KOWALIOW-PASCAL: WALKA NIEZAGROŻONA

Jeanowi Pascalowi (29-2-1, 17 KO) nie udało się w weekend zanotować zwycięstwa nad Roberto Feliciano Bolontim (35-3, 24 KO), ale wszystko wskazuje na to, że w kolejnym pojedynku Kanadyjczyk i tak zaboksuje o mistrzostwo świata z Siergiejem Kowaliowem (26-0-1, 23 KO). - Wszystko jest już ustalone - mówi menedżer Rosjanina Egis Klimas.

Aby zmierzyć się z "Krusherem", Pascal musiał w miniony weekend pokonać rywala z Argentyny. Był na dobrej drodze, miał rywala na deskach, ale w drugiej rundzie uderzył po komendzie stop i walkę uznano za nieodbytą. Warunek umożliwiający starcie z Kowaliowem nie został więc spełniony, ale do pojedynku mimo to powinno dojść.

- Byliśmy tym wszystkim trochę zmartwieni, ale na szczęście Pascal nie został zdyskwalifikowany, w związku z czym walka z Siergiejem nie jest zagrożona. Promotorzy osiągnęli już porozumienie, ustalono szczegóły z telewizją, tak że jesteśmy gotowi. Myślę, że pierwsza konferencja prasowa promująca pojedynek odbędzie się 17 grudnia – stwierdził Klimas.

Według niepotwierdzonych jeszcze informacji Kowaliow i Pascal skrzyżują rękawice 14 marca. Walka ma zostać rozegrana w Kanadzie.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Lombard
Data: 08-12-2014 13:08:48 
Stawiam na Pascala na Pkt.
 Autor komentarza: lukkkm
Data: 08-12-2014 13:11:52 
ja też podobnie jak Lombard :) chcę wygranej Pascala :)
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 08-12-2014 15:10:43 
Bez jaj panowie:) Szanse ą, ale jak 1 do 100
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 08-12-2014 19:47:47 
Pascal to wygra.
 Autor komentarza: canuck
Data: 08-12-2014 22:16:34 
To byla bardzo dziwna sytuacja w tej walce pomiedzy Pascal oraz Bolonti. Ale, Pascal napewno bedzie trudnym przeciwnikiem dla Kovalev.

Od poczatku walki Pacsal dominowal oraz mial Bolonti na deskach. Pascal ma bardzo niewygodny styl dla przeciwnikow, bo jest bardzo atletyczny, eksplozywny oraz bije ciosy z roznych katow oraz plaszczyzn.

W drugiej rundzie Bolonti przytrzymywal oraz walil Pascal w tyl glowy. Pascal sie wkurzyl i "pacnal" go na szczeke sama rekawica, kiedy sedzie ringowy ich rozdzielal. Bolonti padl na mate jakby go ktosc trafil poteznym "czysciochem" bitym z calego ciala. No i nie wstal, tylko go wyniesli na na noszach.

Decyzja "no contest" sluszna, bo mozna uznac ze Pascal popelnil "niezamierzony faul", a nie powinien tego robic, nawet jak facet wali go w tyl glowy. Bolonti zas grubo przesadzil w udawaniu powaznej kontuzji. IMHO, po prostu Bolonti sie zorientowal, juz na poczatku tej walki ze dostanie zdrowe bicie w tej walce.

Pascal w krotkim okresie walki wygladal dobrze. Szybki, dynamiczny, nieprzewidywalny. Tylko szkoda, ze nie zaliczyl wiekszej ilosci rund!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.