BUDZĄ SZEREMETĘ

Redakcja, Informacja własna

2020-12-07

Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO) chodzi niewyspany. Wszystko przez niezapowiedzianych gości. Ale pomimo krótkiego snu były mistrz Europy nie zwalnia tempa przed starciem z Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO) o mistrzostwo świata wagi średniej federacji IBF.

"Byli wczoraj 7:00 w Białymstoku, mówili do zobaczenia. Dziś znowu pobudka 6:30, tym razem już w Warszawie. Dobrze, że dbają o to, aby oczyścić sport z dopingu" - napisał Szeremeta w mediach społecznościowych po wizycie ludzi organizacji VADA.

Z kolei Rafał Wołczecki (2-0, 2 KO) po kolejnym szybkim nokaucie - tak jak zapowiadał, stawił się dziś na sparing z Kamilem. On bije mocno i ma choćby częściowo przyzwyczaić Kamila do mocy Kazacha.

Przypomnijmy, że do walki Szeremety z Gołowkinem dojdzie 18 grudnia w Hollywood.