ARUM: WIEM ILE MOŻEMY DAĆ ZA REWANŻ Z FURYM, WILDER BĘDZIE ZADOWOLONY!

Redakcja, ESPN

2019-02-20

Bob Arum zaraz po podpisaniu kontraktu na współpromocję Tysona Fury'ego (27-0-1, 19 KO) zastrzegł, że chętnie zorganizuje jego rewanż z Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO), ale dopiero we wrześniu, gdy najpierw obaj stoczą potyczki z innymi rywalami. Szef stajni Top Rank podjął już nawet konkretne kroki w tym kierunku.

Fury za 5-6 walk na antenie stacji ESPN ma zarobić aż 103 miliony dolarów. Wilder jest wolny od zobowiązań wobec jakiejkolwiek telewizji, więc teoretycznie potyczka na antenie ESPN wchodzi w grę.

- Chcemy porozmawiać z Wilderem, jego menadżerem oraz doradcą. Naszym zdaniem ten rewanż powinien się odbyć na antenie ESPN w systemie PPV. Wilder poinformował, iż nie jest związany kontraktem z żadną telewizją i o ile nam wiadomo, to prawda. Wilder może przybyć na spotkanie ze swoim menadżerem Shelly Finkelem, doradcą Alem Haymonem oraz trenerem i współmenadżerem Jayem Deasem. Usiądźmy wszyscy razem i przedyskutujmy ten rewanż. Zresztą dziś wyślemy naszą, moim zdaniem bardzo dobrą ofertę rewanżu - mówi Arum.

- Opinie, że nie robimy żadnych walk z Finkelem czy Haymonem jest absurdalna. Chcemy tego rewanżu i mamy zamiar zrobić to tak jak należy. Jesteśmy skłonni wyłożyć na to naprawdę dużo pieniędzy. Teraz wszystko będzie zależało od Wildera, Finkela i Haymona. My w każdym razie chcemy z nimi porozmawiać o współpracy. ESPN+ może zapłacić naprawdę dużo, by najpierw Fury i Wilder zaboksowali z innymi przeciwnikami, by potem spotkać się na jesień między sobą w systemie PPV. Wiem ile możemy zaoferować i Wilder na pewno byłby zadowolony. On za pierwszą walkę, z kimś innym niż Tyson, dostałby najwięcej w karierze, a za rewanż z Tysonem dostałby przecież dużo więcej - dodał szef grupy Top Rank.