W POŁOWIE MAJA PULEV DLA KOWALIOWA

Rano pisaliśmy o tym, że po decyzji Fanlonga Menga i podpisaniu kontraktu na walkę z Jeanem Pascalem na lodzie pozostał Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO). Jak widać na bardzo krótko...
Rano pisaliśmy o tym, że po decyzji Fanlonga Menga i podpisaniu kontraktu na walkę z Jeanem Pascalem na lodzie pozostał Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO). Jak widać na bardzo krótko...
Nie będzie walki Siergieja Kowaliowa (34-4-1, 29 KO) z Fanlongiem Mengiem (17-0, 10 KO). Chińczyk miał dość czekania i zanim organizatorzy znaleźli nową datę, on już dogadał się na inną, równie ciekawą potyczkę.
Dziewięć dni temu szerzej pisaliśmy o ambitnych planach Siergieja Kowaliowa (34-4-1, 29 KO), który rusza na podbój kategorii cruiser. Póki co czeka go walka z Fanlongiem Mengiem (17-0, 10 KO).
Najbliższa walka to nie jednorazowy wypad Siergieja Kowaliowa (34-4-1, 29 KO) do wyższej kategorii. Egis Klimas, jego menadżer, zapowiada marsz na szczyt kategorii cruiser.
Zapraszamy Was na kolejną dawkę informacji ze świata boksu zawodowego w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Pod koniec zeszłego roku informowaliśmy Was, że Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) wróci w lutym w swojej ojczyźnie jako zawodnik kategorii cruiser. I tylko część tych informacji się potwierdziła.
Prezentujemy Wam skrót wiadomości ze świata boksu zawodowego w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Na początku roku Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) miał walczyć z Bektemirem Melikuzijewem, lecz wpadka dopingowa sprawiła, że pauzuje już od ponad dwóch lat. Pora jednak znów założyć rękawice na dłonie.
Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) - były trzykrotny mistrz świata wagi półciężkiej, nie ukrywa, że miał bardzo duże problemy z utrzymaniem tego limitu i już kilka miesięcy temu zapowiedział, że wróci już w kategorii cruiser.
Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) pauzuje już blisko od dwóch lat. Rosjanin domaga się rewanżu z Canelo, myśli o walce w kategorii cruiser, ale kontynuowanie kariery odradza mu rodak, emerytowany Grigorij Drozd, który zdążył odejść jako mistrz.
Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) przegrał przed czasem z Saulem Alvarezem (56-1-2, 38 KO) w listopadzie 2019 roku i stracił pas WBO wagi półciężkiej. Teraz niespodziewanie żąda rewanżu, zgłaszając się na kandydata do walki z Meksykaninem. Twierdzi przy tym, że stoczy pojedynek z Canelo za darmo.
Dziś w cyklu 'Krwawe żniwa boksu' Krystiana Stolarza (autor co dwa tygodnie przybliża najtragiczniejszą stronę pięściarskich zmagań: śmierć na ringu) straszny los Romana Simakowa.
Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) przeszedł serię badań antydopingowych i dostał zielone światło na powrót na ring. Były trzykrotny mistrz świata wagi półciężkiej trenuje i czeka na konkrety.
Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) miał 30 stycznia mierzyć się z Bektemirem Melikuzijewem, jednak 2,5 miliona dolarów przeszło mu obok nosa, gdy wpadł na badaniu antydopingowym. Sprawa nie jest jednak tak jednoznaczna i być może Rosjanin wkrótce pojawi się między linami, tylko już w wadze junior ciężkiej.
Przedwczoraj informowaliśmy Was o tym, że Callum Johnson (18-1, 13 KO) zamienił Eddiego Hearna na Franka Warrena. Jakie plany ma nowy promotor?
Jeden z najciekawszych prospektów na świecie, Uzbek Bektemir Melikuzijew (7-0, 6 KO) miał walczyć 30 stycznia z Siergiejem Kowaliowem, ale Rosjanin wpadł na dopingu i zastąpił go Morgan Fitch, który 13 lutego (w ostatnią sobotę) został przez Melikuzijewa z łatwością rozbity. Teraz przez Uzbekiem większe wyzwania i sprawia on wrażenie człowieka wyważonego, a przy tym bardzo pewnego swoich umiejętności.
Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) zarzeka się, że syntetyczny testosteron wykryty w jego organizmie to przypadek, ale sprzed nosa uciekło mu 2,5 miliona dolarów za niedoszłą walkę z Bektemirem Melikuzijewem (6-0, 5 KO), która miała odbyć się w minioną sobotę.
Bektemir Melikuzijew (6-0, 5 KO) miał parę dni temu walczyć z Siergiejem Kowaliowem, ten jednak wpadł na kontroli antydopingowej. Ale świetny Uzbek nie zmarnuje okresu przygotowawczego.
Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) zarzekał się, że syntetyczny testosteron wykryty w jego organizmie to przypadek, tymczasem drugie badanie także dały wynik pozytywny u Rosjanina.
Dzieje się trochę w świecie boksu zawodowego. Prezentujemy Wam skrót wiadomości w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Bektemir Melikuzijew (6-0, 5 KO) to kawał twardziela. On ma gdzieś wpadkę dopingową Siergieja Kowaliowa (34-4-1, 29 KO) i pomimo tego chce wyjść do walki z Rosjaninem w ustalonym terminie.
W nocy informowaliśmy Was o przeniesieniu walki Siergieja Kowaliowa (34-4-1, 29 KO) i Bektemira Melikuzijewa (6-0, 5 KO) z Moskwy do Kalifornii. Ale ten pojedynek raczej w ogóle nie dojdzie do skutku.
Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) i Bektemir Melikuzijew (6-0, 5 KO) mieli spotkać się 30 stycznia w Moskwie i zawalczą tego dnia, tylko na drugim końcu świata.
Dotychczas Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) po porażkach zazwyczaj zmieniał narożnik. Ale po niezłej, choć przegranej ostatecznie walce z Canelo, nadal współpracuje z Jamesem 'Buddy' McGirtem.
Były mistrz świata wagi półciężkiej, Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) ma nie tylko wielki talent do boksu, ale także talent do pakowania się w kłopoty. Tym razem podpadł platformie DAZN, która rozważa podjęcie kroków prawnych przeciwko Rosjaninowi.
Zmiana planów Siergieja Kowaliowa (34-4-1, 29 KO). Przed nami klasyczne zestawienie byłego, uznanego mistrza, z prospektem i być może wschodzącą gwiazdą.
Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) pauzuje od roku, czyli od czasu nokautu z rąk sławnego Canelo. W międzyczasie Rosjanin miał sporo problemów pozaringowych, ale poukładał swoje sprawy i szykuje się do powrotu i ciekawej walki.
Prezentujemy Wam bardzo obszerną dawkę informacji ze świata boksu zawodowego w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Były mistrz świata wagi półciężkiej, Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) został skazany na trzy lata więzienia w zawieszeniu za udział w bójce i obrazę kobiety. Czynów tych dopuścił się niemal trzy lata temu. Bokser przyznał się do części zarzutów, ale na mocy umowy z prokuraturą nie skazano go za przestępczą napaść, a był to zarzut najcięższy, który mógł wtrącić Kowaliowa od razu za kraty.
Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) ma jeden problem z głowy mniej. Modelka i aktorka Jamie Frontz wycofała resztę roszczeń wobec byłego trzykrotnego mistrza świata wagi półciężkiej.
Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) miał pod koniec kwietnia zmierzyć się z Sullivanem Barrerą (22-3, 14 KO) w umownym limicie 81,6 kilograma. Wszystko odwołano z powodu Convid-19, ale Kubańczyk z wielką nadzieją czeka na nowy termin i walkę, która być może odmieni jego i tak udaną karierę.
Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) miał pojutrze zmierzyć się z Sullivanem Barrerą (22-3, 14 KO) w umownym limicie 81,6 kilograma. Kubańczyk czeka na nowy termin. - To dla mnie walka o być albo nie być!
Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) wraca już w przyszłym miesiącu starciem z Sullivanem Barrerą (22-3, 14 KO). I zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami, Rosjanin idzie w górę z wagą.
Były mistrz świata wagi półciężkiej, Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) został dziś rano aresztowany - a następnie po pięciu godzinach wypuszczony - za jazdę samochodem po pijanemu w Los Angeles. Rosjanina zatrzymał patrol policji, który stwierdził objawy spożycia alkoholu. O karze dla Kowaliowa zadecyduje w najbliższym czasie sąd.
Na początku listopada Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) stracił pas WBO wagi półciężkiej na rzecz Saula Alvareza. Teraz ten tytuł jest wakujący, a Rosjanin szykuje się do powrotu na ring.
Siergieja Kowaliowa (34-4-1, 29 KO) nie opuszczają kłopoty poza ringiem. Zawodnik nieźle nabroił i nie dotrzymał zobowiązań złożonych w sądzie.
Były już mistrz wagi półciężkiej Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) udzielił dość szokującej wypowiedzi po porażce z Saulem Alvarezem (53-1-2, 36 KO), który zdetronizował Rosjanina 2 listopada. Na odpowiedź Canelo nie trzeba było długo czekać.
Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) po przegranej z Canelo Alvarezem (53-1-2, 36 KO) udzielił kilku kontrowersyjnych wypowiedzi. Rosjanin dał do zrozumienia, że od początku zdawał sobie sprawę, że będzie miał za mało czasu, by wypracować formę pozwalającą pokonać Meksykanina. Co na to trener Canelo?
Były mistrz świata WBO wagi półciężkiej Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) twierdził przed niedawną (miała miejsce 2 listopada) walką z Saulem Alvarezem (53-1-2, 36 KO), że jest bardzo dobrze przygotowany i tryskał optymizmem. Dwa tygodnie po porażce z Meksykaninem zmienił jednak narrację i ogłosił, iż był skazany na porażkę.
Trener mistrza świata WBA wagi super średniej Calluma Smitha (26-0, 19 KO), Joe Gallagher jest otwarty na walkę swojego podopiecznego z byłym mistrzem WBO wagi półciężkiej, Siergiejem Kowaliowem (34-4-1, 29 KO), który zamierza kontynuować karierę po niedawnej porażce z Canelo Alvarezem. Na razie Smitha czeka walka z Johnem Ryderem (28-4, 16 KO), do której dojdzie 23 listopada w Liverpoolu.
Dmitrij Biwoł (17-0, 11 KO) jeszcze przed sobotnim starciem Saula Alvareza (53-1-2, 36 KO) z Siergiejem Kowaliowem (34-4-1, 29 KO) zapowiadał chęć spotkania z lepszym z tej dwójki. Wygrał ten pierwszy przez nokaut, lecz nie zrobił na mistrzu WBA wagi półciężkiej wielkiego wrażenia.
Trener świeżo upieczonego mistrza świata WBO wagi półciężkiej Saula Alvareza (53-1-2, 36 KO), Eddy Reynoso ujawnił, że domagał się od swojego zawodnika nieco większej aktywności podczas sobotniej walki z Siergiejem Kowaliowem (34-4-1, 29 KO), ale Canelo wybrał bardziej ostrożny boks.
- To była nudna walka i wyglądała momentami jakby była ustawiona - wypalił nieoczekiwanie Badou Jack (22-2-3, 13 KO), były mistrz świata kategorii super średniej i półciężkiej, komentując sobotnie starcie Saula Alvareza (53-1-2, 36 KO) z Siergiejem Kowaliowem (34-4-1, 29 KO).
Saul Alvarez (53-1-2, 36 KO) pokonał po ciekawej walce przez nokaut Siergieja Kowaliowa (34-4-1, 29 KO) i został mistrzem świata w już czwartym limicie. Na jego biodrach zawisł pas WBO wagi półciężkiej. Prezentujemy Wam obszerną fotorelację z tego pojedynku.
Promotor Saula Alvareza (53-1-2, 36 KO), Oscar De La Hoya znów twierdzi, że jego podopieczny jest w tej chwili liderem światowego boksu i powinien zajmować pierwsze miejsce w rankingach P4P, czyli zestawieniach bez podziału na kategorie. Szef grupy Golden Boy nie pierwszy raz mówi tak o Canelo, ale po wczorajszym starciu Meksykanina z Siergiejem Kowaliowem (34-4-1, 29 KO) słowa promotora mają inny niż poprzednio wydźwięk.
Wczorajsza walka w Las Vegas była partią szachów na najwyższym poziomie, która zakończyła się brutalnym nokautem. Saul Alvarez (53-1-2, 36 KO) zdetronizował Siergieja Kowaliowa (34-4-1, 29 KO) i został mistrzem świata WBO w wadze półciężkiej, choć całkiem niedawno wielu obserwatorów nie spodziewało się, że do takiego pojedynku może w ogóle dojść. Popatrzmy na skrót chłodnej egzekucji, jaką Canelo wykonał na Rosjaninie.
Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) bił częściej, za to Saul Alvarez (53-1-2, 36 KO) mocniej i celniej. Potwierdzają to statystyki ciosów.
Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) poległ przez ciężki nokaut, ale w sumie był bliski wygranej nad Saulem Alvarezem (53-1-2, 36 KO), o czym świadczy punktacja sędziów w momencie zastopowania potyczki.
Znakomity Saul Alvarez (53-1-2, 36 KO) przełamał Siergieja Kowaliowa (34-4-1, 29 KO), pokonał przed czasem i zdobył tytuł mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBO. Tym samym sięgnął po pas mistrzowski w już czwartym limicie!
Ta walka zapowiada się znakomicie. Saul Alvarez (52-1-2, 35 KO) przeskakuje o dwie kategorie w górę, by zaatakować Siergieja Kowaliowa (34-3-1, 29 KO) i należący do niego tytuł mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBO. A to jest temat dla Was - kibiców!