ARUM: ŁOMACZENKO BĘDZIE JUŻ WALCZYĆ TYLKO Z WIĘKSZYMI
Promotor Bob Arum zapowiada, że Wasyla Łomaczenkę (10-1, 8 KO) czekają same walki z większymi rywalami, jeśli w najbliższy weekend Ukrainiec pokona w Nowym Jorku Jorge Linaresa (44-3, 27 KO).
Promotor Bob Arum zapowiada, że Wasyla Łomaczenkę (10-1, 8 KO) czekają same walki z większymi rywalami, jeśli w najbliższy weekend Ukrainiec pokona w Nowym Jorku Jorge Linaresa (44-3, 27 KO).
Sławny promotor Bob Arum jest jednym z tych, którzy powątpiewają w wersję Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO) o skażeniu mięsem. Meksykanin kilka tygodni temu wpadł na wyrywkowej kontroli. W jego organizmie wykryto clenbuterol.
Promotor Bob Arum jest zawiedziony niespodziewaną porażką Felixa Verdejo (23-1, 15 KO). Przypomina, że jeszcze niedawno z Portorykańczykiem wiązano wielkie nadzieje, a pozytywnie o jego umiejętnościach wypowiadał się sam Wasyl Łomaczenko.
Słynny Bernard Hopkins nie wierzył własnym uszom, kiedy reporter powtórzył mu słowa promotora Boba Aruma o tym, że Wasyl Łomaczenko (10-1, 8 KO) jest lepszym pięściarzem niż Muhammad Ali.
Obóz Wasyla Łomaczenki (10-1, 8 KO) szybko zdementował doniesienia na temat potencjalnej walki z Mannym Pacquiao (59-7-2, 38 KO), ale promotor obu pięściarzy nie wyklucza, że jesienią faktycznie skrzyżują oni rękawice.
Bryant Jennings (21-2, 12 KO) po związaniu się kontraktem z grupą Top Rank i powrocie na ring nie boksuje może ze ścisłą czołówką, ale za to występuje regularnie. A to ważne szczególnie w jego przypadku.
Czołowy bokserski promotor Bob Arum nie czuje się zagrożony przez UFC i plany organizacji, aby wkroczyć na rynek pięściarski.
Bob Arum ma jasno sprecyzowane plany odnośnie Jeffa Horna (18-0-1, 12 KO), choć zaznacza przy tym, że nie będzie naciskał na mistrza WBO w wadze półśredniej, a jedynie namawiał go do pewnych ruchów.
Floyd Mayweather Jr zdradził, jaki był największy błąd, który popełnił w swojej bogatej karierze bokserskiej.
Bob Arum, sławny promotor i szef stajni Top Rank, zrobił znakomity krok wiążąc się z telewizją ESPN. Jego największe gwiazdy zaczęły boksować na ogólnodostępnych stacjach i zyskiwać sławę. W przyszłym roku wiele się nie zmieni, choć dwie gale na ESPN odbędą się w systemie PPV.
Blisko dwugodzinny sobotni przekaz na żywo stacji ESPN z nowojorskiej gali śledziło średnio 1,73 miliona kibiców. Jak na warunki amerykańskie to bardzo dobry wynik.
- Spodziewałem się tego typu wygranej, ponieważ to wyjątkowy facet. Nigdy wcześniej nie widziałem takiego pięściarza jak on - pieje w zachwytach Bob Arum, promotor wspaniałego Wasyla Łomaczenki (10-1, 8 KO), który w miniony weekend pokonał przed czasem samego Guillermo Rigondeaux.
Promotor Bob Arum wątpi, aby mogło dojść do walki bokserskiej pomiędzy Mannym Pacquiao (59-7-2, 38 KO) a mistrzem UFC Conorem McGregorem (0-1).
Promotor Bob Arum jest pod ogromnym wrażeniem występu Wasyla Łomaczenki (10-1, 8 KO), który zdeklasował nad ranem Guillermo Rigondeaux (17-1, 11 KO). - Nigdy czegoś takiego nie widziałem - powiedział.
- Dlaczego w F1, golfie czy tenisie, zawodnicy mogą się odnosić do siebie z szacunkiem, a w boksie nie? Potem przychodzi taki Parker i mówi wszystko co mu ślina na język przyniesie, wygadując o mnie różne rzeczy. To brak szacunku - irytuje się Anthony Joshua (20-0, 20 KO). Bo Joseph Parker (24-0, 18 KO) i jego sztab rzeczywiście agresywnie naciskają na mistrza WBA/IBF na unifikację trzech pasów wagi ciężkiej.
- Nigdy nie widziałem zawodnika technicznie tak dobrze ułożonego jak on. Jest wręcz perfekcyjny w tym co robi - zachwala swojego nowego pupilka Bob Arum, promotor Wasyla Łomaczenki (9-1, 7 KO). Ukrainiec w najbliższą sobotę skrzyżuje rękawice z Guillermo Rigondeaux (17-0, 11 KO).
Terence Crawford (32-0, 23 KO) po zdobyciu tytułu mistrza świata wagi lekkiej i junior półśredniej szykuje się obecnie na podbój dywizji półśredniej. Znakomity Amerykanin czeka na rezultat starcia Jeffa Horna (17-0-1, 11 KO) z Garym Corcoranem (17-1, 7 KO) i być może skrzyżuje w przyszłym roku rękawice z lepszym z tej dwójki.
Wasyl Łomaczenko (9-1, 7 KO) przekonuje, że nie zależy mu już na rewanżu z Orlando Salido (44-13-4, 31 KO). Co innego mówi jednak jego promotor, Bob Arum.
Różne są sposoby na długowieczność. Bob Arum, szef stajni Top Rank, twierdzi, że zapewnia mu ją marihuana.
- To będzie starcie dwóch szkół boksu, kubańskiej i wschodnioeuropejskiej - mówi Bob Arum, promotor Wasyla Łomaczenki (9-1, 7 KO), przed wielką walką z Guillermo Rigondeaux (17-0, 11 KO).
Bryant Jennings (20-2, 11 KO) wraca 9 grudnia w Nowym Jorku podczas kapitalnej gali Łomaczenko vs Rigondeaux. Bo zanim do ringu wyjdą główni bohaterowie, wcześniej inne wielkie atrakcje - między innymi występ byłego pretendenta do trzech pasów wagi ciężkiej.
Bob Arum, szef stajni Top Rank i jeden z najpotężniejszych promotorów na rynku bokserskim, skrytykował Komisję Sportową Stanu Nevada za to, że chroni swoich sędziów, kiedy ci podejmują złe decyzje.
Promotor Bob Arum przyznał, że nie wie, czy jego najsławniejszy klient Manny Pacquiao (59-7-2, 38 KO) ma jeszcze w ogóle zamiar boksować.
Bob Arum na kilkadziesiąt godzin przed walką o wakujący pas WBO wagi ciężkiej podpisał kontrakt na współpromowanie Josepha Parkera (24-0, 18 KO). Nowozelandczyk w sobotni wieczór już po raz drugi obronił tytuł mistrza świata według World Boxing Organization. Kto będzie jego trzecim pretendentem?
To dobry piątek dla kibiców boksu. My cieszymy się z faktu, że za darmo obejrzymy jutro w nocy walkę Gołowkina z Alvarezem, ale być może jeszcze ciekawsza informacja napłynęła właśnie zza oceanu. Dogadano i dopięto już wszystkie szczegóły. Tak oto dojdzie do starcia dwóch artystów ringu - Wasyla Łomaczenki (9-1, 7 KO) z Guillermo Rigondeaux (17-0, 11 KO)!
Promotor Chris Middendorf z grupy Middendorf Sports - niegdyś prowadzący karierę Terence'a Crawforda (32-0, 23 KO), domaga się od jego obecnego promotora - stajni Top Rank, zaległości w wysokości 550 tysięcy dolarów. I właśnie złożył pozew do sądu w tej sprawie.
Miguel Cotto związał się z grupą Golden Boy Promotions, natomiast Andre Ward (32-0, 16 KO) gościł ostatnio na gali stacji ESPN, komentując galę grupy Top Rank. To od razu zrodziło spekulacje, czy lider wagi półciężkiej nie podpisze wkrótce kontraktu promotorskiego ze stajnią Boba Aruma?
Bob Arum, szef stajni Top Rank i jeden z najpotężniejszych promotorów bokserskich, stwierdził, że on i jego konkurenci w pięściarskim świecie mają wspólnego wroga - UFC.
W cieniu wielkiego pojedynku Mayweather-McGregor miało miejsce inne ważne wydarzenie w świecie boksu. Stajnia Top Rank, jedna z największych grup bokserskich na świecie, poinformowała o rozpoczęciu stałej współpracy z ogólnodostępną w Stanach Zjednoczonych telewizją ESPN.
Szef grupy Top Rank konsekwentnie dąży do pokazywania boksu na najwyższym poziomie w otwartych stacjach telewizyjnych, z naciskiem na ESPN. Bob Arum przygotował dla kibiców kolejną świetną galę. W dwóch walkach wieczoru główni bohaterowie mają łączny bilans 108-0. Robi wrażenie, prawda?
Manny Pacquiao (59-7-2, 38 KO) chciał koniecznie rewanżu z Jeffem Hornem (17-0-1, 11 KO) w USA bądź na Filipinach. Do drugiej walki ma dojść w listopadzie, ale wygląda na to, że znów w Australii.
Bryant Jennings (19-2, 10 KO) po związaniu się z grupą Top Rank powróci po długiej przerwie za dziesięć dni starciem z Danielem Martzem (15-4-1, 12 KO). Nowy promotor wkrótce może zagwarantować mu drugą szansę powalczenia o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej.
Kibice boksu być może będą mieli wkrótce o wiele więcej okazji, by podziwiać w ringu dwukrotnego mistrza olimpijskiego Wasyla Łomaczenkę (8-1, 6 KO). Ukrainiec ma toczyć nawet cztery walki rocznie.
Spór pomiędzy obozem Manny'ego Pacquiao (59-7-2, 38 KO) a promotorem Filipińczyka rozgorzał na dobre. Z obu stron padają wyzwiska.
Potwierdziły się doniesienia z ostatnich tygodni. Bryant Jennings (19-2, 10 KO) podpisał kontrakt ze stajnią Top Rank, która współpracuje też z dwoma innymi czołowymi zawodnikami wagi ciężkiej, mistrzem WBO Josephem Parkerem oraz Andym Ruizem Jr.
Bryant Jennings (19-2, 10 KO) po dwóch porażkach w 2015 roku miał nadal bardzo wysokie wymagania finansowe, ale chętnych do zapłacenia takich sum nie było. Ponadto pozostawał skonfliktowany ze swoim promotorem. Teraz były pretendent do mistrzostwa świata wagi ciężkiej jest wolnym zawodnikiem i negocjuje z promotorem, który mógłby poprowadzić dalej jego karierę.
Coraz bardziej realnych kształtów nabiera walka rewanżowa pomiędzy Wasylem Łomaczenką (8-1, 6 KO) a Orlando Salido (43-13-4, 30 KO), jedynym zawodnikiem, który pokonał dwukrotnego mistrza olimpijskiego na zawodowym ringu.
W miniony weekend Aleksander Gwozdyk (13-0, 11 KO) zdemolował mocnego przecież Yunieski Gonzaleza (18-3, 14 KO). Teraz Bob Arum - szef stajni Top Rank i zarazem promotor Gwozdyka, chciałby skonfrontować swojego zawodnika z największymi, czyli Siergiejem Kowaliowem (30-1-1, 26 KO) oraz Andre Wardem (31-0, 15 KO).
Gilberto Ramirez (34-0, 24 KO) od dłuższego czasu powtarza, że chce się zmierzyć z Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO). Jego promotor Bob Arum nie ma wątpliwości, że Meksykanin z kretesem pokonałby niezwyciężonego pięściarza z Karagandy.
Nie jest żadną tajemnicą, że Bob Arum - delikatnie mówiąc, nie przepada za Daną White'em, prezesem UFC, najpotężniejszej federacji w światowym MMA. Ich konflikt trwa od kilku lat. Teraz szef stajni Top Rank znów podszczypuje szefa UFC.
Sławny promotor Bob Arum chce sfinalizować walkę mistrzowską dla Ryoty Muraty (12-0, 9 KO), złotego medalisty olimpijskiego z Londynu sprzed pięciu lat. Szef Top Rank na celownik wziął pas WBA wagi średniej w wersji tymczasowej.
Bob Arum nie ukrywa, że wiąże wielkie nadzieje z Michaelem Conlanem (1-0, 1 KO), który w nocy z piątku na sobotę na gali w Nowym Jorku zadebiutował na zawodowym ringu.
Stajnia Top Rank poinformowała o zawarciu kontraktu zawodowego z Fazliddinem Gaibnazarowem - mistrzem olimpijski z Rio de Janeiro w kategorii junior półśredniej.
Waga ciężka przeżywa swój najlepszy okres od lat, ale zdaniem Boba Aruma wciąż daleko jej do złotych lat 70. ubiegłego wieku.
Czołowy amerykański promotor Bob Arum wątpi, abyśmy zobaczyli w tym roku wyczekiwany od lat pojedynek Giennadija Gołowkina (36-0, 33 KO0 z Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO).
Promotor Manny'ego Pacquiao (59-6-2, 38 KO) poinformował, że Filipińczyk nie zmierzy się z Amirem Khanem (31-4, 19 KO) w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Nonito Donaire (37-4, 24 KO), jeszcze niedawno jedna z największych gwiazd boksu zawodowego i lider zestawień P4P, zdecydował się na poważny krok. Po kilku latach współpracy Filipińczyk rozstał się z grupą Top Rank.
Nie dojdzie jednak do starcia Matta Korobowa (27-1, 14 KO) z panującym mistrzem WBO kategorii super średniej - Gilberto Ramirezem. Wobec takiego obrotu spraw podirytowany Rosjanin zerwał długotrwałą współpracę z Bobem Arumem i od teraz nie jest już pięściarzem stajni Top Rank.
Michael Koncz - wieloletni doradca Manny'ego Pacquiao (59-6-2, 38 KO), spotkał się z promującym go Bobem Arumem w sprawie organizacji walki z Amirem Khanem (31-4, 19 KO). Wszystko jest już ustalone.
Wicemistrz olimpijski kategorii koguciej Shakur Stevenson był kuszony przez niemal wszystkich promotorów amerykańskich, z Floydem Mayweatherem Jr na czele. Ale przekonał go dopiero weteran Bob Arum.