ARUM: WIEM ILE MOŻEMY DAĆ ZA REWANŻ Z FURYM, WILDER BĘDZIE ZADOWOLONY!

Bob Arum zaraz po podpisaniu kontraktu na współpromocję Tysona Fury'ego (27-0-1, 19 KO) zastrzegł, że chętnie zorganizuje jego rewanż z Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO), ale dopiero we wrześniu, gdy najpierw obaj stoczą potyczki z innymi rywalami. Szef stajni Top Rank podjął już nawet konkretne kroki w tym kierunku.

Fury za 5-6 walk na antenie stacji ESPN ma zarobić aż 103 miliony dolarów. Wilder jest wolny od zobowiązań wobec jakiejkolwiek telewizji, więc teoretycznie potyczka na antenie ESPN wchodzi w grę.

- Chcemy porozmawiać z Wilderem, jego menadżerem oraz doradcą. Naszym zdaniem ten rewanż powinien się odbyć na antenie ESPN w systemie PPV. Wilder poinformował, iż nie jest związany kontraktem z żadną telewizją i o ile nam wiadomo, to prawda. Wilder może przybyć na spotkanie ze swoim menadżerem Shelly Finkelem, doradcą Alem Haymonem oraz trenerem i współmenadżerem Jayem Deasem. Usiądźmy wszyscy razem i przedyskutujmy ten rewanż. Zresztą dziś wyślemy naszą, moim zdaniem bardzo dobrą ofertę rewanżu - mówi Arum.

- Opinie, że nie robimy żadnych walk z Finkelem czy Haymonem jest absurdalna. Chcemy tego rewanżu i mamy zamiar zrobić to tak jak należy. Jesteśmy skłonni wyłożyć na to naprawdę dużo pieniędzy. Teraz wszystko będzie zależało od Wildera, Finkela i Haymona. My w każdym razie chcemy z nimi porozmawiać o współpracy. ESPN+ może zapłacić naprawdę dużo, by najpierw Fury i Wilder zaboksowali z innymi przeciwnikami, by potem spotkać się na jesień między sobą w systemie PPV. Wiem ile możemy zaoferować i Wilder na pewno byłby zadowolony. On za pierwszą walkę, z kimś innym niż Tyson, dostałby najwięcej w karierze, a za rewanż z Tysonem dostałby przecież dużo więcej - dodał szef grupy Top Rank.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 20-02-2019 22:40:26 
Czas pokazał, że Wilder dobrze postąpił odrzucając oferty Hearna, za walkę z AJ. Oczywiście chodzi o aspekt finansowy. Zarobiłby 15 milionów dolarów i być może nie miałby pasa. W chwili obecnej jest po pojedynku z Furym, za który otrzymał ponad 10 milionów i ma szeroką gamę możliwości, co do wyboru telewizji z którą może współpracować.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 20-02-2019 22:59:49 
Szeroką gamę możliwości? Czyli? Bo ja mam wrażenie że tylko dwie. Lekcja boksu od Cygana lub ciężkie lanie od AJ. Tyle. Każdy inny pojedynek nie zapewni mu wielkiej wypłaty, a przy jego stylu ryzyko porażki zawsze duże, szczególnie z topowymi zawodnikami.
Oczywiście może pokonać obu Anglików, ale faworytem nie będzie.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 20-02-2019 23:27:40 
Ewidentnie Ci pisze, że Arum oferuje Wilderowi, za walkę z kimś innym niż Fury, najwięcej w jego karierze, czyli wychodzi kilkanaście milionów. Później byłby Cygan i jeszcze większe pieniądze. Oprócz ESPN, Alabama jest kuszony przez Herna, również dwoma walkami, zapewne za dużo większe pieniądze, ni z było to chociażby rok temu. Oczywiście jest Showtime, który widząc koniunkture na rynku, musiałby wyłożyć dużo większe pieniądze, niż płacił Ameykaninowi do tej pory. Wszyscy najwięksi gracze walczą o niego. Czy to nie jest pełen wachlarz możliwości?

Przyjmując rok temu ofertę Herna, zarobiłby 15 milionów, mógłby stracić pas. Być może odbyłby się rewanż, za który dostałby jeszcze mniej. Czas pokazał, że prawdopodobnie uda mu się zarobić dużo więcej, ni z to co oferował mu wtedy Edi. Mam nadzieję, że teraz to rozumiesz.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 20-02-2019 23:34:18 
Tak, tylko że oba rozwiązania są pod warunkiem że za chwilę spotka swoich nemezis. Obie drogi prowadzą do Anglików i nie ma alternatywy. To oni będą grali, a Wilder zatańczy. Te extra przed walki za dobrą kasę to tylko kuszenie i ukłon w jego stronę. Co ma Alabama zrobić? Sam z Haymonem nie zarobi nawet jednej dziesiątej tego co mu dadzą AJ/Fury. Tylko że to nie będzie 50/50 z żadnym z nich. On nigdy nie będzie stroną a, czy chociaż równorzędnym partnerem. Im szybciej sobie zda z tym go sprawę tym lepiej.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 20-02-2019 23:49:21 
Ale ja stwierdziłem tylko fakt, że Wilder nie przyjmując ówczesnej oferty od Herna, wyjdzie na tym lepiej. Abstrahuję już od tego, jakie go czekają teraz walki. Przyjmując wtedy ofertę dostałby 15 milionów + pieniądze za rewanż. Na dzień dzisiejszy dostał ponad 10 milionów za Cygana. Następnie ma oferowane jeszcze większe pieniądze, za walkę z kimś innym. Później rewanż z Furym, za jeszcze większe pieniądze i ewentualnie, w przypadku przegranej znowu wielką kasa, za nastepny rewanż. Na koniec i tak jeszcze czeka go walka z AJ, za którą, w najgorszym przypadku dostanie minimum kilka milionow. Czy finansowo nie wyjdzie lepiej?
 Autor komentarza: Kaczor
Data: 21-02-2019 13:30:22 
Ciekawe jak to się teraz potoczy. Dla Furego może rywalem będzie Pulev, który nie potrafi się z nikim dogadać od pewnego czasu, ma cenną jedynkę IBF, a jakoś do AJ się nie wyrywa. Dla Wildera może Kownacki w tym czasie? Podejrzewam, że Wilder nie będzie przed ewentualną wrześniową walką z Furym dobierał wymagającego przeciwnika, bo nie zaryzykuje utraty pasa, więc rewanż z Ortizem czy starcie z jakimś byczkiem typu Whyte odpada. Kownacki może się wydawać Wilderowi przyjemnym i łatwym do ogrania rywalem, więc może wreszcie Adam się doczeka walki o pas.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.