KLICZKO vs JENNINGS: HOLYFIELD LICZY NA DOBRĄ WALKĘ

Mało kto daje jakiekolwiek szanse Bryantowi Jenningsowi (19-0, 10 KO) w dzisiejszej konfrontacji z Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO). Innego zdanie jest najwybitniejszy, bo aż czterokrotny król wszechwag, na szczęście emerytowany już Evander Holyfield.

- Mam nadzieję, że pojedynek będzie ekscytujący. Bryant jest inteligentny i wie zapewne, że aby pokusić się o zwycięstwo, będzie musiał być niezwykle agresywny. Nie może zmarnować ani chwili, za to powinien wykorzystać swoją młodość, witalność i bardzo duży zasięg ramion - uważa legendarny pięściarz z Atlanty.

- Kliczko ma wielkie doświadczenie wyniesione z ringów amatorskich i właśnie tego brakuje współczesnym amerykańskim zawodnikom. Stąd tak długo nie mieliśmy mistrza świata w wadze ciężkiej. Jenningsowi też brakuje tego doświadczenia. Może to jednak nadrobić nieustanną presją na rywalu. Przecież on tak naprawdę nie ma tu nic do stracenia. Jest zresztą na tyle młody, że z pewnością otrzyma kolejne ciekawe oferty. Musi zaryzykować i nacierać na Władimira - dodał Holyfield.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 25-04-2015 09:45:43 
Kłopot w tym, że akurat Jennings nie jest typem agresywnego boksera.
 Autor komentarza: LatajacyDywanik
Data: 25-04-2015 09:47:17 
Oj Evander dobrą walkę to ty dałeś z Lennoxem albo Tysonem, a ta walka to będzie.. nic specjalnego.
 Autor komentarza: samqualis
Data: 25-04-2015 10:09:24 
ja mysle ze bedzie efektowny nokaut na jenningsie nawet w pierwszych rundach , kliczko chce sie pokazac w ameryce i szybko to skonczy
 Autor komentarza: teanshin
Data: 25-04-2015 10:49:15 
Jak Jennings będzie za dużo biegał to zaraz zostanie przyduszony przez najlepszego graplera boksu zawodowego, więc niespodziewał bym się fajerwerków.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 25-04-2015 10:54:52 
Ech, walka w Ameryce o mistrzostwo świata HW a ja się zastanawiam czy się opłaca budzik na 5 nastawić.
Takie emocje ta walka wywołuje.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 25-04-2015 12:31:22 
Kliczko bedzie agresorem bo chce walk w juesej i musi stac sie efektowny! Dlatego w walce z Pulewem szedl po nokaut i tu bedzie podobnie. Emmanuel Steward inaczej boks Kliczki ustawial, ale juesej i hbo rzadzi sie swoimi prawami.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 25-04-2015 12:34:55 
Zasada u Kliczki jak u Lennoxa.
Jak przeciwnik porównywalny wzrostem , jak Pulev , to walka ładna.
Jak mały , to Klincze
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 25-04-2015 12:52:16 
@szansepromotions
Twój cytat:"Zasada u Kliczki jak u Lennoxa.
Jak przeciwnik porównywalny wzrostem , jak Pulev , to walka ładna.
Jak mały , to Klincze"
*
*
*
Mi się wydaje,że nie chodzi tu o wzrost,tylko o umiejętności przeciwników.

Jak sie Lennox bił z Vitkiem to nie klinczował,a walka była super-fajna i atrakcyjna dla oka.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 25-04-2015 12:58:01 
Widomo,że Lennox jest / był jednym z największych i z najlepszymi predyspozycjami i warunkami fizycznymi do uprawniania tej dyscypliny sportu i w większości walk górował tymi też atutami nad rywalami.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 25-04-2015 13:00:09 
LennoxLewisLion
i piszesz to wszystko calkiem obiektywnie...
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 25-04-2015 13:18:46 
@wojtyla85 - widzisz mój nick?...;-)
 Autor komentarza: bolos
Data: 25-04-2015 13:25:04 
"Innego zdanie jest najwybitniejszy, bo aż czterokrotny król wszechwag, na szczęście emerytowany już Evander Holyfield."
Jest najwybitniejszy bo zdobywał i traciła pasy, śmiech na sali, czyli co jak ktoś traci a później znowu zdobywa pas to jest bardziej wybitny od kogoś kto po prostu nie daje sobie tego pasa odebrać.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 25-04-2015 13:38:08 
bolos Wytypowanie najwybitniejszego jest bardzo trudne bo co właściwie oceniać i wybierać/ Pod jakim katem analizować który z zawodników bardziej wybitny a ,który mniej? Bardzo subiektywna sprawa.Łatwiej chyba wytypować dziesięciu ,pięciu najwybitniejszych...Evander Holyfield ze względów "sportowych"(wspomniane pasy)niezłomny charakter w ringu i znakomite umiejętności walki w półdystansie ,które pozwalAły mu na toczenie ringowych wojen i wygrywania w konfrontacjach z najlepszymi Hw w przeciągu kilkunastu lat gdzie wielokrotnie skazywany był na pożarcie.Tak Evander Holyfield z całą pewnościa zasłóżył sobie na miano wybitnego HW a to czy najwybitniejszego to juz sprawa subiektywna bo jak wsponiałem jest zbyt wiele aspektów i zmiennych pod kątem ,których można by to analizować.Z całą pewnością nie ma nic śmiesznego w fakcie ,że przez wielu jest uważany za najwybitniejszego...
 Autor komentarza: bolos
Data: 25-04-2015 13:55:23 
@KOSTROMA
Ja tu nie pisze tylko o Holyfieldzie, tylko ogólnie, bo z tego zdania wynika,że im więcej razy będziesz tracił pas a później znowu zdobywał,to tym bardziej jesteś wybitny.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 25-04-2015 14:10:17 
No tak jeżeli spojrzeć na to w ten sposób to autor nie wyraził się zbyt precyzyjnie...
 Autor komentarza: Scumbag
Data: 25-04-2015 14:13:36 
Bardzo życzyłbym sobie fajnej walki.
Potrzebuje tego typu dawki emocji.
Oby Kliczko zawalczył widowiskowo w USA
 Autor komentarza: otke
Data: 25-04-2015 14:55:13 
ja osobiście nigdy nie widziałem w Holym jednego z najwybitniejszych zawodników, wpadki z Morrerem czy z Ruizem raczej temu przeczą..
ale w sumie dość długo walczył na wysokim poziomie także na pewno z tego powodu jego nazwisko długo było w rankingach. Poza tym nikt mi nie wmówi że Holy był czysty w walkach z np. Tysonem..
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 25-04-2015 15:07:51 
@Lennox
Przeczytaj jeszcze raz co napisałem i daj tam swój przykład z Vitem
 Autor komentarza: machintosh
Data: 25-04-2015 15:09:11 
Najwybitniejszym bokserem był Mike Tyson !
 Autor komentarza: Czezare67
Data: 25-04-2015 15:20:32 
Jennings dostanie mocnego jaba w papę w pierwszych 30-tu sekundach walki i przestanie "nacierac"...
 Autor komentarza: maro1988
Data: 25-04-2015 15:50:25 
Evander Holyfield perfekcja w kazdym elemencie.
 Autor komentarza: Miro
Data: 25-04-2015 16:17:44 
Niby wszyscy wiedzą to samo co Holyfield, że w walce z Władymirem Kliczko trzeba być agresywnym. Łatwo o tym mówić, lecz trudniej to realizować w walce.Tym bardziej od momentu, gdy zaczyna się inkasować mocne bomby od Władymira. One odbierają siłę, agresję i dalszy pomysł na walkę. Kończą się założenia sprzed walki, że trzeba być agresywnym a zaczyna się walka o przetrwanie w ringu i oto, żeby nie przegrać przez KO i przetrwać cały dystans. Zresztą z założeniem agresji wobec Władymira to może wchodzić do ringu pięściarz , który ma ku temu predyspozycje , umiejętności, żeby taką agresję pokazać. A więc musiałby mieć warunki fizyczne nie wiele odbiegające od gladiatora Władymira, mocny nokautujący cios, betonową szczękę, wysokie umiejętności techniczne, duży zasięg rąk, świetną kondycję i wytrzymałość a do tego cechy psychiczne - odwagę, determinację, siłę woli, wiarę w zwycięstwo. Nie ma obecnie pięściarza i dawno nie było w HW, który miałby w/w argumenty niezbędne do tego, żeby mieć nadzieję na pokonanie Władymira. Wszyscy od 10 lat wchodzący do ringu z Władymirem nie byli " wyposażeni " w w/w argumenty. I takich argumentów nie ma , niestety, Jennings. Owszem ma zasięg, świetną gardę, wytrzymałość, kondycję i budowę atletyczną. Ale to wszystko za mało. Nie ma przede wszystkim tego co mieli ci, którzy pokonali Władymira - Sanders i Brewster. PETARDA w łapie, naturalna agresja , wywieranie presji. Przecież odwet za brata na Sandersie z wielkim trudem wziął Vitalij. Jak Brewster rozprawił się z Gołotą też większość pamięta . Jennings jest za spokojny i za grzeczny. On w sobie nie wyzwoli agresji przed walką. Chociaż może spróbuje , gdy słyszę z nim wywiad w którym mówi , że Kliczko go lekceważy/ chociaż okazuje to w zawoalowany sposób / i to go wkurza. Ale presję to Jennings mógł wywierać na słabszym od niego fizycznie Arturze Szpilce. A przecież mistrz świata góruje gabarytami nad Jenningsem. Na prawdę nie potrafię sobie wyobrazić jak Jennings mógłby próbować stłamsić Władymira w ringu mając w pamięci jego walkę z Arturem w której to dość długo nie mógł znaleźć sposobu na leworęcznego Polaka. Reasumując podpowiedzi Holyfielda i innych są wielce pouczające, ale do realizacji agresji o której Holly mówi potrzeba wykonawcy. Nie wierzę, że tym wykonawcą może być Jennings. I znowu po zakończonej walce będziemy wyczekiwali na kolejnego wykonawcę , który byłby w stanie zdetronizować Władymira. Wierzę, że kimś takim może być tylko Wilder. A jeśli okaże się , że też nie on to już nikt inny. Żaden tam Hey, Joshua , Povietkin czy Tyson Fury. Kliczko zakończy prawdopodobnie karierę jako mistrz i odejdzie na zasłużoną emeryturę. Ewentualnie nadzieją może być czas - starzenie się Władymira. W końcu każdego czas dopadnie a wtedy trzeba już schodzić ze sceny.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 25-04-2015 18:17:06 
Holyfileld ze swoich najlepszych walk to,piesciarz który moglby pokonać RoboWlada.A wcale nie był obdarzony nokautującym ciosem,nie boksowal tez secjalnie agresywmie
 Autor komentarza: Kasandr
Data: 25-04-2015 20:46:06 
Kombinuję jak B.J. może ograć Władimira i nic mi do głowy nie przychodzi?
Bardzo bym chciał aby B.J. nawiązał wyrównaną walkę, ale przewaga warunków fizycznych, doświadczenia, siły i umiejętności jest po stronie Kliczki.
Tak jak Miro nie wierzę aby B.J. mógł pokonać Kliczkę.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 25-04-2015 23:56:03 
a ja powqiem inaczej bardziej cenie Vitlija od Włada ale Wład to też Mistrz wielki profesojonalista i Atleta ma 38 lata a dalej znakomita szybkosć dynamika
po zakończeniu Kariery historia i kibice docenią Włada
i aktualnie numer jeden na świecie Nie widze obecnie teraz moze za 2 lata Wilder jak Wład bedzie miał 4o lat.
Druga sprawa że nie ma takiego kozaka jak Śp Corrie Sanders duży fizyczny panczer z petardą w ręce który postawił ruszył nie bał sie ryzka tyle że tamten Wład był w dołku a potem Śp Steward go ułożył i to już dużo lepszy zawodnik
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.