ARUM: DLA LUDZI W USA JEDYNKĄ WAGI CIĘŻKIEJ JEST FURY, NIE JOSHUA

Sławny promotor Bob Arum uważa, że dopóki Anthony Joshua (22-0, 21 KO) nie pojawi się na amerykańskim ringu, nie będzie traktowany jako prawdziwa, wielka gwiazda boksu zawodowego.

Mistrz IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej być może już wkrótce zaboksuje w USA z Jarrellem Millerem (23-0-1, 20 KO). W ciągu dwóch tygodni powinniśmy oficjalnie poznać nazwisko jego rywala.

- Joshua nie wyrobi sobie marki w Ameryce dopóki tu nie wystąpi. Jego dotychczasowe walki wzbudzały u nas stosunkowo małe zainteresowanie, też przez wzgląd na różnice czasowe. Gdyby spytać amerykańskich kibiców o najlepszego zawodnika wagi ciężkiej na świecie, wielu z nich wskazałaby nie na Joshuę, tylko na Tysona Fury'ego. Duże pieniądze, ale takie naprawdę duże, to walka w USA w systemie PPV - powiedział Arum, który w wadze ciężkiej promuje między innymi Bryanta Jenningsa, Kubrata Pulewa oraz współpromuje Josepha Parkera.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Gnidastepowa
Data: 15-01-2019 18:29:12 
Ojej to straszne. Amerykanie nie chcą uznać numeru 1 za numer 1.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 15-01-2019 18:39:29 
A w jakim celu on musi sobie wyrabiać nazwisko w Stanach? Dla kasy, dla sławy, dla czego? Kasę ma w UK, jestem przekonany że w Stanach więcej ludzi wie kim jest AJ niż Wilder, więc pytam się po co? Każdy chce kawałek tego tortu jak już decyzja zapadnie o występie AJ'a w Stanach.
 Autor komentarza: garson
Data: 15-01-2019 19:38:37 
Wilder też jest anonimowy więc jaki problem? :D
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 15-01-2019 19:42:37 
ale oni maja problemy ,ludzie jeden i drugi zabiera sie jak pies do jeża
 Autor komentarza: Foxy
Data: 15-01-2019 20:02:45 
"A w jakim celu on musi sobie wyrabiać nazwisko w Stanach? Dla kasy, dla sławy, dla czego? Kasę ma w UK, jestem przekonany że w Stanach więcej ludzi wie kim jest AJ niż Wilder, więc pytam się po co?"

Nie jestem taki pewien... Miałem kiedyś dziewczynę która mieszkała prawie 10 lat w USA i bywałem tam. Zadziwiony byłem, jak oni strasznie idealizują swoje gwiazdy. Myślę że może być tam na niego całkiem niemały hype
 Autor komentarza: Callisto
Data: 15-01-2019 20:10:21 
Brawa dla Redakcji za te manipulację clickbaitowa. Poziom pudelka, kozaczka i nocoty.pl coraz bliżej.

Odrębne brawa również dla Aruma za jego manipulacyjna wypowiedź, która jednak była znacznie bardziej subtelna.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 16-01-2019 04:45:00 
Mi się już nie chce czytać o Wilder vs Joshua dlatego, że obecnie trwa burza w mediach. Po walce Fury vs Wilder jeżeli AJ nie weźmie wygranego spora grupa osób zacznie deprymować jego osiągnięcia.
 Autor komentarza: bogdanhaze
Data: 16-01-2019 08:48:41 
teanshin

Wez przestan pisac bzdury, pieniadze owszem rzadza i kieruja kariera boksera ale tekst typu "po co ma walczyc w Usa?" to juz czysta glupota. Jeszcze mnie przekonaj ze Wembley to mekka boksu/wagi ciezkiej, tak? Pomine fakt, ze przy odpowiedniej promocji amerykanskie ppv stlamsi zyskami brytyjskiego odpowiednika. Jestem pewien, ze Fury swoim powrotem wszystkim pokrzyzowal plany, a najbardziej nigeryjczykowi. Po czesci nawet zgadzam sie z tym zaklamanym dziadem Arumem. Fury by wyszedl do Aj'a nawet na Wembley za mega kase(na ktora zasluguje najbardziej z calej trojki), ale Hearn i Aj trzesa portkami i boja sie cygana. Z Millerem to samo, zamiast "obic?" wieprza z bronksu i przywitac sie z rynkiem, to Ci kretacze beda zestawiali byle gowno zeby tylko na wyspach zostac.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.