BRIGGS FAWORYTEM BUKMACHERÓW DO WALKI POWROTNEJ FURY'EGO

Tyson Fury (25-0, 18 KO) ma wrócić na przełomie kwietnia i maja. A kto stanie naprzeciw niego? Zazwyczaj dobrze poinformowani brytyjscy bukmacherzy typują dwa nazwiska.
Tyson Fury (25-0, 18 KO) ma wrócić na przełomie kwietnia i maja. A kto stanie naprzeciw niego? Zazwyczaj dobrze poinformowani brytyjscy bukmacherzy typują dwa nazwiska.
David Price (22-4, 18 KO) udanie powrócił w sobotę na ring, wygrywając po sześciu rundach na punkty z Kamilem Sokołowskim (4-12-2, 1 KO). - Potrzebowałem tych rund - powiedział po zwycięstwie Anglik.
Twardy i podejmujący każde wyzwanie Kamil Sokołowski (4-12-2, 1 KO) - pomimo niezbyt imponującego rekordu jeden z lepszych naszych 'ciężkich', tym razem przegrał z Davidem Price'em (22-4, 18 KO). Ale znów nie dał się przewrócić.
David Price (21-4, 18 KO), którzy zmierzy się w sobotę w Brentwood z Kamilem Sokołowskim (4-11-2, 1 KO), podkreśla, że ciągle ma ambicje mistrzowskie.
Mieszkający w Wielkiej Brytanii Polak Kamil Sokołowski (4-11-2, 1 KO) będzie w sobotę na gali w Brentwood rywalem Davida Price'a (21-4, 18 KO), brązowego medalisty olimpijskiego z Pekinu w kategorii super ciężkiej.
Po ostatnim występie Anthony'ego Joshuy (20-0, 20 KO) jego rodak David Price (21-4, 18 KO) zmienił zdanie na temat tego, jak wyglądałaby walka unifikacyjna pomiędzy AJ-em a Deontayem Wilderem (39-0, 38 KO).
David Price (21-4, 18 KO) zaproponował Tysonowi Fury'emu (25-0, 18 KO) walkę rewanżową za pojedynek, który Brytyjczycy stoczyli w czasach amatorskich. Górą był wówczas właśnie pięściarz z Liverpoolu.
David Price (21-4, 18 KO), brązowy medalista olimpijski z Pekinu w wadze super ciężkiej, wspomina, jak to było, kiedy posłał Anthony'ego Joshuę (19-0, 19 KO) na deski podczas jednego ze sparingów.
Waga ciężka przeżywa rozkwit, a przecież nic nie pasjonuje kibiców tak bardzo, jak właśnie ci najwięksi i najsilniejsi. Oto wiadomości ze świata wagi ciężkiej w naszym telegraficznym skrócie.
David Price (21-4, 18 KO) był swego czasu kreowany na przyszłą gwiazdę wagi ciężkiej, ale podejrzana szczęka i kilka nieoczekiwanych porażek zastopowały jego karierę. Mimo to pięściarz z Liverpoolu dokonał zmian w swoim obozie i wciąż ma nadzieję, że stać go na toczenie pojedynków z najlepszymi.
Pomimo dotkliwej porażki i kolejnej kontuzji 36-letni David Haye (28-3, 26 KO) wróci jeszcze na ring, twierdzi Carl Froch.
David Price (21-4, 18 KO) zaliczył w ubiegły weekend kolejną porażkę, przegrywając w siódmej rundzie z Christianem Hammerem (21-4, 12 KO). Pojawia się coraz więcej głosów, że Anglik powinien zakończyć karierę.
Deja vu! David Price (21-4, 18 KO) znów pokazał, że bije bardzo mocno, ale zdrowia na dłuższy dystans po prostu nie ma. Ambitny Christian Hammer (21-4, 12 KO) sam był już nad przepaścią, ale ostatecznie to jego ręka powędrowała w górę.
To będzie wieczór prawdy dla Davida Price'a (21-3, 18 KO). Olbrzym z Liverpoolu w sobotę skrzyżuje rękawice z wysoko notowanym Christianem Hammerem (20-4, 11 KO), opromienionym wygraną nad Erkanem Teperem. Jeśli "Pricey" marzy nadal o walce o mistrzostwo świata, nie może się potknąć w tym pojedynku.
Federacja World Boxing Council opublikowała listę pięściarzy, którzy nie przystąpili jeszcze do Clean Boxing Program. Przypomniała wszystkim, że kończy im się na to czas. Jeśli nie prześlą dokumentów, zostaną usunięci z rankingów, które WBC opublikuje w pierwszym tygodniu lutego.
David Price (21-3, 18 KO) nie porzuca marzeń o mistrzostwie świata wagi ciężkiej i wierzy, że już wkrótce dostanie taką szansę. Póki co 4 lutego będzie musiał pokonać wyżej notowanego Christiana Hammera (20-4, 11 KO).
- Pomimo jego wpadek, nadal uważam rywala za jednego z najlepszych pięściarzy obecnej wagi ciężkiej. Ma wielki potencjał, dysponuje dobrą techniką, a do tego potrafi bardzo mocno uderzyć - mówi Christian Hammer (20-4, 11 KO), który 4 lutego na ringu w Londynie skrzyżuje rękawice z Davidem Price'em (21-3, 18 KO).
Brązowy medalista olimpijski z Pekinu David Price (21-3, 18 KO) zmierzy się w kolejnym pojedynku z Christianem Hammerem (20-4, 11 KO). Walka odbędzie się 4 lutego w Londynie.
Brązowy medalista olimpijski z Pekinu David Price (21-3, 18 KO) będzie być może rywalem Josepha Parkera (22-0, 18 KO) w pierwszej walce Nowozelandczyka w obronie tytułu WBO w kategorii ciężkiej.
Tony Bellew i David Price (21-3, 18 KO) to starzy dobrzy kumple i nic dziwnego, że ten pierwszy kręci nosem na walkę Anthony'ego Joshuy (17-0, 17 KO) z Erikiem Moliną (25-3, 19 KO) w drugiej obronie pasa IBF wagi ciężkiej. Przez moment to właśnie olbrzym z Liverpoolu pozostawał kandydatem do starcia z championem, ostatecznie jednak wybór padł na pogromcę naszego "Górala".
David Price (21-3, 18 KO) chełpił się tym, że kilka lat temu podczas jednego ze sparingów znokautował Anthony'ego Joshuę (17-0, 17 KO). Teraz aktualny mistrz świata wagi ciężkiej federacji IBF potwierdził, że rzeczywiście taka sytuacja miała kiedyś miejsce.
Na dobry początek dnia prezentujemy Wam skrót wiadomości ze świata zawodowego boksu. Co, gdzie, kiedy i z kim? Zapraszamy.
Kiedy tylko ogłoszono walkę Anthony'ego Joshuy (17-0, 17 KO) z Erikiem Moliną (25-3, 19 KO), natychmiast zareagowali na ten fakt brytyjscy bukmacherzy. Faworyt jest jeden - obrońca tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF, ale zmotywowany pretendent nie zamierza łatwo oddać pola.
Wydaje się, że z czterech kandydatów do starcia z Anthonym Joshuą (17-0, 17 KO) na placu broni zostało już tylko dwóch. To Eric Molina (25-3, 19 KO) oraz David Price (21-3, 18 KO).
David Price (21-3, 18 KO) wątpi, aby Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) zaboksował z Anthonym Joshuą (17-0, 17 KO). - Raczej nie chce przegrać drugi raz z rzędu - mówi.
David Price (21-3, 18 KO) nie pozwala, by choćby na moment zrobiło się o nim cicho i namiętnie przypomina sytuację sprzed kilku lat, gdy miał podobno znokautować na sparingu Anthony'ego Joshuę (17-0, 17 KO), aktualnego mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF.
Jeśli nie Kliczko, to kto dla Anthony'ego Joshuy (17-0, 17 KO)? Mistrz świata wagi ciężkiej federacji IBF do drugiej obrony podejdzie 10 grudnia w Manchesterze.
David Price (21-3, 18 KO) nie wystąpi w sobotę na gali Bellew-Flores w Liverpoolu. Anglik złapał wirusa.
Koniec końców dojdzie najprawdopodobniej do walki Davida Price'a (21-3, 8 KO) z Davidem Allenem (9-1-1, 6 KO). Pięściarze mają się zmierzyć 15 października.
Na gali boksu zawodowego w Neubrandenburgu drugie zwycięstwo z rzędu odniósł David Price (21-3, 18 KO), który jeszcze kilka lat temu uchodził za ogromny talent i wielu widziało w nim następcę braci Kliczko.
David Allen (9-1-1, 6 KO) czeka na walkę z Davidem Price'em (20-3, 17 KO), ale wygląda na to, że się nie doczeka. Przynajmniej nie 15 października. Olbrzym z Liverpoolu ma inne plany.
David Allen (9-1-1, 6 KO) zdradził, że podpisał kontrakt na walkę z Davidem Price'em (20-3, 17 KO), ale czeka jeszcze na odpowiedź rywala.
- Joshua jak dotąd nie spotkał się z żadnym zawodnikiem klasy światowej. Musi w końcu zmierzyć się z kimś poważnym, bo jak dotąd jest tak naprawdę mistrzem Wielkiej Brytanii z pasem mistrza świata na biodrach - mówi David Price (20-3, 17 KO), który domaga się starcia ze swoim młodszym rodakiem. Anthony Joshua (17-0, 17 KO) do drugiej obrony tytułu mistrza świata federacji IBF wagi ciężkiej podejdzie 26 listopada w Manchesterze.
Promotor Anthony'ego Joshuy (17-0, 17 KO) przyznał, że walka z Kubratem Pulewem (23-1, 12 KO) stoi pod dużym znakiem zapytania. Jak twierdzi, Bułgarowi nie pali się do konfrontacji z niepokonanym Anglikiem.
David Price (20-3, 17 KO) chętnie przyjmie walkę z Josephem Parkerem (20-0, 17 KO) na gali z udziałem Anthony'ego Joshuy (17-0, 17 KO) 26 listopada w Manchesterze, ale do tego czasu chciałby stoczyć jeszcze dwie walki na tak zwane przetarcie.
David Price (20-3, 17 KO) dziwi się, że Joseph Parker (20-0, 17 KO) chce walczyć na początku października, a potem ponownie pod koniec listopada, i to być może właśnie z nim.
David Price (20-3, 17 KO) od dłuższego czasu domaga się walki z Anthonym Joshuą (17-0, 17 KO), jednak promujący mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF Eddie Hearn postawił jasny warunek - Najpierw pokonaj kogoś poważnego.
Realnych kształtów nabiera bardzo ciekawa gala 26 listopada z trzema świetnie zapowiadającymi się walkami w wadze ciężkiej. Przysłowiową wisienką na torcie ma być konfrontacja panującego mistrza świata federacji IBF - Anthony'ego Joshuy (17-0, 17 KO), z mistrzem Europy, Kubratem Pulewem (23-1, 12 KO).
Eric Molina (25-3, 19 KO) wyraził chęć wyprawy do Wielkiej Brytanii, aby zmierzyć się z Davidem Price'em (20-3, 17 KO) lub Davidem Haye'em (28-2, 26 KO).
David Price (20-3, 17 KO) chce wystąpić u boku Anthony'ego Joshuy (17-0, 17 KO) na zaplanowanej na 26 listopada gali, podczas której młodszy z Anglików przystąpi do drugiej obrony tytułu IBF w wadze ciężkiej.
David Price (20-3, 17 KO) wie już, że w listopadzie nie dostanie walki o tytuł z Joshuą, dlatego podkręca tempo i w krótkim terminie stoczy dwie potyczki.
Niedawno David Price (20-3, 17 KO) zdradził, że w 2011 roku znokautował podczas jednego ze sparingów Anthony'ego Joshuę (17-0, 17 KO), aktualnego mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF. Olbrzym z Liverpoolu domaga się od dłuższego czasu walki i mistrzowskiej szansy, ale promujący championa Eddie Hearn wykluczył taką możliwość, przynajmniej teraz.
Kilka dni temu David Price (20-3, 17 KO) zdradził, że w 2011 roku znokautował podczas sparingu Anthony'ego Joshuę (17-0, 17 KO), aktualnego mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF. Olbrzym z Liverpoolu domaga się potyczki z championem, ale zdaniem Erica Moliny (25-3, 19 KO) "Pricey" nie zasłużył sobie na taką szansę.
David Price (20-3, 17 KO) rozwinął swoją poprzednią wypowiedź. Tym razem zdradził, że swego czasu znokautował podczas sparingu Anthony'ego Joshuę (17-0, 17 KO), który dziś jest wielką gwiazdą i zasiada na tronie federacji IBF wagi ciężkiej.
David Price (20-3, 17 KO) nadal lobbuje swoją ewentualną walkę z aktualnym mistrzem świata wagi ciężkiej federacji IBF, Anthonym Joshuą (17-0, 17 KO).
David Price (20-3, 17 KO) może niebawem skrzyżować rękawice z Erikiem Moliną (25-3, 19 KO). Promotor Anglika poinformował, że trwają już negocjacje w sprawie tej potyczki.
Eric Molina (25-3, 19 KO) dopomina się o jakąś ciekawą walkę w Anglii, a chęć podjęcia rękawicy wyraża otwarcie Dave Coldwell, nowy trener Davida Price'a (20-3, 17 KO).
Panujący mistrz świata federacji IBF Anthony Joshua (17-0, 17 KO), wciąż niespełniony David Price (20-3, 17 KO) oraz nasz Artur Szpilka (20-2, 15 KO) - oto trójka potencjalnych ofiar Erica Moliny (25-3, 19 KO), który zwycięstwem nad Tomkiem Adamkiem wyrobił sobie markę w Europie. Póki co nie ma konkretów, lecz "Drummer Boy" chciałby skrzyżować rękawice właśnie z kimś z tej trójki.
David Price (20-3, 17 KO) został przywrócony do rankingu IBF na jedenaste miejsce. Olbrzym z Liverpoolu wciąż wierzy w zdobycie tytułu wszechwag i na celownik bierze swojego rodaka, championa organizacji IBF, Anthony'ego Joshuę (17-0, 17 KO).
Najprężniej działający na Wyspach promotor bokserski Eddie Hearn podzielił się z kibicami listą pięciu najlepszych jego zdaniem Brytyjczyków startujących w kategorii ciężkiej.