej walce unifikacyjnej z Bernardem Hopkinsem (55-6-2, 32 KO). Rosjanin koncentruje się na najbliższej obronie tytułu.
Bernard Hopkins (55-6-2, 32 KO) - mistrz świata wagi półciężkiej według federacji WBA i IBF, rzucił niedawno wyzwanie championowi WBO Siergiejowi Kowaliowowi (24-0-1, 22 KO). Na odpowiedź rosyjskiego bombardiera nie trzeba było długo czekać.
Bernard Hopkins (55-6-2, 32 KO) - mistrz świata wagi półciężkiej według federacji WBA i IBF, rzucił jakiś czas temu wyzwanie championowi WBO Siergiejowi Kowaliowowi (24-0-1, 22 KO). Organizacją takiej walki bardzo zainteresowani są przedstawiciele stacji HBO, dla jakiej boksuje obecnie Rosjanin.
Przygotowujący się do kolejnej obrony tytułu WBO w wadze półciężkiej Rosjanin Siergiej Kowaliow (24-0-1, 22 KO) przyznał, że nie był zaskoczony przeciętną postawą czempiona WBC Adonisa Stevensona (24-1, 20 KO) podczas majowej walki z Andrzejem Fonfarą (25-3, 15 KO).
Potwierdziły się wcześniejsze plotki i to niepokonany Blake Caparello (19-0-1, 6 KO) będzie najbliższym rywalem mistrza świata wagi półciężkiej według federacji WBO - Siergieja Kowaliowa (24-0-1, 22 KO).
Jean Pascal (29-2-1, 17 KO) jest kojarzony z Tavorisem Cloudem (24-2, 19 KO) i prawdopodobnie z nim stoczy walkę 27 września. Kanadyjczyk jednak niedawno założył własną grupę i namawia Siergieja Kowaliowa (24-0-1, 22 KO) na potyczkę w niedalekiej przyszłości.
Australijczyk Blake Caparello (19-0-1, 6 KO) będzie prawdopodobnie rywalem mistrza WBO w wadze półciężkiej Siergieja Kowaliowa (24-0-1, 22 KO) w zaplanowanej na 2 sierpnia walce w Atlantic City.
Scyzoryk sam mi się otwiera w kieszeni, kiedy czytam o pomysłach zorganizowania na jesieni walki Andrzeja Fonfary (25-3, 15 KO) z mistrzem świata WBO w wadze półciężkiej Siergiejem Kowaliowem (24-0-1, 22 KO) - pisze blogger Dariusz Chmielarski. Zapraszamy do przeczytania całego tekstu!
Mistrz WBC w wadze półciężkiej Adonis Stevenson (23-1, 20 KO) nie wyklucza, że dojdzie w końcu do wyczekiwanej walki z Siergiejem Kowaliowem (24-0-1, 22 KO). Podkreśla jednak, że plany na najbliższe miesiące ma inne.
Promotorka Siergieja Kowaliowa (24-0-1, 22 KO) Kathy Duva wciąż liczy na to, że uda się doprowadzić do walki z Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO), ale szuka już także alternatywnych rywali dla Rosjanina. Jednym z nich jest rodak Supermana Jean Pascal (29-2-1, 17 KO).
Kolejna dawka wiadomości ze świata boksu w pigułce. Sprawdźcie skrót niektórych z nich.
Kathy Duva nie daje za wygraną w spawie potencjalnej walki promowanego przez nią Siergieja Kowaliowa (24-0-1, 22 KO) z Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO). Amerykańska promotorka utrzymuje, że obie strony wyraziły zgodę na pojedynek i musi się on odbyć we wrześniu na antenie HBO.
Promotor Adonisa Stevensona (23-1, 20 KO) Yvon Michel zabrał głos w sprawie głośnych przenosin swojego zawodnika z ramówki telewizji HBO na Showtime. Kanadyjczyk potwierdził, że stacja, która pokazuje walki m.in. Floyda Mayweathera Jr, zaoferowała Supermanowi znacznie lepsze pieniądze, co jego konto bankowe odczuje już przy okazji zaplanowanej na 24 maja walki z Andrzejem Fonfarą (25-2, 15 KO).
Zapraszamy Was do obejrzenia fotorelacji z walki Siergieja Kowaliowa (24-0-1, 22 KO), który dziś nad ranem w drugiej obronie pasa WBO wagi półciężkiej zastopował niepokonanego dotąd Cedrica Agnew.
Siergiej Kowaliow (24-0-1, 22 KO) kolejny pojedynek może stoczyć w Rosji i wówczas nie byłby on transmitowany przez stację HBO. Nie oznacza to jednak żadnego zerwania współpracy.
Adonis Stevenson (23-1, 20 KO) na gorąco skomentował na Twitterze zwycięstwo Siergieja Kowaliowa (24-0-1, 22 KO) nad Cedriciem Agnewem. Swoją opinię na temat Rosjanina z którym walka, choć na razie mało prawdopodobna, elektryzuje kibiców na całym świecie rozwinął w rozmowie z portalem magazynu The Ring.
Były mistrz wagi ciężkiej Chris Byrd jest pod wrażeniem występu Siergieja Kowaliowa (24-0-1, 22 KO), który minionej nocy znokautował w siódmej rundzie Cedrica Agnewa (26-1, 13 KO) i po raz drugi obronił pas WBO w wadze półciężkiej.
Szef Showtime Sports Stephen Espinoza poinformował na Twitterze, że Adonis Stevenson (23-1, 20 KO) zgodził się walczyć z Siergiejem Kowaliowem (24-0-1, 22 KO). Oczywiście pojedynek musiałby się odbyć na jego stacji, a Rosjanin póki co boksuje na HBO. Espinoza tłumaczy jednak, że jego przygoda z konkurencyjną telewizją nie musi być zbyt długa.
Siergiej Kowaliow (24-0-1, 22 KO) znów zrobił co do niego należało i zanotował kolejną efektowną wygraną na HBO. Druga obrona tytułu mistrza świata federacji WBO w wadze półciężkiej zakończyła się nokautem na wcześniej niepokonanym Cedricu Agnewie (26-1, 13 KO).
Już tylko godziny dzielą nas od walki Siergieja Kowaliowa (23-0-1, 21 KO) z Cedriciem Agnew (26-0, 13 KO) w obronie pasa WBO wagi półciężkiej. W tym temacie możecie wymieniać swoje opinie na temat tej potyczki oraz całej gali w Atlantic City.
Cedric Agnew (26-0, 13 KO) jest pewny siebie przed walką z Siergiejem Kowaliowem (23-0-1, 21 KO), która odbędzie się nadchodzącej nocy w Atlatnic City. Amerykaninowi nikt nie daje większych szans na pokonanie mistrza WBO w wadze półciężkiej, ale pretendent zapowiada, że sprawi niespodziankę.
Trener Siergieja Kowaliowa (23-0-1, 21 KO) John David Jackson przyznał, że z jednej strony rozumie opuszczenie przez Adonisa Stevensona (23-1, 20 KO) telewizji HBO na rzecz lepiej płacącej Showtime. Dodał jednak, że jest też druga strona medalu kibice nie zobaczą przez to wybuchowego pojedynku Kanadyjczyka z Rosjaninem.
Gdy ogłoszono, że Siergiej Kowaliow (23-0-1, 21 KO) w następnej walce zmierzy się z mało znanym Cedricem Agnewem (26-0, 13 KO), kibice głośno wyrażali swe niezadowolenie. Amerykanin dolał tylko oliwy do ognia, gdy okazało się, że nie zdołał osiągnąć limitu kategorii półciężkiej.
Siła ciosu to dar od Boga, który otrzymują nieliczni. Nie jest to warunek konieczny, żeby odnosić wielkie sukcesy w boksie, o czym świadczą chociażby aktualne rankingi P4P, gdzie 3 czołowe miejsca na ogół okupują pięściarze mający watę w pięściach (Mayweather, Ward, Bradley). Na pewno jednak posiadanie atutu w postaci mocnego uderzenie nie przeszkadza w bokserskiej karierze. Wśród wielkich championów z przeszłości roi się od królów nokautu, a wielu liczących się współczesnych bokserów także bazuje na sile ciosu.
W nocy z soboty na niedzielę, kiedy zmierzy się z Cedriciem Agnewem (26-0, 13 KO), mistrz WBO w wadze półciężkiej Siergiej Kowaliow (23-0-1, 21 KO) stoczy swoją pierwszą walkę w Boardwalk Hall w Atlatnic City. Nie wystąpi w głównej hali, a w mniejszej, tzw. The Ballroom. Promująca Rosjanina Kathy Duva nie ma jednak wątpliwości, że wkrótce mocno bijący zawodnik wkroczy na dużą scenę. Twierdzi nawet, że przypomni tamtejszym kibicom złote czasy, w których w Boardwalk boksował Arturo Gatti.
Przed nami weekend, więc pojawia się dużo ciekawych newsów ze świata boksu. W rozwinięciu prezentujemy niektóre "w pigułce".
Stephen Espinoza, szef działu sportowego w stacji Showtime, która pokaże w USA walkę Andrzeja Fonfary (25-2, 15 KO) z Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO), zdradził, że ma duże plany wobec zwycięzcy majowej potyczki. I bierze za pewnik, że nie będzie nim Polak.
Przenosiny Adonisa Stevensona ze stacji HBO do Showtime oznaczają, że nieprędko, o ile w ogóle, zobaczymy wyczekiwane starcie Kanadyjczyka z Siergiejem Kowaliowem (23-0-1, 21 KO). Promująca Rosjanina Kathy Duva podkreśla jednak, że przed jej zawodnikiem wciąż rysują się ciekawe perspektywy. Jedną z nich jest starcie z Andre Wardem (27-0, 14 KO).
Już w najbliższą sobotę kibice boksu zawodowego będą mieli okazję podziwiać kolejny pokaz siły króla nokautu Siergieja Kowaliowa (23-0-1, 21 KO). 30-letni Krusher, który od sierpnia zeszłego roku zasiada na tronie federacji WBO dywizji półciężkiej, w oczekiwaniu na lukratywne bitwy z czołówką swojej kategorii postanowił nie siedzieć bezczynnie i rdzewieć. Bombardier z Czelabińska na ringu w Atlantic City skrzyżuje pięści z Cedricem Agnew (26-0, 13 KO).
Kathy Duva - szefowa Main Events i promotorka Siergieja Kowaliowa (23-0-1, 21 KO) nie ukrywa rozczarowania decyzją Adonisa Stevensona (23-1, 20 KO), który zakończył współpracę ze stacją HBO, wybierając lepszą dla siebie ofertę Showtime. Jej zdaniem Kanadyjczyk obawiał się potężnie bijącego Rosjanina, aktualnego mistrza świata federacji WBO wagi półciężkiej.
- Wszystko poszło bardzo dobrze i wcale nie uważam, by to mój rywal był faworytem - twierdzi Cedric Agnew (26-0, 13 KO), który w najbliższą sobotę zaatakuje Siergieja Kowaliowa (23-0-1, 21 KO) i należący do niego tytuł mistrza świata federacji WBO wagi półciężkiej. Dziś włodarze organizacji podali oficjeli na ten pojedynek.