KLICZKO: FURY BĘDZIE NASTĘPNY

Wygląda na to, że Tyson Fury (24-0, 18 KO) doczeka się walki z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO). Ukrainiec, który minionej nocy pokonał w Nowym Jorku Bryanta Jenningsa (19-1, 10 KO), stwierdził po pojedynku, że Brytyjczyk, obowiązkowy pretendent do tytułu WBO w wadze ciężkiej, będzie prawdopodobnie jego kolejnym rywalem.

- Właśnie otrzymałem wiadomość, że muszę teraz przystąpić do obowiązkowej obrony. To oznacza, że zmierzę się w następnej walce z Tysonem Furym. Ten pojedynek oczywiście nie odbędzie się w USA. Myślę, że w tym przypadku jest konieczne, aby doprowadzić do niego w Europie. Fury jest obowiązkowym pretendentem, więc po prostu muszę z nim walczyć. Chcemy, aby walka odbyła się w Niemczech lub Wielkiej Brytanii. Musimy wypracować porozumienie - powiedział "Dr Stalowy Młot".

Na razie jednak Ukrainiec będzie odpoczywać. Jest po czym, bo w walce z Jenningsem musiał się napracować bardziej niż zwykle. - To był naprawdę dobry rywal, najlepszy z tych, z którymi miałem okazję boksować w ostatnich latach. Jest szybki, dobrze pracuje na nogach, jest bardzo atletyczny. Dużo gadał, jakby chciał z tego zrobić walkę Ali-Frazier. Stanowił duże wyzwanie i na pewno będzie nim dla wszystkich zawodników wagi ciężkiej - skomentował mistrz świata.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: JenningsFan
Data: 26-04-2015 10:22:28 
Wcześniej dawałem Furyemu jakieś szanse, ale teraz nieco zmieniłem zdanie.
Przecież jak go trafi prawym sierpem Kliczka to go zabije XD
 Autor komentarza: JenningsFan
Data: 26-04-2015 10:22:38 
Znaczy prawym prostym*
 Autor komentarza: baxx
Data: 26-04-2015 11:14:23 
Co by nie powiedzieć to będzie najciekawszy rywal Włada w ostatnich latach, ale tylko ze względu na gabaryty. Bardziej taka ciekawostka.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 26-04-2015 11:50:26 
i jeszcze ile bedzie gadania przed walka...
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 26-04-2015 12:31:12 
Stawiam swoją ulubioną motykę, taczkę na nowych oponach i prawie nowy szpadel, że Fury zniszczy KoksoPrzytulaska.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 26-04-2015 15:24:51 
Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 26-04-2015 12:31:12
Stawiam swoją ulubioną motykę, taczkę na nowych oponach i prawie nowy szpadel, że Fury zniszczy KoksoPrzytulaska.

*
*

Też nie lubię Koksomira, ale nie liczylbym, że Fury go pokona:) Bez przesady:). Na ten moment ubić Koksiarza mógłby jedynie Wilder, nawet jeśli niebyłby faworytem. Mam nadzieję, że dojdzie do ich walki najpóżniej wiosną 2016.
 Autor komentarza: klocuu
Data: 26-04-2015 16:41:32 
Fury -Cuningham ko..A co będzie z Klitschko?
 Autor komentarza: sexo
Data: 26-04-2015 18:18:31 
Autor komentarza: GROiLLORT
Stawiam swoją ulubioną motykę, taczkę na nowych oponach i prawie nowy szpadel, że Fury zniszczy KoksoPrzytulaska.


LOL
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 26-04-2015 22:09:01 
według mnie Fury będzie najtrudniejszym rywalem dla Kliczki ze wszystkich z jakimi dotychczas walczył. Przede wszystkim Kliczko to perfekcjonista, walczy trochę jak robot. Ta schematyczność świetnie się sprawdza na mniejszych rywalach, czy na statycznych przeciwnikach, ale Fury to przeciwnik innej kategorii. On nie ma zwyczaju uciekać przy linach, ale z drugiej strony nie jest statyczny, jest do tego niewygodny, bo nie walczy schematycznie, ma dobrą pracę nóg, ma większy zasięg rąk. Wład nie będzie mógł tutaj walczyć poprzez klincze czy uwieszanie się na przeciwniku. Do tego Fury jest bardzo aktywny w ringu, nie przyjmuje stylu wyczekiwania na błędy przeciwnika. Wład będzie musiał walczyć pod presją z aktywnym i ruchliwym zawodnikiem, a to dla perfekcjonistów stanowi problem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.