Władimir Kliczko

Pięściarze : Ukraina

Strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21

KLICZKO-FURY: WBA CHCE PRZETARGU 6 LIPCA

Tyson Fury (24-0, 18 KO) już od kilku miesięcy pozostaje oficjalnym pretendentem do tytułu wszechwag według federacji WBO. Teraz taki sam status dostał od władz organizacji WBA, która nakazała jemu oraz obozowi Władimira Kliczki (64-3, 53 KO) dokończenie negocjacji. Czasu jest niewiele - do 6 lipca.


WILDER: KLICZKO MIAŁ DOŚĆ PO NASZYCH SPARINGACH

Deontay Wilder (34-0, 33 KO) mocno wierzy, że zdetronizuje niebawem Władimira Kliczkę (64-3, 53 KO). - Kliczko się postarzał. Z wiekiem masz coraz gorszy czas reakcji. Poza tym ma teraz rodzinę, różne obowiązki. To małe rzeczy, ale razem odgrywają dużą rolę. Bokserska kariera nie trwa wiecznie - mówi "Brązowy Bombardier".







KLICZKO RIPOSTUJE: NIE ZNAM WALK FURY'EGO

Wygląda na to, że coraz bliżej nam do pojedynku Władimira Kliczki (64-3, 53 KO) z Tysonem Fury (24-0, 18 KO). Mógłby się on odbyć na stadionie Chelsea w Londynie. Dla Ukraińca byłby to powrót na ring brytyjski, bo przecież piętnaście lat temu, gdy jeszcze budował swoją pozycję, podczas gali Lewis vs Botha zastopował w świetnym stylu cenionego wówczas Monte Barretta.




WŁADIMIR KLICZKO: CHCĘ IM UDOWODNIĆ, ŻE WCIĄŻ JESTEM KRÓLEM

Władimir Kliczko (64-3, 53 KO) ma już na karku trzydzieści dziewięć lat, a kibice coraz głośniej domagają się jego konfrontacji z Tysonem Furym (24-0, 18 KO) bądź Deontay Wilderem (33-0, 32 KO). Młodsi pięściarze depczą Ukraińcowi coraz mocniej po piętach, ale ten zapewnia, że jeszcze im pokaże kto tak naprawdę dzieli i rządzi królewską kategorią.


KLICZKO: PRZYSZŁOŚĆ NALEŻY DO JOSHUY

Władimir Kliczko (64-3, 53 KO) nie ma wątpliwości - gdy przejdzie na emeryturę, w roli dominatora i najważniejszej postaci królewskiej kategorii zastąpi go Anthony Joshua (13-0, 13 KO). - W życiu nie widziałem takiego atlety - chwali 25-latka "Dr Stalowy Młot".




KLICZKO-FURY: WILDER DAJE ANGLIKOWI SPORE SZANSE

Nie jest żadną tajemnicą, że w kolejnej obronie pasów WBA/WBO/IBF wagi ciężkiej Władimir Kliczko (64-3, 53 KO) najprawdopodobniej zmierzy się z Tysonem Furym (24-0, 18 KO). Piastujący ostatni z pasów Deontay Wilder (33-0, 32 KO) jest przekonany, że dobrze przygotowany Anglik jest w stanie zagrozić wspaniałemu Ukraińcowi.








CHARLES MARTIN CHCE WALKI Z KLICZKĄ W CIĄGU ROKU

Kilkadziesiąt minut przed Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO) na ring w Madison Square Garden wyszedł niepokonany Charles Martin (21-0-1, 19 KO) i błyskawicznie odprawił wielkiego Toma Dallasa. Amerykanin walczący z odwrotnej pozycji chce teraz zaatakować właśnie Kliczkę i jego pasy WBO/WBA/IBF wagi ciężkiej.











KLICZKO-JENNINGS: SKRÓT WALKI

Po siedmiu latach przerwy Władimir Kliczko (64-3, 53 KO) udanie powrócił na amerykański ring, pokonując w Nowym Jorku Bryanta Jenningsa (19-1, 10 KO). Rywal sprawił Ukraińcowi problemy, ale po dwunastu rundach wszyscy sędziowie zgodnie wskazali zwycięstwa mistrza świata. Punktowali 118-109 i dwa razy po 116-111.


KLICZKO-JENNINGS: STATYSTYKI CIOSÓW

Statystyki ciosów z walki Władimira Kliczki (64-3, 53 KO) z Bryantem Jenningsem (19-1, 10 KO) potwierdzają, że dla Ukraińca była to jedna z najtrudniejszych przepraw w ostatnich latach. "Dr Stalowy Młot" zadał tylko o 34 celne ciosy więcej niż rywal, a do tego boksował na niższej skuteczności.



KLICZKO: FURY BĘDZIE NASTĘPNY

Wygląda na to, że Tyson Fury (24-0, 18 KO) doczeka się walki z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO). Ukrainiec, który minionej nocy pokonał w Nowym Jorku Bryanta Jenningsa (19-1, 10 KO), stwierdził po pojedynku, że Brytyjczyk, obowiązkowy pretendent do tytułu WBO w wadze ciężkiej, będzie prawdopodobnie jego kolejnym rywalem.






KLICZKO I JENNINGS NA TRENINGU MEDIALNYM

Na kilkadziesiąt godzin przed walką w Nowym Jorku Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) i Bryant Jennings (19-0, 10 KO) zaprezentowali formę przedstawicielom mediów podczas treningu otwartego. Poniżej tradycyjny skrót przygotowany przez Team Kliczko, zaś w rozwinięciu pełne treningi obu pięściarzy. Transmisja gali w MGM Grand w nocy z soboty na niedzielę od 2:00 w Polsacie Sport.




KLICZKO vs JENNINGS: LET'S GO CHAMP NA OSTATNIEJ KONFERENCJI

Za nami ostatnia konferencja prasowa promująca sobotnią walkę Władimira Kliczki (63-3, 53 KO) z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO). Panowie byli pewni swego, ale grzecznie i z uznaniem wypowiadali się o sobie nawzajem. Jak zwykle więc najciekawiej zrobiło się, gdy głos - oczywiście nieproszony, zabrał Shannon Briggs (58-6-1, 51 KO). "The Cannon" nie został dopuszczony bezpośrednio do Kliczki, ale sławne już "Let's go champ" usłyszeliśmy przynajmniej kilkadziesiąt razy.


KLICZKO: MOJA SZCZĘKA ZROBIONA JEST ZE SZKŁA

Szczęka od lat uchodzi za najsłabszy punkt Władimira Kliczki (63-3, 53 KO), co wytknął niedawno mistrzowi wagi ciężkiej jego najbliższy rywal Bryant Jennings (19-0, 10 KO). - Tak, to prawda, moja szczęka jest bardzo podejrzana. Właściwie zrobiona jest ze szkła. Dlatego byłem bardzo ostrożny w ostatnich walkach, uważając, aby nikt jej nie stłukł - pół żartem, pół serio mówi Ukrainiec.