RANKING IBF: CIEŚLAK, MASTERNAK I SZEREMETA Z PRAWAMI PRETENDENTA

Federacja International Boxing Federation uaktualniła swój ranking obejmujący kwietniowe walki. Tak jak przed miesiącem, prawa pretendenta ma trzech polskich pięściarzy.

Federacja International Boxing Federation uaktualniła swój ranking obejmujący kwietniowe walki. Tak jak przed miesiącem, prawa pretendenta ma trzech polskich pięściarzy.

Nowy ranking federacji World Boxing Council. Na uwagę zasługuje kolejny skok Pawła Augustynika (13-0, 6 KO), któremu BoxRec nie wpisał co prawda dwóch ostatnich walk, na szczęście wynik poszedł w świat.

Federacja International Boxing Federation uaktualniła swój ranking obejmujący marcowe walki. Nie ma już w nim Krzyśka Włodarczyka, pozostało jednak jeszcze trzech polskich pięściarzy z prawami pretendenta.

Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking. Liczba polskich pięściarzy bez zmian, choć niektórzy zanotowali awanse, a inni spadki.

Federacja International Boxing Federation uaktualniła swój ranking obejmujący lutowe walki. A w nim - tak jak przed miesiącem, czterech polskich pięściarzy z prawami pretendenta.

Artur Szpilka (24-4, 16 KO) kontra Łukasz Różański (13-0, 12 KO) - ta walka ma odbyć się zdaniem Andrzeja Wasilewskiego w kwietniu. Ale stawka może być dużo większa niż mogliśmy wcześniej zakładać. Wszystko przez... nowy ranking federacji WBC.

Czterech Polaków notowanych miesiąc temu w rankingu IBF utrzymało swoje pozycje w najnowszym, uaktualnionym dziś zestawieniu.
Maciej Sulęcki (29-2, 11 KO) zakończył obóz w Zakopanem, będący swego rodzaju podkładem pod przygotowania do następnej walki. O treningach, powrocie, wymarzonej walce, planach na przyszłość, a także o starciu Szeremeta vs Gołowkin oraz gwiazdach wagi średniej porozmawialiśmy z Maćkiem na samym finiszu obozu. Zapraszamy!
- Chłopcy dostali zakaz trenowania ze mną. Będę im kibicował i mam nadzieję, że nowy trener pociągnie to wszystko do przodu. Czasem po prostu ciężko zrozumieć, co siedzi w głowie Andrzeja Wasilewskiego. W pewnym momencie nie mogłem już więcej być przy tym wszystkim, dlatego odszedłem. Zresztą w przeszłości już parę razy byłem bliski odejścia. Nie mogłem więcej patrzeć na niektóre sytuacje, bo nie potrafiłem ich zaakceptować. Staram się nie odpowiadać na zaczepki i rozejść się w dobrej atmosferze - mówi trener Fiodor Łapin, który co prawda wciąż przygotowuje Krzysztofa Głowackiego do walki o mistrzostwo świata, ale po siedemnastu latach rozchodzi się z promotorem Andrzejem Wasilewskim i jego grupą KnockOut Promotions. Przy okazji powróciliśmy również do analizy walki Kamila Szeremety z Giennadijem Gołowkinem. Zapraszamy!

Federacja World Boxing Council ustaliła pierwszy ranking w roku 2021. Z zestawienia wypadł Łaszczyk, na listach wciąż brak Masternaka, ale reprezentuje nas dwunastu pięściarzy. A niektórzy są już naprawdę wysoko.

Federacja IBF uaktualniła swoje rankingi i mamy w nich czterech Polaków. W poprzednim notowaniu było ich tylko dwóch, są więc powody do zadowolenia.

Legendarny Oscar De la Hoya (39-6, 30 KO) ma 47 lat, a ostatnią walkę stoczył w 2008 roku, ale coraz głośniej zapowiada powrót na ring i mówi o walce z mistrzem IBF wagi średniej, Giennadijem Gołowkinem (41-1-1, 36 KO). Twierdzi, że byłby dla Kazacha trudniejszym rywalem niż Kamil Szeremeta (21-1, 5 KO), którego Gołowkin pokonał w grudniu zeszłego roku przed czasem.

- Nie spodziewałem się, że różnica będzie aż tak duża. Moi dotychczasowi rywale w porównaniu do Gołowkina to trzecia liga - przyznaje w rozmowie z PolsatSport.pl pokonany w piątkową noc przez legendę wagi średniej Kamil Szeremeta (21-1, 5 KO).

My chwaliliśmy Kamila Szeremetę (21-1, 5 KO) za jego charakter w walce z Giennadijem Gołowkinem (41-1-1, 36 KO), lecz niektórym to nie starczyło. Postawę byłego mistrza Europy skrytykował były trener Mike'a Tysona i ekspert stacji ESPN, Teddy Atlas.
Saul Alvarez (54-1-2, 36 KO) pokonując nad ranem Calluma Smitha (27-1, 19 KO) i zdobywając kolejne tytuły, po raz kolejny pokazał, że jest znakomitym pięściarzem. Andrzej Pastuszek w najnowszym Vlogu RSC skomentował zwycięstwo Meksykanina oraz piątkową wygraną Giennadija Gołowkina (41-1-1, 36 KO) z Kamilem Szeremetą (21-1, 5 KO).

'Chcę odpocząć i przemyśleć pewne sprawy, bo nic tak mnie nie boli jak duma. Morda, ucho czy szczęka wyzdrowieje' - pisze Kamil Szeremeta (21-1, 5 KO), odnosząc się do piątkowej porażki z mistrzem świata wagi średniej federacji IBF, Giennadijem Gołowkinem (41-1-1, 36 KO).

Najciekawsze reakcje po wczorajszej porażce Kamila Szeremety (21-1, 5 KO) z mistrzem świata IBF wagi średniej Giennadijem Gołowkinem (41-1-1, 36 KO) nie napawają niestety optymizmem. Kolejny polski bokser został rozbity na najwyższym poziomie, choć pokazał charakter i bardzo dobrze zarobił. W opiniach na gorąco przeważa jednak minorowy ton.

Dzielny Kamil Szeremeta (21-1, 5 KO) został wczoraj na gali w Hollywood zdeklasowany w starciu z mistrzem świata IBF wagi średniej Giennadijem Gołowkinem (41-1-1, 36 KO). Pojedynek zakończył się poddaniem między siódmą a ósmą rundą. Po wszystkim Kazach oddał Polakom szacunek, ale stwierdził przy tym, że z premedytacją przeciągał walkę.

Czy można przegrać do jednej bramki i zostać chwalonym? Można, co pokazuje Kamil Szeremeta (21-1, 5 KO).

Giennadij Gołowkin (41-1-1, 36 KO) pokonując przed czasem Kamila Szeremetę (21-1, 5 K) po raz dwudziesty pierwszy obronił tytuł mistrza świata wagi średniej i przeszedł do historii boksu. Prezentujemy Wam statystyki ciosów.

Kamil Szeremeta (21-1, 5 KO) wyszedł do wielkiego Giennadija Gołowkina (41-1-1, 36 KO) bez obaw i dał z siebie absolutnie wszystko. To niestety nie starczyło. Polak został poddany pomiędzy siódmą a ósmą rundą. Tym samym Kazach obronił tytuł mistrza świata wagi średniej federacji IBF.

Trwa gala w Hollywood, gdzie w głównym daniu Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO) zaatakuje sławnego Giennadija Gołowkina (40-1-1, 35 KO). A to jest temat dla Was - kibiców!
Już tylko godziny dzielą nas od walki Kamila Szeremety (21-0, 5 KO) z mistrzem świata federacji IBF i legendą wagi średniej, Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO). O scenariusz potyczki i ewentualną taktykę Kamila zapytaliśmy jak zwykle ciekawie mówiącego o boksie Mateusza Masternaka. Zapraszamy!

Wszystko co powinniście wiedzieć o dzisiejszej walce Kamila Szeremety (21-0, 5 KO) z legendą wagi średniej, Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO). Jak, gdzie i o której obejrzeć pojedynek - zapraszamy!

Dziś w nocy Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO) spotka się z legendą wagi średniej i panującym mistrzem świata federacji IBF - Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO). Kazach w przeszłości dał się już we znaki trzem innym Polakom. Jak oni wspominają ciosy otrzymywane przez bombardiera z Karagandy?

To będzie kapitalny weekend dla kibiców sportów walki. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka kibica!

Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO) skazywany na porażkę z Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO). Ale jeśli sprawi niespodziankę, a wy na niego postawicie, firma STS wypłaci Wam fortunę.
- Motywacja jest wielka, bo robię to dla nas, dla Polaków, dla swoich dzieci kochanych. Chcę się zapisać w historii. Dlatego rozpiera mnie euforia, duma - mówi w rozmowie z Cezarym Kolasą z BOKSER.ORG Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO), który piątkowej nocy skrzyżuje rękawice na gali DAZN z Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO) w starciu o mistrzostwo świata IBF wagi średniej.
W ostatnim występie Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO) nie tylko debiutował na amerykańskim ringu, ale również na platformie streamingowej DAZN. Pokonał wtedy już na początku drugiej rundy Oscara Cortesa (27-5, 14 KO). Na rozgrzewkę, a także zachętę, przed walką z Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO), DAZN prezentuje kibicom nagranie z tamtej potyczki Polaka.

Na początek małe wspomnienie. 13 sierpnia 2015 roku napisałem tekst, w którym wyrażałem spory entuzjazm co do to szans Krzysztofa Głowackiego z Marco Huckiem. Po czym odczytałem ten tekst i żeby nie narazić się na śmieszność nigdy go nie opublikowałem. Dziś tego błędu nie popełnię i spróbuję wlać odrobinkę optymizmu przed walką Szeremeta-Gołowkin.
Przed nami walka życia Kamila Szeremety (21-0, 5 KO) i starcie z legendą wagi średniej, Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO). W stawce należący do Kazacha tytuł mistrza świata federacji IBF. Obaj bez problemu zmieścili się w górnym limicie.

Już w najbliższy piątek, 18 grudnia w Hollywood mistrz świata IBF wagi średniej Giennadij Gołowkin (40-1-1, 35 KO) zmierzy się z Kamilem Szeremetą (21-0, 5 KO). Oto wypowiedzi obu zawodników z dzisiejszej, krótkiej (zapewne z uwagi na pandemiczne obostrzenia) konferencji prasowej.

Mistrz świata IBF wagi średniej Giennadij Gołowkin (40-1-1, 35 KO) kontra Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO) - ten hitowy pojedynek czeka nas już w najbliższy piątek w Hollywood. Oto, jak widzi przebieg tej walki słynny trener Teddy Atlas, który obecnie udziela się przede wszystkim w swoim popularnym podcaście The Fight.

Już w najbliższy piątek, 18 grudnia w Hollywood mistrz świata IBF wagi średniej Giennadij Gołowkin (40-1-1, 35 KO) zmierzy się z Kamilem Szeremetą (21-0, 5 KO). Trener Kazacha, Johnathon Banks zapewnia o świetnej formie swojego podopiecznego i wymienia szereg atutów Polaka.

- Szczególny nacisk podczas przygotowań kładłem na trening siłowy. Jestem gotowy na tę walkę, która może być historyczną walką - mówi Giennadij Gołowkin (40-1-1, 35 KO) na kilkadziesiąt godzin przed walką z Kamilem Szeremetą (21-0, 5 KO).
Już za cztery dni walka życia Kamila Szeremety (21-0, 5 KO) z Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO). W Polsce pojedynek też pokaże platforma DAZN, która wczoraj wypuściła film promujący walkę.

Do spotkania Kamila Szeremety (21-0, 5 KO) z Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO) pozostało już niewiele czasu. Emocje związane z tą konfrontacją powoli więc sięgają zenitu. Pojedynek, którego stawką będą pasy mistrzowskie w wadze średniej w wersjach IBF i IBO, odbędzie się już w piątek na ringu w Seminole Hard Rock Hotel and Casino w Hollywood. Dla Polaka, który do tego pojedynku będzie wychodził jako pretendent, jest to pierwsza próba sięgnięcia po światowy tytuł.

Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO) chodzi niewyspany. Wszystko przez niezapowiedzianych gości. Ale pomimo krótkiego snu były mistrz Europy nie zwalnia tempa przed starciem z Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO) o mistrzostwo świata wagi średniej federacji IBF.
Kamil Gardzielik (11-0, 3 KO) pokonał wysoko na punkty Nikaraguańczyka Davida Bency'ego (14-19-1, 4 KO). Po wszystkim porozmawialiśmy o tym pojedynku, ale również starciu Kamila Szeremety, któremu Gardzielik pomagał w sparingach, ze sławnym Giennadijem Gołowkinem.

Federacja International Boxing Federation uaktualniła swój ranking obejmujący listopadowe walki. Polskę wciąż reprezentują tylko dwaj zawodnicy.

DAZN, wiodąca, streamingowa platforma sportowa, oficjalnie rozpoczyna emisję swoich programów w ponad 200 krajach i regionach na całym świecie, w tym i w Polsce. Miesięczny abonament będzie wynosił zaledwie 7,99 zł i już od początku umożliwi kibicom boksu oglądanie pięciu walk o tytuł, jak również dostęp do wciąż poszerzającego się archiwum klasycznych pojedynków, materiałów o sportowcach i licznych programów oryginalnych.

Wcześniej Rafał Wołczecki, Maciej Sulęcki, Fiodor Czerkaszyn i Kamil Gardzielik, a od jutra również Robert Parzęczewski - Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO) nie próżnuje i ostro sparuje przed zaplanowaną na 18 grudnia walką z mistrzem świata wagi średniej federacji IBF, Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO).

Saul Alvarez (53-1-2, 36 KO) będzie chciał teraz pozbierać wszystkie pasy kategorii super średniej, czego nie ukrywa trenujący go i pełniący rolę kogoś na wzór menadżera Eddy Reynoso.

- On jest wielkim mistrzem, jednym z największych w historii, ale nadszedł czas na zmiany - mówi zmotywowany Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO). Wczoraj oficjalnie potwierdzono, że 18 grudnia dojdzie do jego walki z mistrzem świata wagi średniej federacji IBF, Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO).

Pisaliśmy o tym od jakiegoś czasu. Teraz możemy to napisać oficjalnie! Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO) spotka się z Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO) jeszcze w tym roku.

Platforma DAZN domagała się nie tylko od Canelo renegocjacji umowy. Giennadija Gołowkina (40-1-1, 35 KO) obowiązuje kontrakt na sześć walk, za które miał zarobić blisko 100 milionów dolarów. Teraz usiadł do negocjacji z DAZN, co otwiera drogę do mistrzowskiej walki Kamilowi Szeremecie (21-0, 5 KO).

Jedenaście dni temu informowaliśmy Was, że walka Kamila Szeremety (21-0, 5 KO) z Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO) odbędzie się 18 lub 19 grudnia. To nie jest jeszcze oficjalne potwierdzenie, ale możecie spodziewać się nieprzespanej piątkowej nocy tuż przed świętami.

Jedna walka po powrocie z boksu olimpijskiego do zawodowego i Mateusz Masternak (42-5, 28 KO) wrócił do rankingu World Boxing Council. Były mistrz Europy od razu nabył prawa pretendenta, wskakując na wysokie, dwunaste miejsce.

To już kolejna zmiana, miejmy nadzieję, że ostatnia. Chodzi o walkę Kamila Szeremety (21-0, 5 KO) z walczącą legendą wagi średniej, Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO).

Federacja International Boxing Federation uaktualniła swój ranking obejmujący październikowe walki. Polskę reprezentują tylko dwaj zawodnicy.