KOWALIOW: STEVENSON ZASŁUGUJE NA PAS MYSZKI MIKI

Superman? Prędzej Myszka Miki. Siergiej Kowaliow (27-0-1, 24 KO) kpi ze swojego największego konkurenta w wadze półciężkiej, przyrównując Adonisa Stevensona (26-1, 21 KO) do słynnej postaci Disneya.
Superman? Prędzej Myszka Miki. Siergiej Kowaliow (27-0-1, 24 KO) kpi ze swojego największego konkurenta w wadze półciężkiej, przyrównując Adonisa Stevensona (26-1, 21 KO) do słynnej postaci Disneya.
James Toney rzadko kogoś chwali, a już tym bardziej, gdy ten ktoś reprezentuje boks typowo europejski. Jak jednak widać popularny "Lights Out" lubi boks w wykonaniu Siergieja Kowaliowa (27-0-1, 24 KO), który zunifikował już trzy pasy mistrzowskie w wadze półciężkiej.
Coraz więcej mówi się o możliwej walce Siergieja Kowaliowa (27-0-1, 24 KO) z Andre Wardem (27-0, 14 KO). Podchody do pojedynku robią już promotorzy obu pięściarzy, a sam Kowaliow przyznał, że chętnie skrzyżuje rękawice z niepokonanym Amerykaninem.
Promotorka Siergieja Kowaliowa (27-0-1, 24 KO) Kathy Duva chce zestawić mistrza wagi półciężkiej z czempionem kategorii super średniej Andre Wardem (27-0, 14 KO). Do niezwykle intrygująco zapowiadającego się pojedynku może dojść w przyszłym roku.
Już 25 lipca w Mandalay Bay Events Center w Las Vegas Siergiej Kowaliow (27-0-1, 24 KO) przystąpi do obowiązkowej obrony tytułów WBA/WBO/IBF wagi półciężkiej, mając naprzeciw siebie Nadjiba Mohammediego (37-3, 23 KO). Wczoraj obaj panowie spotkali się na pierwszej konferencji prasowej promującej to wydarzenie.
Nadjib Mohammedi (37-3, 23 KO) długo musiał czekać na swoją szansę, ale w końcu stało się. Francuz 18 lipca na ringu w Las Vegas skrzyżuje rękawice z posiadaczem pasów IBF/WBO/WBA wagi półciężkiej, siejącym postrach Siergiejem Kowaliowem (27-0-1, 24 KO).
Po przeszło siedmiu latach przerwy Jean Pascal (29-3-1, 17 KO) prawdopodobnie wróci niebawem na amerykański ring. Kanadyjczyk ma wystąpić na gali, której głównym wydarzeniem będzie starcie Siergieja Kowaliowa (27-0-1, 24 KO) z obowiązkowym pretendentem do tytułu IBF w wadze półciężkiej Nadjibem Mohammedim (37-3, 23 KO). Niewykluczone, że jeżeli Pascal i Kowaliow wygrają, zmierzą się później w rewanżu.
Siergiej Kowaliow (27-0-1, 24 KO) przeprosił za pośrednictwem mediów społecznościowych wszystkich, którzy poczuli się dotknięci niedawno opublikowanym przez niego zdjęciem. - Nie zdawałem sobie sprawy, że źle postępuję - oświadczył.
Prawdopodobnie w połowie czerwca Siergiej Kowaliow (27-0-1, 24 KO) przystąpi do walki w obowiązkowej obronie tytułu IBF w wadze półciężkiej z Nadjibem Mohammedim (37-3, 23 KO). Pojedynek odbędzie się na terenie Stanów Zjednoczonych.
Władze federacji WBC robią wszystko by doprowadzić do unifikacyjnego boju na szczycie wagi półciężkiej pomiędzy Siergiejem Kowaliowem (27-0-1, 24 KO) a Adonisem Stevensonem (26-1, 21 KO).
Siergiej Kowaliow (27-0-1, 24 KO) stracił prawdopodobnie w ostatnich godzinach wielu kibiców. Mistrz trzech federacji w wadze półciężkiej wyzywany jest od rasistów i idiotów.
Jedna z najbardziej wyczekiwanych walk w świecie boksu - starcie unifikacyjne w wadze półciężkiej pomiędzy Sirgiejem Kowaliowem (27-0-1, 24 KO) a Adonisem Stevensonem (26-1, 21 KO) - ponownie się oddala. Obóz Rosjanina postanowił się wycofać z planowanego na piątek przetargu.
Adonisa Stevensona (25-1, 21 KO) czeka w sobotę piąta obrona tytułu mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBC, ale "Superman" ma już w głowie inną walkę, unifikującą wszystkie pasy w tej dywizji.
Menedżer Siergieja Kowaliowa (27-0-1, 14 KO) zdradził, że walka pomiędzy "Krusherem" a obowiązkowym pretendentem do tytułu IBF w wadze półciężkiej Nadjibem Mohammedim (37-3, 23 KO) może się odbyć w Rosji.
Władze federacji WBC nakazały obozom Adonisa Stevensona (25-1, 21 KO) i Siergieja Kowaliowa (27-0-1, 24 KO) rozpoczęcie negocjacji w sprawie walki unifikacyjnej w wadze półciężkiej. Jeżeli do 17 kwietnia nie osiągną porozumienia, odbędzie się przetarg.
Adonis Stevenson (25-1, 21 KO) znajdzie się niedługo pod ścianą i będzie musiał skrzyżować rękawice z Siergiejem Kowaliowem (27-0-1, 24 KO), jeżeli myśli o pozostaniu mistrzem WBC w wadze półciężkiej. Promująca Rosjanina Kathy Duva mówi, że czempionów od bezpośredniej konfrontacji dzieli już tylko jedna walka.
Prawdopodobnie w czerwcu lub lipcu kolejną walkę stoczy Siergiej Kowaliow (27-0-1, 24 KO). Posiadacz trzech pasów w wadze półciężkiej przystąpi do obowiązkowej obrony tytułu IBF w starciu z Nadjibem Mohammedim (37-3, 23 KO). Pojedynek został już zaakceptowany przez telewizję HBO, teraz pozostaje ustalić szczegóły z pięściarzami.
- Z pewnością nie była to dla mnie łatwa walka. Czasem toczysz bój od strony mentalnej, czasem musisz kogoś złamać fizycznie, tymczasem tutaj musiałem mierzyć się z nim z jednej i drugiej strony - stwierdził Siergiej Kowaliow (27-0-1, 24 KO), który zastopował w ósmej rundzie Jeana Pascala (29-3-1, 17 KO). Miał go już wcześniej liczonego, ale sam przyjął kilka mocnych bomb od dzielnego Kanadyjczyka.
Nie udało się Jeanowi Pascalowi (29-3-1, 17 KO), ale może uda się innemu pięściarzowi z Quebecu. Adonis Stevenson (25-1, 21 KO) zapowiedział, że w niedalekiej przyszłości jego przedstawiciele zasiądą do rozmów z obozem Siergieja Kowaliowa (27-0-1, 24 KO), który minionej nocy zastopował jego rodaka w ósmej rundzie na gali w Montrealu.
W trzech najważniejszych walkach, które odbyły się minionej nocy w Montrealu, odnotowano łącznie blisko 800 celnych ciosów. Najwięcej zadał Isaac Chilemba, a na najwyższej skuteczności boksował Jean Pascal, dla którego jednak wysoki procent stanowi marne pocieszenie po porażce przed czasem z Siergiejem Kowaliowem. Pełne statystyki w rozwinięciu.
Jean Pascal (29-3-1, 17 KO) jest bardzo niezadowolony z decyzji sędziego Luisa Pabona, który w ósmej rundzie jego potyczki z Siergiejem Kowaliowem (27-0-1, 24 KO) wkroczył do akcji i zakończył walkę. - To było gówniane przerwanie - wprost mówi Kanadyjczyk.
Trwa terror Siergieja Kowaliowa (27-0-1, 24 KO) w wadze półciężkiej! Dysponujący nokautującym uderzeniem z obu rąk Rosjanin pokonał dawnego championa - Jeana Pascala (29-3-1, 17 KO), skutecznie broniąc tytułu mistrza świata federacji WBA, WBO i IBF.
Król wagi półciężkiej Siergiej Kowaliow (26-0-1, 23 KO) w ostatniej walce udowodnił, że jest jednym z najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie. Teraz musi potwierdzić swą klasę w pojedynku z numerem trzy w limicie 175 funtów - Jeanem Pascalem (29-2-1, 17 KO). To starcie będzie główną atrakcją gali w Montrealu.
Fiodor Łapin nie sądzi, aby Jean Pascal (29-2-1, 17 KO) mógł nadchodzącej nocy sprawić niespodziankę i pokonać Siergieja Kowaliowa (26-0-1, 23 KO). Zdaniem trenera grupy Sferis KnockOut Promotions Rosjanin jeszcze długo będzie niepokonany, a jedyne poważne zagrożenie może dla niego stanowić jego pnący się w rankingach rodak Artur Beterbijew (7-0, 7 KO).
W środę doszło do małej przepychanki pomiędzy Siergiejem Kowaliowem (26-0-1, 23 KO) a Jeanem Pascalem (29-2-1, 17 KO), którzy spotkali się na konferencji prasowej przed sobotnią walką w Montrealu. Opanowany zwykle Rosjanin odepchnął rywala, kiedy ten zdjął mu z głowy czapkę.
Dobrze znany Luis Pabon będzie trzecią osobą w ringu podczas sobotniej gali w Bell Centre w Montrealu, gdzie naprzeciw siebie staną Jean Pascal (29-2-1, 17 KO) i broniący pasów WBA/WBO/IBF wagi półciężkiej Siergiej Kowaliow (26-0-1, 23 KO).
Najbardziej prestiżowy magazyn bokserski na świecie "The Ring" uznał zunifikowanego mistrza wagi półciężkiej Siergieja Kowaliowa (26-0-1, 23 KO) za najlepszego pięściarza 2014 roku.
Były czempion wagi półciężkiej Glen Johnson (54-20-2, 37 KO) pomaga obecnemu mistrzowi Siergiejowi Kowaliowowi (26-0-1, 23 KO) w przygotowaniach do kolejnego pojedynku. Rosjanin 14 marca zmierzy się w Montrealu z Jeanem Pascalem (29-2-1, 17 KO).
Julio Cesar Chavez Jr (48-1-1, 32 KO) jest rozchwytywany. Niezwykle popularnego Meksykanina mają na radarze m.in. Carl Froch i Giennadij Gołowkin, a chęć walki z nim wyraża też obóz czempiona kategorii półciężkiej Siergieja Kowaliowa (26-0-1, 23 KO).
Siergiej Kowaliow (26-0-1, 23 KO) chce uciszyć swoich krytyków, z najbliższym rywalem Jeanem Pascalem (29-2-1, 17 KO) na czele, i zaapelował o przeprowadzenie wyrywkowych testów antydopingowych przed marcową walką w Montrealu.
Jean Pascal (29-2-1, 17 KO) nie jest specjalnie zadowolony z obrotu spraw i decyzji Kathy Duvy. Szefowa stajni Main Events nie chce wyrywkowych testów antydopingowych przed zaplanowaną walką z Siergiejem Kowaliowem (26-0-1, 23 KO), championem organizacji WBA/WBO/IBF dywizji półciężkiej.
Bernard Hopkins (55-7-2, 32 KO) zrzucił Jeana Pascala (29-2-1, 17 KO) z tronu WBC wagi półciężkiej, a potem przegrał wyraźnie z Siergiejem Kowaliowem (26-0-1, 23 KO). Właśnie ci dwaj panowie 14 marca stoczą w Bell Centre w Montrealu walkę między sobą, ale legendarny "Kat" wcale nie stawia Kanadyjczyka na straconej pozycji w konfrontacji z rosyjskim zabijaką.
Promotorka Siergieja Kowaliowa (26-0-1, 23 KO) Kathy Duva nie chce wyrywkowych testów antydopingowych przed zaplanowaną na 14 marca walką Rosjanina z Jeanem Pascalem (29-2-1, 17 KO). Na badania nalega pięściarz z Kanady.
Prezydent federacji WBC Mauricio Sulaiman z podziwem wypowiada się o pięściarzach z Rosji, z pogromcą Krzysztofa Włodarczyka Grigorijem Drozdem (39-1, 27 KO) na czele. - Rosjanie dominują dzisiaj w bokserskim świecie - mówi.
Dziś odbyła się konferencja prasowa promująca zaplanowaną na 14 marca w Montrealu potyczkę Jeana Pascala (29-2-1, 17 KO) z mistrzem świata wagi półciężkiej według federacji WBO, WBA i IBF - Siergiejem Kowaliowem (26-0-1, 23 KO). Teren więc będzie sprzyjał challengerowi.
- Mówiąc szczerze, to Kowaliow jest teraz królem w naszym limicie - nie ukrywa Jean Pascal (29-2-1, 17 KO), który 14 marca na ringu w Bell Centre w Montrealu zaatakuje Siergieja Kowaliowa (26-0-1, 23 KO) i należące do niego pasy WBO/IBF/WBA wagi półciężkiej.
Trener Adonisa Stevensona (25-1, 21 KO) liczy na to, że 2015 rok przyniesie wyczekiwaną od miesięcy walkę unifikacyjną w wadze półciężkiej z Siergiejem Kowaliowem (26-0-1, 23 KO). Jak się ona zakończy, nie ma najmniejszych wątpliwości - zwycięstwem jego podopiecznego przed czasem.
Siergiej Kowaliow (26-0-1, 23 KO) posiada już jasno sprecyzowane plany na 2015 rok. Ich zwieńczenie stanowić ma wyczekiwana od miesięcy walka o prym w wadze półciężkiej z Adonisem Stevensonem (25-1, 21 KO), do której jego zespół zamierza doprowadzić pod koniec roku.
Krytykowany za dobór rywali Adonis Stevenson (25-1, 21 KO) zapewnia kibiców, że po dobrowolnej obronie pasa WBC w kwietniu, w kolejnym występie spotka się z lepszym z pojedynku Siergieja Kowaliowa (26-0-1, 23 KO) z Jeanem Pascalem (29-2-1, 17 KO). Oni skrzyżują rękawice 14 marca.
Pierwsze bokserskie nagrody za 2014 rok przyznane. Spośród wszystkich zawodników, których podziwialiśmy w ostatnich miesiącach, redakcje portali ESPN-u i Sports Illustrated wybrały tych najlepszych, okrzykując ich pięściarzami roku.
Ze wzajemnym respektem promocję marcowego pojedynku rozpoczęli Siergiej Kowaliow (26-0-1, 23 KO) i Jean Pascal (29-2-1, 17 KO). Podczas pierwszej konferencji prasowej jeden pięściarz komplementował drugiego, a obaj zapowiedzieli wielkie show w Bell Centre w Montrealu.
Anonsowana w ostatnich dniach walka o mistrzostwo wagi półciężkiej pomiędzy Siergiejem Kowaliowem (26-0-1, 23 KO) a Jeanem Pascalem (29-2-1, 17 KO) odbędzie się 14 marca w Bell Centre w Montrealu, rodzinnym mieście pretendenta. Informację tę potwierdził Jean Bedard, promotor Kanadyjczyka.
Telewizja HBO straciła przynoszącego największe zyski w świecie boksu Floyda Mayweathera Jr. (47-0, 26 KO), ale i tak ma powody do radości. W tym roku bezapelacyjnie wygrała rywalizację z Showtime. Aż czternaście z szesnastu najchętniej oglądanych w ostatnich miesiącach w Stanach Zjednoczonych walk było transmitowanych przez Home Box Office.
Jean Pascal (29-2-1, 17 KO) zapowiada niespodziankę w walce z Siergiejem Kowaliowem (26-0-1, 23 KO). Rosjanin jest na fali, dopiero co pokonał Bernarda Hopkinsa, ale Kanadyjczyk cały czas przekonuje, że to on jest królem wagi półciężkiej, a 14 marca dopełni formalności i odbierze rywalowi pasy mistrzowskie.
Nagrody Stowarzyszenia Amerykańskich Dziennikarzy Bokserskich (BWAA) to obok tych, które przyznaje magazyn The Ring, najbardziej prestiżowe wyróżnienia w świecie boksu. Komu przypadną zaszczyty za rok 2014, dowiemy się w styczniu, teraz tymczasem możemy się przyjrzeć nominacjom żurnalistów zza wielkiej wody.
Ostatnia przeszkoda przed walką pomiędzy Siergiejem Kowaliowem (26-0-1, 23 KO) a Jeanem Pascalem (29-2-1, 17 KO) została usunięta z drogi. Federacja IBF, która ma dla Rosjanina obowiązkowego pretendenta, pozwoliła mu na dobrowolną obronę tytułu.
Jeanowi Pascalowi (29-2-1, 17 KO) nie udało się w weekend zanotować zwycięstwa nad Roberto Feliciano Bolontim (35-3, 24 KO), ale wszystko wskazuje na to, że w kolejnym pojedynku Kanadyjczyk i tak zaboksuje o mistrzostwo świata z Siergiejem Kowaliowem (26-0-1, 23 KO). - Wszystko jest już ustalone - mówi menedżer Rosjanina Egis Klimas.
Po błyskawicznym zwycięstwie nad Pawłem Głażewskim (23-3, 5 KO) regularny mistrz WBA w wadze półciężkiej Juergen Braehmer (45-2, 33 KO) chce większych wyzwań. W przyszłym roku być może zmierzy się z czempionem trzech federacji Siergiejem Kowaliowem (26-0-1, 23 KO).
Nadjib Mohammedi (36-3, 22 KO), oficjalny pretendent do posiadanego przez Siergieja Kowaliowa (26-0-1, 23 KO) tytułu IBF w wadze półciężkiej, przyznał, że nie jest jeszcze gotowy do starcia z Rosjaninem. To oznacza, że niemal na pewno kolejnym rywalem "Krushera" będzie Jean Pascal (29-2-1, 17 KO).
Federacja IBF narzuca Siergiejowi Kowaliowowi (26-0-1, 23 KO) spotkanie z oficjalnym pretendentem, Nadjibem Mohammedim (36-3, 22 KO). Rosyjski niszczyciel chciałby jednak w marcu spotkać się w dużo atrakcyjniejszej finansowo walce z Jeanem Pascalem (29-2-1, 17 KO), lecz na pewno podporządkuje się ostatecznym nakazom organizacji.