UGONOH ZAKOŃCZYŁ SPARINGI Z WŁADIMIREM KLICZKĄ
![](http://www.static.bokser.org/gallery/bokserzy/polska/Ugonoh-Izuagbe/news/izu-ugonoh-news-010.jpg)
Izu Ugonoh (11-0, 9 KO) zakończył już sparingi z Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO), który przygotowuje się na Florydzie do zaplanowanej na 25 kwietnia walki z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO).
Izu Ugonoh (11-0, 9 KO) zakończył już sparingi z Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO), który przygotowuje się na Florydzie do zaplanowanej na 25 kwietnia walki z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO).
Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) w samych superlatywach wypowiada się o 23-letnim Nowozelandczyku Josephie Parkerze (13-0, 11 KO). - To obok Anthony'ego Joshuy i Deontaya Wildera najbardziej utalentowany zawodnik wagi ciężkiej - chwali niepokonanego pięściarza.
Już niewiele ponad dwa tygodnie dzielą nas od osiemnastej obrony tytułu mistrza świata wszechwag w wykonaniu Władimira Kliczki (63-3, 53 KO). Pretendentem do pasów WBA/WBO/IBF będzie niezwyciężony Bryant Jennings (19-0, 10 KO), zawodnik bardzo solidny, ale czy zdolny do pokonania tak wielkiego mistrza jak Ukrainiec?
Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) jest na dobrej drodze do pobicia osiągnięć Joe Louisa i Larry'ego Holmesa, ale kiedy przypominają mu o tym dziennikarze, Ukrainiec reaguje z pokorą. - Nie porównujcie mnie do nich, to są prawdziwe ikony - mówi.
Izu Ugonoh (11-0, 9 KO) od pięciu dni przebywa na Florydzie, gdzie sparuje z absolutnym królem wszechwag, Władimirem Kliczko (63-3, 53 KO).
Mało kto wierzy, że Bryant Jennings (19-0, 10 KO) będzie w stanie nawiązać równorzędną walkę z Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO). Podobnego zdania jest Deontay Wilder (33-0, 32 KO), mistrz świata federacji WBC wagi ciężkiej.
Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) starciem z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO) 25 kwietnia w Nowym Jorku wraca pierwszym z trzech zaplanowanych łącznie występów na antenę stacji HBO. Z tej okazji amerykańska telewizja przypomina sławne pojedynki Ukraińca, jakie prezentowała na swojej antenie.
Kto jest dzisiaj najmocniej bijącym zawodnikiem w wadze ciężkiej - Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) czy Deontay Wilder (33-0, 32 KO)? Brytyjczyk David Haye (26-2, 24 KO) był w ringu zarówno z Ukraińcem, jak i Amerykaninem, i twierdzi, że ich siła jest bardzo zbliżona.
Jeden z najlepszych pięściarzy świata, niekwestionowany lider kategorii ciężkiej Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) obchodzi dzisiaj 39. urodziny.
James Ali Bashir, drugi trener wieloletniego dominatora wagi ciężkiej, Władimira Kliczki (63-3, 53 KO) chce, by ten w kolejnej walce zmierzył się z mistrzem WBC Deontay Wilderem (33-0, 32 KO) lub pretendentem #1 do tytułu WBO, Tysonem Furym (24-0, 18 KO).
Wciąż nie wiadomo, kiedy na ring powróci David Haye (26-2, 24 KO). Brytyjczyk nie zdradza nawet przybliżonej daty pierwszego od ponad dwóch lat występu, ale podkreśla, że jedno jest pewne - kiedy już założy rękawice, będzie celować w najlepszych.
Przygotowujący się do kolejnej walki Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) z coraz większą stanowczością wypowiada się na temat sytuacji na Ukrainie i polityki Władimira Putina. - Trzeba zatrzymać tego tyrana! Jak to mówimy w boksie: należy przestraszyć tego, który zastrasza - stwierdził mistrz wagi ciężkiej.
Deontay Wilder (33-0, 32 KO) uciszył wielu sceptyków swoim zwycięstwem nad Bermane'em Stiverne'em. Wciąż jednak mało kto wierzy, by nowy mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC był w stanie nawiązać walkę z championem trzech pozostałych organizacji, Władimirem Kliczko (63-3, 53 KO).
11 lutego 1990 roku to szczególna data dla kibiców boksu. Wtedy właśnie doszło do największej sensacji w dziejach szermierki na pięści. Skazany na pożarcie James "Buster" Douglas zaskoczył cały świat i zastopował niepokonanego wcześniej, niekwestionowanego i najmłodszego w historii mistrza wagi ciężkiej - Mikea Tysona. Po latach Amerykanin ze wzruszeniem wspomina tamte chwile i przekonuje, że cały czas na bieżąco śledzi bokserskie wydarzenia.
Ulli Wegner miał wielu mistrzów świata, ale jeszcze nigdy w wadze ciężkiej. Słynny trener liczy, że zmieni się to za sprawą Denisa Bojcowa (35-1, 26 KO) i Kubrata Pulewa (20-1, 11 KO), jednak jest realistą i przyznaje, że żaden z nich nie ma szans w starciu z Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO).
Sobotnim zwycięstwem nad Christianem Hammerem Tyson Fury (24-0, 18 KO) nie zrobił wrażenia na obozie Władimira Kliczki (63-3, 53 KO). - Widziałem walkę, Fury mi nie zaimponował. Jego rywal to druga albo trzecia liga - skomentował menedżer Ukraińca Bernd Boente.
Tyson Fury (24-0, 18 KO) - można go lubić bądź nie, ale nikt nie może mu odmówić wysokich umiejętności. No bo przecież który inny zawodnik byłby w stanie zmienić pozycję na odwrotną i walczyć praktycznie na tym samym poziomie co z normalnej? Olbrzymi Anglik wierzy, że ta umiejętność poprowadzi go do zdetronizowania Władimira Kliczki (63-3, 53 KO) z piedestału królewskiej kategorii.
To będzie wyjątkowa walka dla Tysona Fury'ego (23-0, 17 KO). Przede wszystkim dlatego, że znów z bliska będzie dopingować mu jego tato John. Ale nie tylko.
Tyson Fury (23-0, 17 KO) przekonuje, że jego sobotniemu rywalowi Christianowi Hammerowi (17-3, 10 KO) na niewiele się zda doświadczenie wyciągnięte kilka lat temu z walki z Mariuszem Wachem. Polak ma porównywalny wzrost, ale na tym według kolosa z Manchesteru podobieństwa między nimi się kończą.
Tyson Fury (23-0, 17 KO) latem ma zaboksować o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. Rywalem Brytyjczyka będzie prawdopodobnie Władimir Kliczko (63-3, 53 KO). Ze słów promotora kolosa z Manchesteru, Franka Warrena, wynika, że pojedynek jest już blisko finalizacji.
Kto by wygrał w bratobójczym pojedynku Kliczko kontra Kliczko? - Witalij - bez zastanowienia odpowiada młodszy o pięć lat Władimir.
Kibice czekający na walkę unifikacyjną w wadze ciężkiej pomiędzy Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO) a Deontayem Wilderem (33-0, 32 KO) muszą uzbroić się w cierpliwość. Według trenera Amerykanina dojdzie do niej najwcześniej w przyszłym roku.
Po siedmiu latach przerwy Władimir Kliczko (63-3, 53 KO), mistrz świata wagi ciężkiej WBA, IBF, WBO i IBO, wreszcie stoczy walkę w USA. Nic więc dziwnego, że po pierwszej konferencji promującej jego kwietniową walkę, amerykańscy reporterzy postanowili skorzystać z okazji i zadać mistrzowi kilka pytań.
Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) ma już w terminarzu walki na kwiecień i wrzesień, ale z tyłu głowy kołacze mu też inny plan. Ukrainiec cały czas liczy na to, że dostanie od władz amatorskiego boksu zgodę na występ na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro.
- Żeby być dobrym zawodnikiem, musisz być najpierw dobrym słuchaczem i pojętnym uczniem, a on taki jest - mówi o Bryancie Jenningsie (19-0, 10 KO) jego trener, znany w boksie od blisko pół wieku Fred Jenkins (jako bokser 4-1).
Shannon Briggs (57-6-1, 50 KO) robi co może by sprowokować Władimira Kliczkę (63-3, 53 KO) do walki, ten z kolei nie daje się sprowokować i ignoruje jego zaczepki. - Chcę chronić tego faceta - zapewnia Ukrainiec.
W lutym 1990 roku James "Buster" Douglas sprawił jedną z największych sensacji w dziejach boksu, nokautując na ringu w Tokio niezwyciężonego Mike'a Tysona. Wkrótce przed szansą sprawienia porównywalnej niespodzianki stanie Bryant Jennings (19-0, 10 KO), który 25 kwietnia w Nowym Jorku skrzyżuje rękawice z niepokonanym od przeszło dziesięciu lat Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO).
Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) jest mocno zaniepokojony konfliktem na Ukrainie. W środę poruszył ten temat podczas spotkania z dziennikarzami w Nowym Jorku, wyrażając obawę, że w ślad za Rosjanami pójdą inne kraje. - Jak tak dalej pójdzie, Niemcy stwierdzą, że do nich należy część Polski - powiedział.
- Spodziewamy się wysprzedanej areny - mówił wczoraj na konferencji prasowej Tom Loeffler ze stajni K2 Promotions. I ma wszelkie podstawy by tak twierdzić.
Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) i Bryant Jennings (19-0, 10 KO) mają za sobą pierwszą konferencją prasową promującą ich walkę 25 kwietnia w nowojorskiej Madison Square Garden. Jak można było się spodziewać obaj są pewni swego, ale przy tym z należytym szacunkiem odnosili się do rywala.
Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) oraz Bryant Jennings (19-0, 10 KO) spotkali się po raz pierwszy promując zaplanowaną na 25 kwietnia w Nowym Jorku walkę o należące do Ukraińca pasy WBO/WBA/IBF wagi ciężkiej. Panowie popatrzyli sobie głęboko w oczy na szczycie Empire State Building. Ceny biletów do legendarnej hali Madison Square Garden wahają się od 100 do 1000 dolarów.
Bryant Jennings (19-0, 10 KO) nie przejmuje się opiniami obserwatorów, według których nie posiada żadnych atutów, aby 25 kwietnia pokonać Władimira Kliczkę (63-3, 53 KO). - Mam wszystko, aby odnosić sukcesy - zapewnia pięściarz z Filadelfii.
Mało kto daje szansę Bryantowi Jenningsowi (19-0, 10 KO) w konfrontacji z Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO), ale innego zdanie jest Malik Scott (37-2-1, 13 KO), jego krajan z Filadelfii.
Starcie dwóch największych gaduł wagi ciężkiej, Tysona Fury'ego (23-0, 17 KO) i Deontaya Wildera (33-0, 32 KO), może być jednym z bokserskich hitów tego roku, jednak Brytyjczyk nie ukrywa, że Amerykanin nie jest jego priorytetem. - Wolę walczyć z Władimirem Kliczką, w ogóle nie ma porównania - mówi.
Obóz Władimira Kliczki (63-3, 53 KO) szybko zdementował wczorajsze rewelacje Shannona Briggsa (57-6-1, 50 KO), jakoby pomiędzy nimi była już zawarta umowa na wrzesień.
Shannon Briggs (57-6-1, 50 KO) przekonuje, że ustalił już z Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO) datę tegorocznego spotkania o należące do niego pasy WBA/WBO/IBF wagi ciężkiej. Póki co Ukraińca czeka 25 kwietnia w Madison Square Garden w Nowym Jorku potyczka z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO) na antenie stacji HBO.
Steve Cunningham (28-6, 13 KO) ma za sobą sparingi z Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO), kiedy ten przygotowywał się do starcia z Davidem Haye'em. Już 25 kwietnia w sławnej Madison Square Garden w Nowym Jorku naprzeciw Ukraińca stanie przyjaciel "USS" i krajan z Filadelfii, Bryant Jennings (19-0, 10 KO).
W lipcu ubiegłego roku Mike Perez (20-1-1, 12 KO) miał okazję bliżej poznać Bryanta Jenningsa (19-0, 10 KO). Dzisiaj, właśnie w oparciu o dwunastorundowe, przegrane przez siebie spotkanie, stwierdza, że Amerykanin nie ma atutów, aby zagrozić Władimirowi Kliczce (63-3, 53 KO), z którym skrzyżuje rękawice 25 kwietnia w Nowym Jorku.
Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) jest zadowolony z wyniku konfrontacji Deontaya Wildera (33-0, 32 KO) z Bermane'em Stiverne'em. - Lepiej dla sportu, że wygrał Wilder - powiedział Ukrainiec.
Bryant Jennings (19-0, 10 KO) zapowiada, że pójdzie śladem Deontaya Wildera (33-0, 32 KO) i przywróci Stanom Zjednoczonym mistrzostwo wagi ciężkiej. "Brązowy Bombardier" szczerze jednak wątpi w powodzenie tego planu. - On na pewno nie pokona Kliczki - stwierdził.
W weekend Deontay Wilder (33-0, 32 KO) odzyskał dla Stanów Zjednoczonych jeden z czterech najważniejszych tytułów w wadze ciężkiej. W kwietniu trzy pozostałe zamierza przywrócić Ameryce Bryant Jennings (19-0, 10 KO), który zaboksuje w Nowym Jorku z Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO). - Nadchodzi moment, na który czekałem. Pasy wracają do domu - grzmi 30-letni pretendent.
Menedżer Władimira Kliczki (63-3, 53 KO) Bernd Boente zdementował informację o planowanej na wrzesień w Hamburgu walce mistrza świata wagi ciężkiej z Shannonem Briggsem (57-6-1, 50 KO).
- Tak naprawdę ani razu nie byłem zraniony w tej walce. Wilder mną nie wstrząsnął, byłem za to mocno wyczerpany - komentuje swoją sobotnią porażkę Bermane Stiverne (24-2-1, 21 KO), były już mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC, który przegrał wysoko na punkty z Deontay Wilderem (33-0, 32 KO).
Tak jak informowaliśmy wczoraj, wszystko jest już potwierdzone i 25 kwietnia w nowojorskiej Madison Square Garden Wladimir Kliczko (63-3, 53 KO) skrzyżuje rękawice z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO). - Jestem szczęśliwy, że znów zawalczę w Nowym Jorku. Stoczyłem tam swoją pierwszą unifikacyjną walkę oraz kilka innych świetnych występów - mówi obecny czempion federacji WBA/IBF/WBO wagi ciężkiej.
Co prawda o wszystkim wiemy już od dwóch dni, ale oficjalnie potwierdza to teraz obóz Władimira Kliczki (63-3, 53 KO). Tak oto mistrz świata wagi ciężkiej według federacji WBA/WBO/IBF do kolejnej obrony pasów przystąpi 25 kwietnia na ringu w sławnej Madison Square Garden w Nowym Jorku. Rywalem będzie niepokonany pięściarz z Filadelfii, kolejna nadzieja Amerykanów - Bryant Jennings (19-0, 10 KO).
Shannon Briggs (57-6-1, 50 KO) być może doczeka się swojej szansy. Uganiający się od miesięcy za Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO) Amerykanin jest przymierzany do wrześniowej walki z mistrzem wagi ciężkiej.
Deontay Wilder (33-0, 32 KO) odzyskał dla Stanów Zjednoczonych mistrzostwo wagi ciężkiej, ale to dopiero początek jego drogi. - Mój główny cel to zunifikowanie tytułów, dlatego chciałbym się w tym roku zmierzyć z Kliczką - mówi "Brązowy Bombardier".
Mariusz Wach (29-1, 16 KO) pracuje obecnie za oceanem pod okiem Jamesa Ali Bashira, na co dzień drugiego trenera Władimira Kliczki (63-3, 53 KO). O współpracy z naszym olbrzymem oraz dominacji Ukraińca porozmawialiśmy z tym amerykańskim szkoleniowcem jeszcze przed walką Wildera ze Stiverne'em. Zapraszamy!
Oczy całego bokserskiego świata są dzisiaj zwrócone na MGM Grand w Las Vegas, gdzie za kilkanaście godzin Bermane Stiverne (24-1-1, 21 KO) skrzyżuje rękawice z Deontayem Wilderem (32-0, 32 KO). Walce o pas WBC w wadze ciężkiej z zaciekawieniem będzie się również przyglądać jej król - Władimir Kliczko (63-3, 53 KO).
Walka Władimira Kliczki (63-3, 53 KO) z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO) od kilkunastu dni stoi pod znakiem zapytania, ale według pretendenta jest już bliżej niż dalej. - To kwestia godzin, jednego maila - twierdzi Amerykanin.